Lancelotka

Próbowałam własnie tak zrobić i mi zdublowało. Może ktoś uczynny napisałby po prostu jak się usuwa post? To usunę zdublowane i po krzyku. Nie mam czasu przeszukiwać pomocy technicznej, bo pracuję i każda chwila mi droga

Cztery razy zwiesił mi się post, potem musiałam opuścić PC,a tu masz - się okazało, że wszystko przelazło is ie zdublowało podwójnie czyli 4 x to samo.

Jak się usuwa posty? Bo edytuj nie ma takiej opcji, albo czegoś nie widzę ...

Cztery razy zwiesił mi się post, potem musiałam opuścić PC,a tu masz - się okazało, że wszystko przelazło is ie zdublowało podwójnie czyli 4 x to samo.

Jak się usuwa posty? Bo edytuj nie ma takiej opcji, albo czegoś nie widzę ...

Witam! Koleżanka o filigranowej figurze z Tychów, miłośniczka chopperów, z wieloletnim doświadczeniem w plecakowaniu, posiadająca pełen rynsztunek na takowe moto, poszukuje chętnego chopperowca do przygarnięcia jej na weekendowe przejażdżki, zloty, imprezy typu motoserce itp. Wiadomość do mnie na priv  

Witam! Koleżanka o filigranowej figurze z Tychów, miłośniczka chopperów, z wieloletnim doświadczeniem w plecakowaniu, posiadająca pełen rynsztunek na takowe moto, poszukuje chętnego chopperowca do przygarnięcia jej na weekendowe przejażdżki, zloty, imprezy typu motoserce itp. Wiadomość do mnie na priv  

Koleżanka o filigranowej figurze z Tychów, miłośniczka chopperów z wieloletnim doświadczeniem w plecakowaniu, posiadająca pełen rynsztunek na takowe, poszukuje kogoś, kto ją przygarnie na swoje moto w weekendy - motoserce, zloty itp.  Informacje proszę na moj priv 

Koleżanka o filigranowej figurze z Tychów, miłośniczka chopperów z wieloletnim doświadczeniem w plecakowaniu, posiadająca pełen rynsztunek na takowe, poszukuje kogoś, kto ją przygarnie na swoje moto w weekendy - motoserce, zloty itp.  Informacje proszę na moj priv 

Welcome! Ja tez mam mniej więcej tyle last co ty, 20 lat nie jeździłam i zaczęłam od Virago 535, ogarniam ponoć nieźle 

Welcome girls! 

Jak tak dalej pójdzie, to klub będzie z kim założyć

Welcome

Welcome

Welcome

Zajarany - where is ten PW, bo jakoby nie dostrzegam ...

A to gupki jakieś MILFy sa najlepsze

Wiem, wiem, wszyscy koledzy 22-letniej obecnie córeczki tak nawijają od paru lat. Cóż, kiedy nie mam zacięcia w kierunku wiek w dół, wolę statecznych mężczyzn ...

Tych co Równicę mają za daleko/wysoko/zbyt zakrętowo zapraszam na zlot Hanysów w mojej ślicznej miejscowości 

Amazonki for free - będę szaleć

No właśnie, a ja nie spotkałam mężczyzny - choćby nie wiem,  jak go miało pogiąć z niejeżdżenia, a nie może prowadzić, bo ma prawą rękę w gipsie (złamany obojczyk) - który by się "zniżył" do plecakowania ... znam takich - mówią, że lepiej umrzeć niż dać się wozić przez babę 

Masakra w dobie dzisiejszego wszechobecnego matriarchatu ...

Tak z czystej ciekawości - czy w tym temacie można proponować plecakowanie - jak się jest chopperującą amazonką ? - jakiemuś mężczyźnie, które nie ma aktualnie (lub nie daj Boże, w ogóle) motocykla, albo ma rękę w gipsie albo coś podobnego, co uniemożliwia mu prowadzenie maszyny? 

Ciągam ze sobą z reguły 15-letniego syna, żeby go zarazić bakcylem (córki nie musiałam zarażać, wręcz przeciwnie wyrywałam kierownicę z Simsona, jak miała 13 ...) ale rzeczony syn w trudny wiek wchodzi i zaczyna się "wstydzić" jeździć z mamusią ...

Witam chodz choperowcem nie jestem poruszam się sportem bo taka jazda  mnie kręci popisywanie udawanie szpanowanie nie ma tu nic do rzeczy bardziej jazda chopperem stała się modą co drugi mój sąsiad ma teraz coś z takich sprzętów kupił bo inny ma i nie może być gorszy 

Z racji stanu, wieku i użytkowanego chopperka poszukuję friends do wspólnego spędzania wolnego czasu, nie tylko w weekendy ale również w tygodniu popołudniami. Konkretnie chodzi mi o krótkie lub dłuższe rekreacyjne przejażdżki (w sensie prędkości średniej poniżej 120 km/g oraz średniej odległości ok. 100 km) w gronie statecznych chopperowców, którym życie miłe, którzy nie muszą się niczym popisywać, niczego udowadniać, niczym nie szpanować, lubią wypić fikuśną kawę i zjeść tuczące ciasteczko (tudzież herbatę i placek po węgiersku) w dobrym towarzystwie nowo poznanych