Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Sprawa Pogrzebów - Oczyma Gnojka I Faszysty


giemul

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 108
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Więc : w pierwszym poście tematu o którym tu mowa, a który stał się iskierką dla całej awantury pojawiły się takie min. słowa :„Choć osobiście go nieznałam brak mi słow by wyrazić jak mi przykro z powodu jego śmierci”-odebrałem to dość jednoznacznie .Osoba niezaangażowana osobiście ukazuje swój wielki żal chyba lekko za mocno ( delikatnie sprawę ujmując). Co nią powodowało ? Czy chęć donoszenia tego typu informacji ogółowi nie jest dla niektórych ludzi sposobem na okazanie czegoś innego niż łączenie się w żalu z bliskimi ??? Czego ? Ugryzę się w język .
A wiec jako sprawczyni owej "iskierki" wypada abym i ja wyjasnila co nie co bo wychodzi na to ze chcialam dobrze a wyszla z tego pokazówa.Ktoś poprosił mnie abym jako bardziej aktywna zamiescila temat na forum - zgodzilam sie bo co w tym zlego jesli bliscy sa zbyt roztrzesieni by o tym pisac.„Choć osobiście go nieznałam brak mi słow by wyrazić jak mi przykro z powodu jego śmierci”Być może w Twoim świecie nie istnieja ludzie WRAŻLIWI, z tym chlopakiem laczyla mnie nie tylko pasja ale i młody wiek i całe życie przednami ktoego on juz nie przezyje i naprawde było mi BARDZO PRZYKRO gdy dowiedzialam sie o jego śmierci. Wiem jak to jest gdy nagle umiera ktos bliski, zreszta jak wiekszosc z nas... Ale nie jestem jedna z tych ktorzy uwazaja smierc obcego czlowieka za statystke " bo przecież go nie znałam". I może rzeczywiscie ukazałam to "za mocno" i zbyt bardzo emocjonalnie do tego podeszłam, Ty sie tego uczepiłes i wykorzystales jako "wstep" do całej reszty.Ową "cała reszte" Twojego postu rozumiem i przyznaje racje bo wielu pozerow gosci nietylko na forum ale i na całym świecie, z tym ze niektórych niewarto pochopnie oceniac. Bo czasami chce sie DOBRZE a wychodzi na odwrót. Tyle ode mnie.Pozdrawiam,D.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz..to zalezy od dupy jak jest fajna to wielu chętnie popatrzy.ja tam niemam nic przeciw pokazywaniu ps. ta defloracja mnie powala. za każdym razem
keyti R.O.T.F.L. po prostu btw tematu.wydaje mi sie ze nie ma sensu dlatego ze faktycznie kazdy z nas jest inna osobowoscia i nie jest w stanie zrozumiec: uczuć, odczuć, chęci innej osoby.Poza tym uwazam ze w ogole nie trzeba o tym dyskutowac. Byl pogrzeb. Byla prosba o obecnosc. proste.Kto chcial pojechal. Kto nie ten nie. Dyskusja calkowicie zbedna. Zbedne zwady i przeprosiny. I niezaleznie czy jezdzisz na moto tydzien czy dziesiec lat. Jak Cie spotkam z problemem na poboczu pomoge jak tylko sie da.Nie zaleznie czy bijemy sie po pyskach czy idziemy ramie w ramie na piwo kazdy potrzebujacy powinien otrzymac pomoc.EOT
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- ekstra te plastiki na przodzie "parady"....
Dla twojej informacji te 4 plastiki zabezpieczały cały przejazd kolumny .,np. ja który byłem poproszony o to by jechac i zabezpieczać przejazd więc to zrobiłema co do zachowania raczej nie widziałem tam osoby która przyjachała się lansować a raczej byc i w duchu swoim chwila zadumy nie zaszkodzi i da do myślenia nad swoimi poczynaniami i ich konsekwencjami A co do reszty, chciałbymzauważyć jak to napisał Kurakijczyk tych co nie znało Krzyśka Było może 3 osoby na 25-28 sprzętów więc nie Pierdolcie głupot o tym że byli ludzie co go nie znali.A kamentowanie akurat w momencie gdy ktoś pisze o pogrzebie jest nie na miejscu typu pewnie jego pierwsze moto itp. dla mnie jest wyrazem BRAKU SZACUNKU , CHAMSTWEM I ....................Edit: to co napisałem pod zbyt dużym wzburzeniem (troche przesadziełem i żle zrozumiałem - tak czasem bywa więc wywaliłem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałeś tutaj wspomnieć o ślubach. Teraz to modne mieć obstawę...Rozumiem o co Ci chodzi.
