Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Jaczpa

Użytkownicy
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Jaczpa

  1. Jak w tytule, mam duuuży problem.

    50 dni temu wszystko było ok.

    Kupiłem nowe opony (zapewne nie ma to znaczenia, ale chcę zachować kompletna chronologię) niestety po przekładce nie było mi dane poskładać moto - COVID-19 - izolacja domowa 37 dni.

    Kiedy już zostałem ozdrowieńcem, poskładałem koło przednie oraz tylne - wsadziłem akumulator i ........... dupa.  Boulevard ma CoVid-19

    Przy podłączeniu aku świeci tylko dioda luzu (bieg neutralny) bez względu na to czy kluczyk w stacyjce jest czy nie - wyświetla prawidłowo luz to luz - na biegu prawie gaśnie (nie do końca), tylko bez kluczyka też świeci, zegary zimne, nic poza tym luzem nie ma - brak świateł, klaksonu, przebiegu na zegarach i innych kontrolek ...

    Zrzuciłem bak, rozłączyłem, a następnie wyczyściłem wszystkie kostki, poskładałem przy podłączaniu aku słychać tylko cyknięcie przekaźnika FE249JR i tyle ...
    Podłączyłem kable z samochodu z pominięciem aku (kable z samochodu do kabli z moto - klemy do klem) tez to samo.
    W garażu stoi inne moto - od sąsiada - u niego nie ma problemu - dużo więcej jeździł w poprzednim sezonie - w naszym garażu odpadają gryzonie ...

    Nie mam już pomysłów, a pogoda kusi !!!!!

    Pomocy ...

  2. Aktualizacja.
    Rozebrałem nastawnik górnego rzędu przepustnic, wyczyściłem i nasmarowałem (zębatki sprawne), poprawiłem luty za na płytce, czujniki TPS wyregulowane ... bo ...
    problem się pojawił znowu.
    Sprawca zamieszania został znaleziony podczas regulacji.
    Przy pomiarze rezystancji górnego czujnika nie mogłem przestawić przepustnicy (zamknięta - otwarta).
    Nastawnik nie mógł - nie miał siły aby przestawić przepustnice. Po zdjęciu jednego cięgna wszystko działało. Miałem tak bardzo zanieczyszczony mechanizm - sprężynki i dźwignie.
    Po rozebraniu i dogłębnym czyszczeniu - wszystko działa :)
    temat do zamknięcia.
    Dziękuję za pomoc ...

    • Like 1
  3. Naprawione.

    Przy odłączonym czujniku położenia przepustnicy dziwny dźwięk ustał, co dziwne po jego wykręceniu (kostka podłączona - czyli czujnik dziala) "prawie" cisza dziwne drgania przepustnicy. Po zamontowaniu na swoje miejsce i połączonej kostce znowu bzzbzbzbzbzbzbzbzbzbzbz.

    Pomogło wyczyszczenie kontaktem czujnika, a nawet dwóch i przepustnicy...

    I nastała błoga cisza...

    Teraz jeszcze wieksza rozbiórka i renowacja przed sezonem ...

    Dziekuje wszystkim za pomoc...

  4. Witam.
    Jak w temacie. Po przywiezieniu moto do domu tydzień temu było wszystko ok.
    Po obowiązkowemu objeżdżaniu (ludzie pewnie mówili, że debil jedzie przy 0 stopniach na dworze) ok 60 km stwierdziłem jakieś dziwne dźwięki w okolicy głowicy pod bakiem.
    Myślałem że to pompa [paliwa, ale pompa przestaje działać, a dźwieki zostają przy włączonym zapłonie.
    https://youtu.be/1aPzK0ZO2vA

    https://youtu.be/Xvd35iF250o
     

    Mam nadzieję, że nic poważnego.

     

    Pozdrawiam

    Jaczpa

  5. Witam szanownych forumowiczów.
    Wróciłem do 2 kółek po parunastu latach.
    Nabyłem Suzuki Boulevard 800 M50 i zamierzam z Waszą pomocą zgłębić moto do ostatniej śrubki.

    Pozdrawiam

    Jaczpa

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.