Mandat Brak Prawa Jazdy

[FigoPB]

Witajcie Od pewnego czasu wodze się z kolegą jak to jest z tym mandatem? Na forach internetowych jedni mówią, że już od 17 lat nie ma sądu tylko sam mandat a inni, że dopiero jak będziesz pełnoletni czyli od 18.Orientuje się jak to jest w kodeksie i jak policjanci to rozpatrują?Pozdrawiam

[tlusty]

od stycznia 2010 jest nowa ustawa...za brak prawaka...wieszają.

[Gość]

za jaja

[Patryk__Bytom]

Tłusty bez urazy. Ale kolega Figo raczej nie zamierza jeździć bez PJ, tylko pyta bo chce się dowiedzieć. Więc nie rozumiem czemu piszesz takie pierdoły zamiast go uświadomić.Niestety ja nie wiem jak jest.

[tlusty]

i pyta się o ten sąd dla poszerzenie wiedzy o kodeksie. jaaaaaaaasne, już coś wypiłem ale bez jaj proszę. nie masz prawka to albo jeździsz i przyjmujesz jak mężczyzna na klatę odpowiedzialność i płacisz z własnej kieszenialbo za chuja nie dotykasz moto bez plastiku. Szczególnie jak masz 17 lat.

[FigoPB]

Wiesz tlusy, chcial bym miec 17 lat i plastika. Niestety mam 15 i zepsutego rometa. Może kiedyś jak bedzie mnie stac chociaz na mz to porozmawiamy o jezdzie bez pj.A no, karte motorowerowa i plywacką mam.

[Gość]

Mnie jak złapali bez prawka samochodem to dostałem mandat w wysokości 500zł za prowadzenie "pojazdu bez posiadania wymaganych uprawnień".Jeśli posiadasz np. prawko na samochód, a na motocykl nie to jeżeli Cię złapią dostaniesz 300zł.Procedura w tym wypadku to zatrzymanie pojazdu i wezwanie lawety celem odholowania na parking policyjny chyba, że jest z tobą ktoś kto posiada wymagane uprawnienia i odjedzie pojazdem lub szybko kogoś takiego ściągniesz on podpisze oświadczenie, że odbiera pojazd okaże uprawnienia i może nim odjechać. Jeżeli pojazd nie należy do Ciebie wtedy pociągną do odpowiedzialności właściciela pojazdu z k.w. za "udostępnienie pojazdu osobie nie posiadającej wymaganych uprawnień" w 2005 moja dostała za to 200zł.

[FigoPB]

Tak, to już wiem. Chodzi o te magiczne 17/18 lat. Jeden mówi ,że od 17 roku odpowiada się jak dorosły czyli mandat a inny ,że dopiero od 18 roku życia mandat jest.dziękuje za odpowiedź bez żadnych docinków Arturze

[Gość]

za jaja

[Niku]

Tak, to już wiem. Chodzi o te magiczne 17/18 lat. Jeden mówi ,że od 17 roku odpowiada się jak dorosły czyli mandat a inny ,że dopiero od 18 roku życia mandat jest.no witaj... młodzieńcze... teraz tak zupełnie poważnie... Za popełnienie wykroczenia a o takim czyms mowa, odpowiada obywatel który ukończył 17 rok życia, jak już zostało słusznie napisane, jeśli posiadasz uprawnienia na inny pojazd mandat 300, jeśli nie posiadasz zadnego uprawnienia 500, tak to jest jeśli chodzi o mandaty do 17 roku życia, idąc jednak dalej, i szczegółowo przyglądając sie przepisom, jako 17 latek odpowiadasz również z ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich, z której to wynika, że jako sprawca wykroczeń możesz być traktowany jako nieletni zagrożony demoralizacją i oprócz mandatu, może zostać skierowany wniosek do sądu rejonowego Wydział Rodzinny i Nieletnich z wnioskiem o wszczęcie postępowania wychowawczego, ale z praktyki policjanci tego nie robią a i sąd rodzinny sprawę umorzy, ale mandat i tak do zapłaty i tak... jak byś miał bardziej dokładne pytania zapraszam, chętnie udziele odpowiedzi

[FigoPB]

Z tego co rozumiem, 17 lat to mandat ale też sąd. Co do umarzania to nie jestem taki pewien. Znajomy miał za to sprawę w sądzie a przejechał się tylko po placu (16 lat) i ktoś po prostu zadzwonił. Dobrze rozumuje ?Czy chodzi Ci o ten konkretnie przypadek jazdy bez uprawnień w wieku 17 lat czy ogólnie z tym sądem?

[ks-rider]

Dziwi mnie tylko fakt, ze rozpatrujesz przypadek w ktorym wychodzisz z zalozenia, ze nic sie nie stalo. Pytanie bedzie co zrobisz i jak z Toba pojada jezeli dojdzie do wypadku. Napytanie biedy sobie i rodzicom moze nawet splaty do konca zycia !

[.........]

Czy chodzi Ci o ten konkretnie przypadek jazdy bez uprawnień w wieku 17 lat czy ogólnie z tym sądem?

[kosma]

Procedura w tym wypadku to zatrzymanie pojazdu i wezwanie lawety celem odholowania na parking policyjny chyba, że jest z tobą ktoś kto posiada wymagane uprawnienia i odjedzie pojazdem lub szybko kogoś takiego ściągniesz on podpisze oświadczenie, że odbiera pojazd okaże uprawnienia i może nim odjechać. Jeżeli pojazd nie należy do Ciebie wtedy pociągną do odpowiedzialności właściciela pojazdu z k.w. za "udostępnienie pojazdu osobie nie posiadającej wymaganych uprawnień" w 2005 moja dostała za to 200zł.

