Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

raffa

Użytkownicy
  • Postów

    55
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Odpowiedzi opublikowane przez raffa

  1. W dniu 8.03.2023 o 02:39, Pchela napisał(a):

    Trochę formularz rejestracji przebudowany, blokowanie IP, itp. i chyba luz na chwilę :)

    No i wygląda na to, że z sukcesem. Jeden 'normalny' użytkownik nam przybył :D Przynajmniej sądząc z nazwy...

  2. Nie jeżdżę jakoś przesadnie mało, ale też nie przesadnie dużo. Poza motocyklem mam jeszcze samochód na co dzień i busa. Myślę, że przez ostatnie lata w sumie robię ok. 10 - 12 tysięcy rocznie. Po zmianie przepisów w samochodzie używanym na co dzień zainstalowałem tempomat z ogranicznikiem prędkości. I tylko pilnuję przestawiania limitu, jak mijam jakiś znak :D Ale oczywiście, wszystko może się zdarzyć :D

    Kiedyś jeździłem dużo, dużo więcej więc wiem, jak działa policja drogowa. Jak bezsensownie poustawiane są w PL znaki, zakazy itp. Kilka mandatów w życiu zapłaciłem... Teraz szkoda mi na to kasy. Ale jednocześnie zdaję sobie sprawę, jak bardzo zmienił się ruch, jak wiele więcej jest szaleńców na drogach, jak ludzie nie zwracają uwagi nie tylko na przepisy, ale i na zdrowy rozsądek. Czy kulturę w stosunku do innych kierowców.  Poza tym alkohol, dragi, telefony...

     

    No właśnie, telefon widać nawet na wstawionym filmiku :D Jeździłem też trochę po Francji i Niemczech, Czechach. Tam widać jak bardzo Polacy są przyzwyczajeni do olewania przepisów... Smutne to.

    Pamiętam, jak w 87 roku jechaliśmy z rodzicami przez Czechy i Tata dał się złapać na radar. Przekroczenie prędkości o 2 km/h... Tolerancja podobno wynosiła 1 km/h. Za 2 już trzeba było zapłacić mandat. A u nas... Przez lata tyle tolerancji na to, tyle na tamto, za tyle to się policji nie chce wypisywać dokumentów... I wszyscy się przyzwyczaili, że jak jest 50, to można jechać 80 albo nawet 90. A jak 120, to się jedzie 160 albo i 180... A teraz płacz o 10 czy 12 km/h. Kolejny raz powtórzę, że wiem, jak bez sensu są w PL ustawione znaki. Pamiętam historię mojego mandatu na drodze z Częstochowy do Kielc, świeżo wyremontowana droga, wszystko skończone, łącznie z namalowanymi pasami. I uprzątnięte wszystko poza znakami 'roboty drogowe' i ograniczeniem prędkości. Absurd. Albo skarbonka. W każdym razie ja też się wtedy dałem złapać. Gdybym zwolnił to per saldo zaoszczędziłbym pewnie z kwadrans. Tym bardziej, że policjanci sami mi powiedzieli, że stoją tu codziennie, bo wszyscy łamią ten zakaz. Ale przepis jest przepis.

    Od tamtej pory przybyło bardzo dużo samochodów, motocykli, w tym także tych szybkich, z mocnymi silnikami. Przybyło też cwaniaczków, którzy uważają siebie za nieśmiertelnych. I nie myślą, że poza nimi samymi z dróg korzystają też inni. Mniej sprawni, mniej ogarnięci...

    Zresztą wystarczy popatrzeć na doniesienia medialne. Co chwila słyszy się o tragicznych wypadkach. Nie bierze się to z niczego. Niestety.

     

    Kilka miesięcy temu, akurat podczas opadów śniegu, na wspominanej przez Ciebie 94 na wlocie do Siemianowic prawie staranował mnie ciągnik siodłowy z naczepą, bo zbliżając się do zakazu zwolniłem, gdyż jak jechałem w drugą stronę kilkanaście minut wcześniej to stała tam policja. A bandycie się nie spodobało, że zwalniam. Jak już wjechaliśmy do Starego Bańgowa, na ograniczeniu do 40 km/h wyprzedził mnie na ciągłej, pasach, po czym zajechał drogę na zakręcie, wymuszając pierwszeństwo na samochodach jadących z drugiej strony i blokując przejazd, bo usiłował mi udowodnić, że to ja łamię przepisy... Chyba najwyższy czas założyć rejestrator również z tyłu samochodu... Na jego szczęście policja już pojechała. A szkoda, bo mieliby używanie. Z tej miejscówki pod dźwigami idealnie było widać jego 'wyczyny'.

