Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

kiszczu

Użytkownicy
  • Postów

    25
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kiszczu

  1. 1 godzinę temu, Bebok. napisał:

    Wyjazd udany. Dzięki. Zapamiętam chłopa co się (ponad godzinę) trzymał płota w Korbielowie i auto na dachu (musiało się to stać chwilę wcześniej, bo jeszcze żadnych służb nie było)

    O to się ciekawie działo jak się rozjechaliśmy . Dzięki za wypad, ale muszę moto zmienić jak mam z Wami jeździć :) ( w drodze powrotnej na tym dziurawym odcinku co tam był jak się wpieprzyłem w te dziury to myślałem, że mi zęby wylecą )

  2. 14 godzin temu, bankus napisał:

    Qrcze, pogoda była idealna na latanie. Podium wyglada niczego sobie, ciekawe  jak będzie wykorzystywane. A w Chudowie pierwszy raz byłem w czwartek i bardzo fajnie. Need for strings -nieźle w mojej opinii, dwie dziewczyny na smyczkach, dość rockowo. Całkiem całkiem.

    Nie wiem czemu tu i tam słychac że do Chudowa to nie :)

    Pewnie dlatego, że trafiliście na zorganizowaną imprezę i była większa liczba motocykli. Dla mnie dobre czasy Chudowa już się skończyły. Przyjazd tam teraz w normalny czwartek ( czyt. bez żadnych imprez) to loteria, jeżeli chodzi o ilość maszyn. Raz są 2 raz 20 . Wolę wybrać się na zaporę do Porąbki . Droga ta sama, a baza do dalszej jazdy dużo lepsza. Ale to moje zdanie więc... Tak czy inaczej szerokości życzę :) 

  3. Za te lusterka ktoś mu kiedyś tak miske wyklepie , że się w lustrze nie pozna i skończy się kozaczenie. Zwrócić komuś uwagę, a niszczyć czyjeś mienie to dwie różne rzeczy. Sorry, ale nie jesteśmy maszynami i każdy z nas ( nawet motocyklista)  ma prawo popełnić błąd. 

    • Like 1
  4. Bebok. nie ma co się spinać na takie sytuacje. Gdybym miał przy każdej  stawać i wdawac się w konwersacje to bym jechał 300km w 10 godzin :) Po co sobie dzień psuć. I tak z takim osobnikiem nie wygrasz więc nie ma co nerwów strzępić. Takie moje zdanie :) .  LWG i do zobaczenie gdzieś na trasie.

  5. Żużu fakt, Jedni sprzedają, bo nie chcą zamrożonej kasy inni traktują zostawienie oryginalnych części jako inwestycję przy późniejszej odsprzedaży . Dlatego napisałem wyżej " o ile oczywiście są " . Do autora postu - tak jak koledzy napisali najważniejszy jest stan techniczny, aspekt wizualny jest sprawą drugorzędną, zawsze możesz poprawić fabrykę .

    pozdrawiam

    kiszczu

    • Like 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.