[kosma]

Art. 130a.1. Pojazd jest usuwany z drogi na koszt właściciela w przypadku:a.. pozostawienia pojazdu w miejscu, gdzie jest to zabronione i utrudnia ruch lub w inny sposób zagraża bezpieczeństwu;b. SKREŚLONY nieokazania przez kierującego dokumentu stwierdzającego zawarcie umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu lub stwierdzającego opłacenie składki tego ubezpieczenia;c. przekroczenia wymiarów, dopuszczalnej masy całkowitej lub nacisku osi określonych w przepisach ruchu drogowego.2. Pojazd może być usunięty z drogi na koszt właściciela, jeżeli nie ma możliwości zabezpieczenia go w inny sposób, w przypadku gdy:kierowała nim osoba:a. znajdująca się w stanie nietrzeźwości lub w stanie po użyciu alkoholu albo środka działającego podobnie do alkoholu,b. nieposiadająca przy sobie dokumentów uprawniających do kierowania lub używania pojazdu;c. jego stan techniczny zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego, powoduje uszkodzenie drogi albo narusza wymagania ochrony środowiska.3. Pojazd może być przemieszczony lub usunięty z drogi, jeżeli utrudnia prowadzenie akcji ratowniczej.4. Decyzję o przemieszczeniu lub usunięciu pojazdu z drogi podejmuje:a. policjant - w sytuacjach, o których mowa w ust. 1-3;b. strażnik gminny (miejski) - w sytuacji, o której mowa w ust. 1 pkt 1;c. osoba dowodząca akcją ratowniczą - w sytuacji, o której mowa w ust. 3.5. W przypadkach określonych w ust. 1 i 2 pojazd jest usuwany z drogi przez jednostkę wyznaczoną przez starostę.Ustęp 5 przestał obowiązywać 30 czerwca 2006 roku w związku z Wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego (Dz. U. z 2005 r. Nr 109 poz. 925)5a. W przypadkach określonych w ust. 1 i 2 pojazd jest usuwany z drogi przez jednostkę wyznaczoną przez starostę.5b. Starosta, wyznaczając jednostkę do usuwania pojazdów, kieruje się przesłankami zachowania rzetelności oraz zapewnienia najwyższej jakości świadczonych usług, a w szczególności bierze pod uwagę:standard wyposażenia i oznakowania pojazdu przeznaczonego do usuwania lub przemieszczania pojazdów;liczbę i rodzaj pojazdów przystosowanych do usuwania lub przemieszczania pojazdów, stosownie do wielkości obszaru świadczonych usług;deklarowany czas przybycia na miejsce zdarzenia;zobowiązanie jednostki do realizacji każdego zlecenia usunięcia pojazdu z drogi;opinię właściwego miejscowo komendanta powiatowego Policji w zakresie dotychczasowego przebiegu ewentualnej współpracy jednostki z Policją;konieczność zachowania warunków konkurencji;proponowaną cenę usługi.5c. Pojazd usunięty z drogi, w przypadkach określonych w ust. 1 i 2, umieszcza się na wyznaczonym przez starostę parkingu strzeżonym do czasu uiszczenia opłaty za jego usunięcie i parkowanie.

[Gość]

Artur mylisz sie troszke z tego co wiem.

[kosma]

Ciagle twierdze ze prawo stanowi inaczej.Choc prawda jest taka ze zalezy na kogo sie trafi.Na kazdego mozna znalezc jakis paragraf.

[Gość]

Prawo stanowi, że podczas postępowania sądowego przerwa pomiędzy rozprawami nie może przekroczyć terminu 35 dni o czym mówi kodeks postępowania karnego:Art. 401. § 2. Każdorazowa przerwa w rozprawie może trwać nie dłużej niż 35 dni.Jak wytłumaczycie mi to, że przez 2 lata miałem rozprawy co 2 do 2,5 miesiąca?Co do prawa to wiem jak ono wygląda na papierze, a ponadto w wielu kwestiach wiem też jak ono wygląda w praktyce. I śmiem twierdzić, że bardzo często jedno z drugim nie pokrywa się.Jak prawo stanowi inaczej skoro sam zacytowałeś:b. nieposiadająca przy sobie dokumentów uprawniających do kierowania lub używania pojazdu;4. Decyzję o przemieszczeniu lub usunięciu pojazdu z drogi podejmuje:a. policjant - w sytuacjach, o których mowa w ust. 1-3;A zwykle zadecyduje by odholować chyba, że ma wyjątkowo dobry dzień.

[kosma]

Eh Artur po prostu mamy rozne doswiadczenia z policjantami. Masz prawo miec takie zdanie jak masz. Tym bardziej ze wiem ze jest to mozliwe niestety

[Gość]

Lepiej niech się każdy nastawi na mniej optymistyczny scenariusz bo zakładać, że jak złapią to puszczą, a potem się zdziwić, że trzeba zapłacić za lawetę i parking strzeżony to bezsens.Nie ma co liczyć na czyjąś dobrą wolę w takiej sytuacji...Mamy u nas takiego wynalazka, że własnej kuzynce mandat potrafił wlepić. Skąd wiesz, że na takiego nie trafisz.