     

    I tak, tym bardziej nam motocyklistom powinno zależeć na tym, żeby eliminować z drogi takich (i nie tylko takich) szaleńców. Jak stukną się dwa samochody, to jest trochę blachy do klepania czy plastiku do klejenia. Ale chyba każdy z nas zdaje sobie sprawę z tego, co się dzieje, gdy samochód zderzy się z motocyklistą. I nikomu tego nie życzę, tak samo, jak nikomu nie życzę płacenia mandatów, szczególnie wysokich.

    Za to wszystkim życzę kultury jazdy, przestrzegania przepisów, rozsądku. I żebyśmy zawsze wracali do domu z wszystkich naszych przejażdżek, niezależnie od tego, czy samochodowych, czy motocyklowych  :)

    • Like 3
  3. A propos tych nietypowych radiowozów, jakiś czas temu widziałem gdzieś w necie... ciągnik siodłowy z kogutami :D W UK to było, o ile dobrze pamiętam rejestrację :D


    A teraz w marcu jest w ogóle chyba jakaś akcja, przez cały miesiąc mają być wzmożone kontrole, nie tylko prędkości. I bardzo dobrze! :)

  4. Jeśli intercomy spinają się po bluetooth, to może być trochę niebezpiecznie. Standardowa, a może najczęściej używana klasa gwarantuje łączność na odległość do ok. 10 m.

    W specyfikacji bluetooth jest klasa 1, w której odległość wzrasta do 100 m, ale jednocześnie powoduje to wzrost mocy nadawania do 100 mW. Niby niewiele, ale trzymać to w uchu przez kilkanaście godzin to nie wiem, czy bym chciał. Daleko mi do srebrnych aluminiowych 'czapeczek', ale zdaję sobie sprawę z tego, że nie pozostaje to bez wpływu na zdrowie. Mój dziadek całe życie pracował z radarami (był inżynierem konstruktorem), moja dziewczyna studiuje fizjoterapię i osteopatię. Wychodzę z założenia, że bezpieczniej mieć nadajnik/odbiornik w uchwycie, a słuchawkę z mikrofonem po kabelku w / przy uchu.

    I tu ciekawostka, Twój interkom ma bluetooth właśnie w klasie 1, z następującym teoretycznym zasięgiem (przynajmniej w specyfikacji na stronie jednego ze sklepów):

    Bluetooth: wersja 2.0, class 1

    Komunikacja poprzez interkom pomiędzy motocyklistami w odległości do 700 metrów na otwartym terenie

  5. 16 godzin temu, Pchela napisał(a):

    Wykluczyłem rejestracje użytkowników z "bada" w nazwie. 

    No to dobrze, że na forach używam loginów powiązanych z imieniem, a ten z nazwiskiem zostawiłem sobie na tablicę rejestracyjną :D

    2019-06-07 07.35.34.jpg

    • Haha 2
  6. Wg mnie raczej spamują robiąc sobie zaplecze do pozycjonowania tej stronki.

    Narzędzia odpowiedzialne za pozycjonowanie tym wyżej ustawiają stronę im więcej jest do niej odwołań na innych stronach w necie. No, to jeden z elementów oczywiście.

     

    A już się zorientował, że na forum się zorientowali i blokują mu co chwilę konta. Więc robi to regularnie. Wcześniej te posty wisiały po kilkanaście dni, a teraz znikają szybciej.

  7. Smarty 450 i 451 mają fajną ramę z kołami. Ale one tam mają jeszcze silnik pomiędzy :D No ale to akurat można wyjąć...

    https://sprzedajemy.pl/zawieszenie-belka-tylna-os-smart-fortwo-i-450-1-nowy-tomysl-2-6bea9f-nr64503277

    A tu masz tylko tę dolną, na której wiszą koła:

    https://allegro.pl/oferta/smart-fortwo-450-belka-tyl-tylna-11738431482

     

    Jest zresztą jakiś jeden chłopak, który buduje w tej chwili trajkę z silnikiem ze smarta :)

  8. W dniu 1.02.2023 o 10:58, Pchela napisał(a):

    zgłaszajcie posty wtedy szybciej są wyłapywane. 

    Mam chwilę, zajrzałem, chciałem zgłosić posty... Ale się zorientowałem, że chyba nie dam rady...

     

    @Pchela ratunku!!! ;)

    boelemondragonybin

    Użytkownicy

    Rejestracja Środa o 07:28

    Ostatnia wizyta Teraz

    Postów
    1,3 tys.
    Reputacja
    0
    Odznaki
    1
    Veteran

    Veteran

    Niedziela o 09:45

    •  
  9. 13 godzin temu, mototurysta napisał(a):

    No i maluch.  Ja bym się zastanowił nad skuterowymi , wszak chodzi o ciężar.

