Gość Opublikowano 14 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2005 Ha ha ha no tak, kto mieczem wojuje......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek_XTZ750 Opublikowano 14 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2005 Ja tez jaram od malego i tez wiele razy probowalem rzucic, oto kilka "fachowych" spostrzezen:1. Calkowita suma nalogow w czlowieku rowna sie constans (!) jak bedziesz mniej palil to sie rozpijesz albo jeszcze co gorszego 2. Nigdy nie pobuj rzucac przy pomocy skubania slonecznika - probowalem. Przez pare dni pomagalo - ale zaczalem wpieprzac 5 paczek slonecznika dziennie.. to bylo jeszcze gorsze! Wszedzie smiecilem, capilem slonecznikiem a cenowo wychodzilo tak samo. Potem zaczalem na dodatek znowu podpalac fajki !! Suma sumarum - po 3 tygodniach terapii slonecznikowej palilem paczke fajek i zarlem 5 paczek slonecznika !! Zenada!3. Oscar Wilde mawial : jaka sztuka przestac palic - setki razy to robilem i zawsze mi sie udawalo !4. Pamietaj tez o tym ze wedzone mieso duzo dluzej jest zdatne do spozycia niz surowe !Na koniec najwazniejsze - TRZEBA MIEC SILNA WOLE !!! JA MAM !! powiedzialem sobie - BEDE PALIL ! no i pale... pozdrowkaMaciek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 14 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2005 No ja w sumie rzucam palenie z kaÂżdym gaszonym papierosem Pan Oscar Wilde przypdaÂł mi do gustu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manka Opublikowano 15 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2005 Wicherku ja wiem!!!!!!!!!!!!!nie kup papieroskow:) nie ebdzie fajeczke nie ebdzie czego wsadzic do pyszczka nie ebdzie cyzm sie zaciognoc bedom zdrowsz epÂłucka:)* a tak na powwarznie to oprocz tego co napisalam nie znam sie podobnie jak Gabrys nie palilam nie pale palic nie bede:)Pozdro i powodzenia 8) 8)ps.mam nadzieje ze przy kolejnym spotkaniu wypijesz z e mnom soczke a nie zapalisz fajke:* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
erbe Opublikowano 15 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2005 A ja kumpla sam oduczam paliĂŚ. Jak widze ze kurzy to biore mu papierosa ktĂłrego pali i wyrzucam go, ten sie wkurza, ale po chwili stwierdza ze musi skonczyĂŚ z paleniem, i powoli mu sie udaje.Proponuje wiec znale¿Ì takiego jak ja co Ci bedzie fajki wyrzucaĂŚ.Jak zobaczysz ile kasy idzie z dymem, a mogÂły by iœÌ tez z dymem tylko z takim z rury wydechowej, to sie moze szybciej oduczysz palic Tak czy siak powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 15 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2005 Motomanka napisaÂłanie ebdzie fajeczke nie ebdzie czego wsadzic do pyszczka nie ebdzie cyzm sie zaciognoc bedom zdrowsz epÂłucka:)Nie bĂŞdzie fajeczek to poszukaj suteczek,ÂżebyÂś miaÂł co do pyszczka wsadziĂŚ.Nie sÂą takie szkodliwe jak dym z papierosa. :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.