Slub to jest inna bajka.A czy modne, nie wiem, osobiscie bylem na wielu slubach i to nie dlatego zeby byc na imprezce tylko z szacunku dla tych ktorzy brali ten slub, bo sa moimi znajomymi.Jesli chodzi o pogrzeby to zgadzam sie z Giemulem.Bylem na kilku tylko dlatego, ze to byli moi znajomi, na pogrzeby ludzi mi nie znanych nie jezdze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MarekG Nie unoś się chłopcze bo ci zaszkodzi. Wydawało mi się że od "zabezpieczania przejazdu" jak to nazwałeś są uprawnione do tego służby a nie przypadkowi użytkownicy dróg. Wypowiadał się będę bo od tego jest forum właśnie, więc zwolnij trochę z tymi bzdurami o uszkadzaniu kogoś lub czegoś bo nigdy nie wiesz na kogo trafisz i może byc zonk później. Zresztą nie do końca rozumiesz co napisałem. Poruszyłem kwestie mega kretynizmu w postaci zmieszczania zna publicznym forum zdjęc z pogrzbu a nie pisalem o tobie i twoim plastiku. Tyle wywodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CB1 oczywiście, że modne, ostatnio znajoma mi pokazała zdjęcie jak to para z Warszawy szuka motocyklistów do obstawy "bo to fajnie mieć swoją paradę z tyloma motorami!"Tak samo żenujące zjawisko jak przyjeżdżanie na pogrzeb i latanie od jednej ciekawej osoby do drugiej porozmawiać o tym co tam słychać no i oczywiście wykonanie jeszcze kilku rozmów przez telefon...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

giemul napisał:Cóż , gnojkiem może jestem dla ciebie Piotrze ( nie wiem ile masz lat , ja mam 36 , a znamy się też chyba za słabo abyś mi tak ubliżał ,ale ta sprawa dotyczy uczuć i może nimi za bardzo się kierowałeś , ja to rozumiem . Ale faszystą nie jestem na pewno – to wiem na 1000 % i mi to trochę dopiekło.Trzeba było się zastanowić wcześniej a nie pisać pochopnie bzdury w smutnym dziale.Mam 59 lat i pamiętam czasy terroru komunistycznego w mieście Stalinogród.Czasów okupacji niestety nie mogę pamiętać ale nazywanie swojego rodzinnego miasta Hindenburg jest typowe dla faszystów i Eriki Steinbach. Pomyśl chociaż chwilę nad duszami prawdziwych polaków pochodzących z Twojego miasta którzy walczyli o wolność naszego kraju i do Zabrza już nie wrócili kończąc w komorze gazowej.Na temat Twoich wypowiedzi nie napiszę nic więcej bo nie warto ale powinieneś przeprosić nie mnie lecz dziewczynę Krzyśka i resztę jego przyjaciół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyśl chociaż chwilę nad duszami prawdziwych polaków pochodzących z Twojego miasta którzy walczyli o wolność naszego kraju i do Zabrza
Przepraszam, że się wtrące. Z tego co wiem każdy może sobie nazywac miasto w którym żyje jak chce.ps. (zaznaczam, że to żart) prawdziwych Polaków? przecież Sosnowiec to za granica
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CB1 oczywiście, że modne, ostatnio znajoma mi pokazała zdjęcie jak to para z Warszawy szuka motocyklistów do obstawy "bo to fajnie mieć swoją paradę z tyloma motorami!"
Wiesz, wypasiona limuzyna juz nie wystarcza to ludzie szukaja czegos nowego.Generalnie (oczywiscie jesli o slub chodzi) nie widze w tym czegos zenujacego, jesli ktos niezwiazany z motocyklizmem chce miec parade to jego sprawa, ale musi sie liczyc z tym ze nikt za frajer w tym udzialu nie wezmie.Kiedys takie atrakcje byly zarezerwowane tylko dla motocyklistow, ale kiedys motocykle mieli glownie ci, dla ktorych jest to pasja.Dzis motocykli jest pelno i pelno ich uzytkownikow, ci prawdziwi pasjinaci powoli staja sie niewidoczni w tym tlumie.Sam w czerwcu biore slub i zamiescilem info na forum, tylko dlatego zeby poinformowac moich znajomych, ktorzy czytaja forum i byc moze chcieliby mnie do tego slubu odprowadzic.Tak samo żenujące zjawisko jak przyjeżdżanie na pogrzeb i latanie od jednej ciekawej osoby do drugiej porozmawiać o tym co tam słychać no i oczywiście wykonanie jeszcze kilku rozmów przez telefon...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powinieneś przeprosić nie mnie lecz dziewczynę Krzyśka i resztę jego przyjaciół.
