Pierwszy Kontakt Z Motocyklem ...

[Gość]

Tak więc dzisiaj miałem pierwszą godzinę jazd na kursie ... i sam nie wiem co o tym sądzić..Miałem problemy z wrzuceniem luzu ... a co drugi raz jak ruszałem to motocykl mi gasł ... czy wy też mieliście takie początki ?

[Daro ZX]

jak ruszałeś z samego sprzęgła to nie dziwota, przy takich motkach trzeba dać jakieś 4tyś żeby dobrze ruszył

[tlusty]

a z luzem też miałem problemy - spokojnie, bez nerwów i znajdziesz

[accent]

ja luzu notorycznie nie mogłem znaleźć nawet na egzaminie, natomiast w yamasze, ktora kupiłem bezproblemowo go znajduje, mimo że stary motor - kwestia ustawienia - o te maszyny nikt nie dba i nieraz sa zajechane

[Gość]

nieznam się ... ale tak na chłopski rozum ... np. sprzęgło .. wydaje mi się że powinno być tak że działa w całym zakresie w jakim jest możliwy ruch manetką ... a w tym na kursie jest tak że puszczam do połowy ... zero reakcji, później może ze dwa milimetry i rusza... milimetr dalej puszczę i już gaśnie .. tak jest w każdym moto ?

[Gość]

Cześć,W tamtym tygodniu zdałem egzamin na A więc też specem nie jestem...Nie chcę się wypowiadać na temat sprzęgła a jedynie powiedzieć żebyś się nie zrażał. Ja na pierwszej jeździe położyłem moto na boku przy zawracaniu tak ze 4-5kmh - była taka na wpół wyschnięta kałuża, koło się uślizgnęło i wyglebiłem Pozowdzenia - będzie coraz lepiej!Pozdrawiam M

[kostucha]

to sobie podkręć sprzęgło na lince, problem z wbiciem luzu zniknie takie sprzęty mają zazwyczaj sprzęgło na wykonczeniu, bo każdy praktycznie cały czas je trzyma, więc może być, że tak kijowo się zachowuje. U kogo sie uczysz??

[Gość]

podkręć tak tak mów mi jeszcze dora i piotr w sosnowcu

[Brosik]

Przy klamce można między innymi wyregulować, reguluje się to jak hamulce w rowerze

[kostucha]

tylko że po takim zabiegu będzie brało całkiem na końcu, no ale luz powinien lżej wchodzić

[jakmor]

Tak więc dzisiaj miałem pierwszą godzinę jazd na kursie ... i sam nie wiem co o tym sądzić..Miałem problemy z wrzuceniem luzu ... a co drugi raz jak ruszałem to motocykl mi gasł ... czy wy też mieliście takie początki ?

[Voltik]

Też jestem w trakcie robienia prawka na kat. A i powiem Ci, że u nas ta CBF chodzi identyko jak opisujesz. Też sprzęgło jest nie czułe aż do końca. Ja potrafię to wyczuć i gasł mi tylko w pierwszym dniu, teraz mi się to nie zdaża. I tak jak ktoś wyżej napisał - żeby ładnie ruszyć musisz dodać gazu do ok 4 tys obrotów.Co do luzu - też mam problemy żeby go złapać, bo raz wchodzi i to czuć, a raz wchodzi i w ogóle na nodze nie czuję, żeby skrzynia złapała. Teraz robię to tak, że staram się stuknąć nogą z dwójki w dół i powiedzmy, że raz na trzy próby się udaje Ja jeżdżę już 4 lata na skuterze, więc na pewno mam troszeczkę więcej doświadczenia od Ciebie, ale nie martw się, bo CBF to fajny sprzęcik i jak sam nie zrobisz głupiego błędu to gleby nie zaliczysz.

[Gość]

tylko że ja jeżdżę na romecie 125 ... niestety

[Voltik]

Aha. To sorry za błąd ;)Mnie na szczęście to nie dotyczy, bo jako iż przyjechałem w odzieży moto na lekcje (co wg. instruktora było pierwszym przypadkiem od dłuższego czasu) to od razu puścił mnie na CBF i sam nie żałuje bo dobrze mi idzie.Powodzenia na kursie i zobaczysz różnicę jak dosiądziesz Hondzię. Naprawdę super

[Gość]

niestety chyba dopiero na egzaminie ... oto motocykle na których jest kurshttp://www.dora.sosnowiec.pl/site/img/tomek_motory.htmlniewiem co to jest ten po prawej ..jakaś 250 ..

[YogiSc]

fajan szkole sobie wybrales

[Gość]

teraz też już wiem ... ale co zrobić.. skoro juz wybrałem to jakoś muszę sobie dać rade, najwyżej jak już skończę tutaj, przez egzaminem pójdę do jakiejś innej szkoły gdzie mają cbf i wykupię ze dwie godziny jazd

[Gość]

tylko że ja jeżdżę na romecie 125 ... niestety

[Gość]

no więc muszę się pochwalić dzisiaj miałem drugą jazdę... motorek już mi prawie nie gasł ( dwa razy ale tylko dlatego że zapomniałem o sprzęgle )i nawet pół godzinki jeździłem na tym większym romecie 250ccmna tym mniejszym już spokojnie jakieś slalomy między pachołkami, powoli się uczę szybko hamować ( może jeszcze nie z 50/h ale z ponad 30 już było ) i jakoś tak pewniej się czuję na motocyklu