Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Stacje Paliwowe


vraf

Rekomendowane odpowiedzi

Nie nam się na paliwach, wiem jedno: tankuję właściwie tylko na Shellu i czuję wyraźną różnicę między normalnymi paliwami a v-power, czy v-power racing. Motocykl ma więcej mocy szczególnie wyczuwalnej w dolnym zakresie obrotów, i przy paru pomiarach spalania wyszło średnio o 0,5l mniej na 100km niż przy zwykłej 95. Nie chodzi tu tylko o moc ale i o czystość silnika, czyli większy i bezpieczniejszy przebieg. Można zerknąć na filmy pokazujące zalety v-powera ze strony shella. Nie wydaje mi się aby to była wyłącznie reklamówka link shella (testy na mondeo i vectrze)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzucę swoje 3 grosze. Różnicę pomiędzy stacjami widzę na trasie puszką. Dlaczego tankując w Pyskowicach na Orlen puszka jedzie max 210 a tankując w Niemczech 240. Robię na tej trasie miesięcznie 6-8 tyś. km i uważam że na elastyczności i spalaniu nikt nie poczuje tak różnicy jak na max spped. Zdarzało się także tankować na naszych przygranicznych stacjach a efekt był taki sam jak u nas na Śląsku. Radzionków leje wszystko i dla wszystkich więc różnicę poczujecie tylko i wyłącznie w portfelu. RÓŻNICA i PRZYKŁAD: Kiedyś żonie zamieniłem fajki w paczce bo moje śmierdziały. efekt: nie kapła się. Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie polecam stacji LUKOIL na Bielskiej (zaraz obok hipermarketu REAL) w TychachPaliwo ok, tyle tylko że miejscowy ochroniarz to strażnik teksasu, potrafi podejśc i zapukać w kask z tekstem "jak nie ściągniesz kominiarki i kasku to trafisz na glebe" poprostu żenada.Stacja DJ u wylotu z Bierunia na Mysłowice, paliwo (niby slovnaft) ale chyba zupełnie inna bajka..chcesz popsuc motocykl? Polecam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest jeszcze jeden "problem" jak czesto sa czyszone te zbiorniki na stacjach? ja jak np widze ze na stacji stoi cysterna i własnie ja rozładowuja to jade dalej, przeciesz ten cały syf z dołu zacznie sie unosić mieszać i minie pare pełnych baków zanim znów osiadzie na dnie. A wiadomo niech lepiej lezy na dnie zbiornika stacji niz moim Niestety nie zawsze wiadomo kiedy była dostawa paliwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie na LUKOIL jest chyba zle ale mimo to pracujacy tam ludzie sa mili i uprzejmi.sam tankuje na LUKOIL czesto bo raz na dwa dni srednio i ostatnio przed wylotem na chudow stanelismy z chlopakami na LUKOIL na mikolowskiej w tychach.Zdjolem kask i kominiare obok stal kumpel Scorpoin w kasku. Wlozylem pistolet do baku a tu BUL BUL i koniec. wkurzylem sie bo sie nam spieszylo i poszedlem do pan za lada i jedna mow mi ze:szef zrobil nam ostatnio awanture jak zobaczyl ze motocyklisci tankuja w kaskach bo gdzies tam czytal ze tak wlasnie kradna paliwo. Poza tym motocyklisci to zlodzieje, gwalciciele i mordercy i w ogole nie powinno sie ich obslugiwac.Powiedziala to z usmiechem na ustach ale wlaczyla dystrybutor i poszedlem tankowac.potem zaluje tylko ze nie powiedzialem jak mi kumpel radzil. Prosze wlaczyc ten dystrybutor bo zaraz Pania okradne, zgwalce i zamorduje no albo w innej kolejnosci PS. Dawid... jedyne co bym zrobil jak by mi tak ochroniarz popukal po kasku i zagrozil gleba to bym sciagnal kask i mu nim przywalił w łeb.Naruszyl Twoja nietykalność :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie polecam dwóch stacji to jest LOTOS w okolicach Czeladzi w storone Częstochowy i w Rybniku Luk Oil na przeciwko Kilińskiego. W tym roku wybrałem się na moto na Mazury. Pobudka 3:00 i o 3:20 wyjazd na Lotosie byłem ok 4:20 mimo lata o tej godzinie jest zimno na motorze wiec cały byłem cieplutko poubierany. Podjezdzam na stacje dystrybutory nie dziają... To schodzę z moto i ide do gostka , że musze zdjąc kask i kominiarke bo kradną paliwo niby nic ale mnie to osobiscie WKUR... bo trzeba się piepszyc z tym kaskiem kominiarką itd. zreszta kolo patrzył na mnie jak na potencjalnego złodzieja napewno tamnie wróce! Luk Oil w Rybniku pozne godziny sobota przyjezdzam na stacje tankuje i oczom nie dowierzam, jeden pracownik Luk Oila ze swoimi ziomkami siedzi przed stacją na krawęzniku przed wejsciem i pali papierosa towarzysze tez do tego popijajac przy tym browary Sajgon. Wchodzę na stacje a tam jeszcze gorzej jak w barze przy maszynach piwo sie leje kur.. chuj... non stop leca. Pracownica mnie zobaczyła to wkur bo nie mogła pogadać z kumpela normalnie masakra omijajcie z daleka to jest nie do pomyslenia ze cos takiego moze miec miejsce!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie polecam dwóch stacji to jest LOTOS w okolicach Czeladzi w storone Częstochowy i w Rybniku Luk Oil na przeciwko Kilińskiego. W tym roku wybrałem się na moto na Mazury. Pobudka 3:00 i o 3:20 wyjazd na Lotosie byłem ok 4:20 mimo lata o tej godzinie jest zimno na motorze wiec cały byłem cieplutko poubierany. Podjezdzam na stacje dystrybutory nie dziają... To schodzę z moto i ide do gostka , że musze zdjąc kask i kominiarke bo kradną paliwo niby nic ale mnie to osobiscie WKUR... bo trzeba się piepszyc z tym kaskiem kominiarką itd. zreszta kolo patrzył na mnie jak na potencjalnego złodzieja napewno tamnie wróce!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.