Co powyżej uczyniłem , opisując również co miałem na myśli licząc na zrozumienie . Jeżeli uważasz , moje argumenty za mało przekonujące i dalej idziesz w zaparte , cóż , nie można wszystkiego mieć . Zrozumienia u każdego również . Nie musisz być wyrozumiałą osobą wobec mnie bo nazywam przecież swoje miasto HINDENBURG , a to jest ( wg ciebie) jednoznaczne z faktem iż jestem faszystą . Dla mnie sytuacja się rozjaśnia . Kupujesz czasem masło i chleb z Delikatesach ? Wiesz co to znaczy po niemiecku - delikat essen ? Wszyscy używający tej nazwy to również faszyści ?? Wiem ,wiem zaś gadam jak faszysta przywołując niemieckie przykłady , a dodatku mam Niemiecki motocykl i co najgorsze uważam go za najlepszy na świecie .Grzech śmiertelny . Ale u was tam w Sosnowcu jest może dzisiaj mniej luftu w lufcie ( a przepraszam , u was jest powietrze nie luft) , jeżeli nie chcesz dostrzec moich argumentów z pierwszego postu , może jutro będzie lepiej. Życzę wszystkim dla których tak ważne jest "rasowe motocyklowe pożegnanie" aby na ich pogrzebach zjawili się wszyscy 13,194 userzy , tego forum i pożegnali ich godnie .To im na pewno wtedy zajebiście pomoże i poprawi nastrój jak sobie będą już tak leżeć i oglądać świat z drugiej strony . To nie jest złośliwość . ps.Tak na marginesie , cytat z tamtego tematu jeszcze jeden może :- "A z motocyklistów na pogrzebie może 3 go NIE znało."Pozostawiam to bez komentarza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Giemul znasz napewno śląskie powiedzenie "słowo mynij a w galotach sucho",niestety włożyłeś kij do mrowiska i oberwałeś.Czasami lepiej pewne sprawy przemilczeć.Jednakże według mnie pogrzeb powinien być chwilą zadumy nad marnością i ulotnością życia ,a nie imprezą z wielką pompą .Wkurzają mnie nawet huczne stypy .Jednak jeżeli rodzinie i bliskim odpowiadała taka forma ostatniego pożegnania to trzeba to uszanować .Żal ,że młody człowiek mający całe życie przed sobą musiał odejść.Głupio ,że jego śmierć wywołała bardzo niepotrzebną polemikę .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałam cały temat od dechy do dechy.O śmierci Krzysztofa też.Rozumiem ofiarowanie pomocy rodzinie i znajomym zmarłego - okej. Postawić świeczkę w temacie, bo tak naprawdę każdy z jeżdżących mógł być na jego miejscu.Ale wiecie co zauważyłam - że prawie wszyscy doszliście do podobnych wniosków :że śmierć CZYJAKOLWIEK, nieważne czy motocyklisty czy nie, niesie potrzebę zastanowienia się.Jak każdy to przeżywa to jest jego indywidualna sprawa. każdy z nas ma inny pogląd na świat, na życie, ale niech każdy z was się zastanowi kogo tak naprawdę chciałby "zobaczyć" na swoim pogrzebie..Nie wiem kto zapoczątkował taki sposób chowania motocyklistów, ale wiem co innego, że powinno się to szanować, nawet jeśli nie znaliśmy kogoś kto został pochowany, bo tak mogło się zdarzyć, może poszliśmy, bo o kimś dużo słyszeliśmy, bo ktoś wydawał nam się godzien szacunku, bo czuliśmy z nim jakąś więź, choćby przez podzielanie wspólnego hobby.Osobiście uważam, że jakikolwiek pogrzeb jest chwilą zadumy nie tylko nad tym co się skończyło, ale dla każdego z nas - chwilą zadumy nad tym czego jeszcze nie zaczęliśmy.I tak naprawdę nie powinno się kłócić z tego powodu i wściekać, bo każdy ma prawo mieć swój pogląd na świat i na wiele spraw i nie powinno się tego negować, tylko szanować, nawet jeśli jest Twoim największym wrogiem.P.S. pominę już sprawę pozerów, bo nawet nie ma co o nich mówić, dlaczego ? Bo są wszędzie i niestety nie da się tego uniknąć.Pozdrawiam, Adka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- "A z motocyklistów na pogrzebie może 3 go NIE znało."Pozostawiam to bez komentarza.