    Ha, fakt, ja bisa miałem, on był już na 13" :)

    Ale te z mini mogą był po prostu ładne :D

    https://oz.minisport.com/mini-tuning-and-styling/mini-wheels-and-tyres/mini-10-wheels.html

    A co do skuterowych, to chyba będzie dość skomplikowane zrobić do nich mocowanie. Ale co ja się tam znam w sumie.

     

    EDIT: ze znalezieniem części do starego mini pewnie będzie duży problem w PL, w takim UK byłoby o wiele łatwiej. Ale mogą być w cenie. Może coś od gokartów?

  10. W dniu 5.02.2023 o 15:54, andy 74 napisał(a):

    Czytam śledzę i koniec...czyżby?kurcze wchodzę do tej samej wody gl 1100 zaczynam budowę od podstaw MIKI się zatrzymał skończył zapomniał ? zatrzymałem się na kołach jakoś od cieniasa mi nie pasują myślę nad czymś mniejszym czy może rozważałeś jakieś inne opcje?

    Mniejsze koła niż w CC to chyba tylko stare mini miało...

  11. 4 godziny temu, Pchela napisał(a):

    Są filtry antyspamowe, jest captcha, blokowanie spamowych IP, jest też dedykowane pytanie przy rejestracji:

    image.png

    Ale, jak widać nie da się wyeliminować  wszystkiego, zgłaszajcie posty wtedy szybciej są wyłapywane. 

    Działa to tak, że czasem "hindus" to rozwiązuje, ale zaraz będzie to robić AI i lekko nie będzie. 

    Najgorsze, że ostatnio widzę, że są przejmowana stare konta użytkowników (np. przez wyciek danych z innych miejsc i to samo hasło tutaj).

    Tego typu pytanie akurat ogarnie korzystając chociażby z najpopularniejszej przeglądarki...

     

    Może lepiej weryfikacja głosowa w stylu konieczności przeczytania któregoś z polskich łamańców językowych? Żaden 'rusek', 'hindus' czy 'chińczyk' tego nie ogarnie :D 'Grzegorz Brzęczyszczykiewicz' wystarczy ;)

    Gorzej, że realni użytkownicy 'po jednym piwku' też mogliby mieć problem ;)

     

    EDIT: @Pchela, może po prostu zablokować konta i wymusić zmianę hasła przy logowaniu? ;) Wiem, trochę kłopotliwe dla juzera, ale przynajmniej nikt nie przejmie takiego konta :)

  12. Jeśli interesuje Cię Aglomeracja, to mam człowieka, który pewnie podjąłby się tego zadania. Wiem, że okleja samochody, w tym także lampy, więc myślę, że i z elementami motocykla sobie poradzi. Tym bardziej, że sam jeździ :)

    Ja u niego będę robić lampy u siebie w samochodzie, ale to dopiero jakoś za 3 - 4 miesiące. Jak coś, podeślę kontakt na priv :)

  13. O proszę, a myślałem, że to tylko u mnie coś było nie tak, a widzę, że się myliłem... pocieszające.

     

    Tak, wiadomości też mi nie działają, nadal, a akurat potrzebowałem skorzystać :(

     

    Co do umierania forów się zgodzę :(Ludzie wolą fejsbuczka (ja akurat kompletnie nie rozumiem dlaczego), ale zapominają, że meta na nich żeruje do granic możliwości. No ale to standardowe, że ludzie sprzedają prywatność dla wygody, ale jak rząd kupuje Cellebrite, to wielkie oburzenie... hahaha...

     

     

    • Like 1
  14. Wybrałem parking bliżej domu. Ten za torami, jadąc od strony centrum. Korzystałem przez cały sezon, bardzo spoko. Cena jak z drugiej strony torów, chociaż podniosła się w trakcie. No ale koszty rosną, trzeba zrozumieć. Parking bezpieczny, poza monitoringiem właściciel też cały czas pilnuje ;) Nic niepokojącego się nie wydarzyło. Jedynym minusem jest wjazd pod górkę ze żwirem i dziurami. Po odrobinie wprawy do ogarnięcia. Na terenie parkingu jest też hala, na której normalnie garażują motocykle, ale nie było miejsca, więc mój stał taniej pod pokrowcem i chmurką ;)

    Na osiedlu jest sporo garaży, ale nikt z sąsiadów nie chciał wynająć. Ani nie słyszał o innych. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.