Była to odpowiedz na Twojego posta o przyjezdzie motocyklistów ktorzy nie znaja zmarłego.Pisząc w tym temacie chyba nie spodziewales sie akceptacji i zrozumienia lub zastanawiania sie nad intencja Twoich wypowiedzi. Co do zdjec nie wiem czyj to był pomysł lecz tez mi się on nie podoba. Pogrzeb wiąze sie z ogromnym smutkiem. Ja wole ogladac zdjecia na których Krzysiu jest usmiechniety i radosny, zdjęcia na których w ogole JEST ! Takie fotografie przywoluja mile wspomnienia. Natomiast zdjecia z pogrzebu przywoluja ten smutny dzien. Rozumiem Twoj poglad na temat pogrzebow, lecz nie wiem czemu wpowiedziales sie akurat w tym temacie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisząc w tym temacie chyba nie spodziewales sie akceptacji i zrozumienia lub zastanawiania sie nad intencja Twoich wypowiedzi.
Przeciwnie niż napisałeś - ja kolego ZAWSZE spodziewam się zrozumienia a czasem może nawet zastanowienia nad intencją moich wypowiedzi . Akceptacji już nie koniecznie . Ja nie szukam poklasku i nie zależy mi na tym by być lubianym przez wszystkich forumowiczów , ale bardzo , bardzo cieszę się że jest tu wcale nie mała grupa ludzi , potrafiąca patrzeć trochę dalej poza czubek swoich nosów lub ocenianie przez sam pryzmat posiadania jakiegoś tam motocykla . I o akceptację takich osób będę zabiegał , bo są dla mnie skarbem , takowych uważam za bratnie dusze i właśnie prawdziwych motocyklistów . Ci co najbardziej krzyczą o moralności stojąc w pierwszym rzędzie , przeważnie pierwsi są również w tym rzędzie jak trzeba spierda*ać bo się robi za poważnie .Zdziwiłbyś się jakie dostaję dzisiaj PW , nie będę ich przytaczał bo były kierowane tylko do mnie nie na ogólne forum .Powiem tylko, że wiara w umysł ludzki bardzo u mnie dzisiaj podskoczyła .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwazam ze ten temat powinien byc zamkniety..... Kazdy ma swoje poglady i niech tak zostanie Nie róbcie zadnej awantury z powodu pogrzebu jest to nie na miejscu Ktos z nas odchodzi to przeciez nie nasza sprawy czy ktos robi zdjecia czy nie, czy ktos jedzie sie pozegnac ten ostatni raz czy tez nie, czy ktos znał zmarlego czy tez nie..... To nie ma najmniejszego znaczenia ktos odchodzi i tyle ..... Nie zastanawiajmy sie nad rozlanym mlekiem Pogrzeb to nie przyjemna czesc w naszym zyciu i dlatego badzmy powazni w tym temacie a nie skaczcie jeden na drugiego............

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kazdy ma swoje poglady i niech tak zostanie Nie róbcie zadnej awantury z powodu pogrzebu jest to nie na miejscu(...)Nie zastanawiajmy sie nad rozlanym mlekiem Pogrzeb to nie przyjemna czesc w naszym zyciu i dlatego badzmy powazni w tym temacie a nie skaczcie jeden na drugiego............
I dokładnie masz rację.A w tym wątku po przeprosinasz Giemula rozpoczęła się walka o to kto ma rację.A nie potraktowanie Giemula jako równego sobie i przyjęcia do wiadomości jego zdania.Bo każdy ma prawo je mieć.Nie ważne od tego ile ma lat, czy ma motocykl czy nie, każdy ma prawo mieć swoje zdanie, swój pogląd na świat i nie ważne jak bardzo się z nim nie zgadzamy powinniśmy to uszanować.Giemul napisał:Przeciwnie niż napisałeś - ja kolego ZAWSZE spodziewam się zrozumienia a czasem może nawet zastanowienia nad intencją moich wypowiedzi . Akceptacji już nie koniecznie .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WitamCzytam i czytam i nadziwić się nie mogę. Giemul napisał to co myśli na temat robienia festynu z pogrzebu i zgadzam się z nim w 100%. Sam bym nie poszedł na pogrzeb osoby której nie znam. Dziwne by to było dla mnie. Arczi masz rację robić zdjęcia i kręcić filmy z pogrzebu to jest kretynizm.Panie Piotrze mnie też nie podoba się nazywanie Zabrza Hindenburgiem ale nie uważam żeby ktoś z tego powodu był faszystą. Większość starszych ludzi urodzonych przed II wojną światową w Zabrzu lepiej mówią po niemiecku jak po polsku i dla Pana to też są faszyści?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie i Panie po prostu jest już Nas za dużo (czyt. sporo użytkowników motocykli):-)Ja np. mam 35 lat i tak na poważnie na "prawdziwych" motocyklach zacząłem jeździć od 2002 r.Wtedy znałem praktycznie wszystkich bikerów z mojej małej mieściny.Teraz większości nie znam i mi to nie przeszkadza, bo mamy swoją ekipę.Zawsze mogę do kogoś zadzwonić i ktoś się znajdzie żeby samemu nie latać.Na pogrzeby nie znajomych nie jeżdżę co nie znaczy, że nie mam dla osób zmarłych szacunku wręcz przeciwnie mam szacunek dla wszystkich ludzi którzy odeszli bez względu czy umarli na fotelu w puszce czy na motocyklu.Każdy ma prawo wyboru ja lubię motocykle sportowe i szybką jazdę na granicy rozsądku inni choperry a inni of road, zdania są podzielone a cyt.;"prawda jest jak rzyć każdy ma swoją" Pozdro i koniec kłótni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilu ludzi tyle zdań. Mam podobny stosunek do pogrzebów czy ślubów jak autor tematu. Nie jeżdżę na pogrzeby motocyklistów których nie znałem. Bo niby dlaczego miałbym jeździć ? Bo jeżdził motocyklem? Zostawmy tę ceremonię ludziom którzy naprawdę cierpią po stracie bliskiej osoby. Bo i po co mam udawać rozpacz i przygnębienie tak naprawdę będąc obojętnyByłem na paru pogrzebach znajomych którzy zakończyli swój żywot w młodym wieku, czy to na moto, czy przez dragi albo sami przenieśli sie w inny wymiar i powiem Wam iż miałem wrażenie ,że część ludzi przyszła sobie pooglądać show. Mnie takie coś strasznie wku@!!##$. Dlatego ja dziękuję, świeczkę mogę zapalić i na tym koniec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WitamCzytam i czytam i nadziwić się nie mogę. Giemul napisał to co myśli na temat robienia festynu z pogrzebu i zgadzam się z nim w 100%. Sam bym nie poszedł na pogrzeb osoby której nie znam. Dziwne by to było dla mnie. Arczi masz rację robić zdjęcia i kręcić filmy z pogrzebu to jest kretynizm.Panie Piotrze mnie też nie podoba się nazywanie Zabrza Hindenburgiem ale nie uważam żeby ktoś z tego powodu był faszystą. Większość starszych ludzi urodzonych przed II wojną światową w Zabrzu lepiej mówią po niemiecku jak po polsku i dla Pana to też są faszyści?
Ludzie urodzeni w Zabrzu przed niemiecką napaścią na Polskę mieli niemieckie obywatelstwo i kończyli niemieckie szkoły a więc powinni znać swój ojczysty język. Ja też znam ten język mimo że jestem polakiem, znam także dobrze gwarę śląską bo do podstawówki chodziłem w Batorym.Zaczyna się robić niemiła atmosfera ale w/g mnie używanie tej nazwy miasta obecnie polskiego przez obywatela Polski jest grubym nietaktem.Mimo że minęło 70 lat od światowej awantury nadal jest podział na tym terenie na goroli i kormeli.Brynica nadal płynie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie demonizowałbym tego hindenburga.3/4 użytkowników tego forum zapewne nawet nie wie o co chodzi, a w zamyśle posługującego się tą nazwą to pewnikiem taki żart miał być...powiedzieć jednocześnie nic nie mówiąc...ot i wszystko.aaa...jeszcze chcąc już być historycznie upierdliwym należy rozgraniczyć pojęcie faszyzmu od nazizmu.gdyż albowiem faszyzm jest wynalazkiem włoskim z lat wielkiego kryzysu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Giemul zgadzam sie z Toba w 100 % . panie Piotrze proponowałbym torszke zagłebic sie w historie śląska(Zabrza ) bo pisanie ze "Ludzie urodzeni w Zabrzu przed niemiecką napaścią na Polskę mieli niemieckie obywatelstwo i kończyli niemieckie szkoły a więc powinni znać swój ojczysty język jest nlekkiim przegięciem .pozdrawiam i szerokościi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.