Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

kj1974

Użytkownicy
  • Postów

    20
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kj1974

  1. dzisiaj oglądałem tego za 9000 od łebka - szok - opony 2005 - szlify z lewej i prawej , spawy trup

     

    ten za 13 ma kupe dodatków, lusterka, kierunki, tablica, tylna lampa  baracuda, owiewka ,pług crash pady stalowe hamulce, pompa hamulcowa, amortyzator tył sportowy, wydech sportowy, nowa opona tył

     

    3 wlascicieli przebieg 40 tys, 

     

    czy jeśli ten motocykl jeździł na torze - to ma znaczenie czy raczej się tym nie przejmować?

  2. .....no ale co hornet lepszy od fazera ? Jak już się zdecyduje to może wezme moto na serwis , przy czym ostatnie 3 są raczej pewne i mogę je brać w ciemno

     

    no do Gladiusa trzeba się przyzwyczaić ;), choć ostatnio instruktor się chwalił że robil gladiusem slalom na 2 na stojąco z prędkością 20 km ;)

  3. Cześć.

     

    W końcu na stare lata kupuje moje 1 i ostatnie moto.

    Na początku chce zaznaczyć że jeździłem za łebka i myślę że mam do tego dryg poza tym mam respekt do sportów "extremalnych" i nie zamierzam przechodzić rehabilitacji i leczenia. Założenia są takie że będę jeździł max ostrożnie. Żadnej szpuli od świateł do świateł itd.

     

    Dlatego nie chce mi się kupować po kolei motorów od 250 do 1000 , myślę że całkowicie moje wymagania spełnia 600 i około 100 km - to i tak bardzo dużo. Zakładam, że będę jeździł tylko w ciepłe dni czyli może od maja do września i tylko w weekendy ewentualnie dojazdy codzienne do pracy ale to tylko pare kilometrów i jak mam się wbijać w skóry na 10 minut to chyba mi się nie chce. Może wyskoczę raz w roku na dłuższą wycieczkę taką 1000 km.

     

    Aha i wszyscy mówią, że i tak zaliczę glebę więc inwestowanie w 1 moto więcej niż 10 tys jest bez sensu.

    No ale ja mam nadzieję że może mi się uda.

     

    Trochę pooglądałem motorów i stoje przed takim dylematem :

    Chyba Honda Hornet z  lat 2004-2006 najbardziej mi się podoba (nowa wersja od 2007 nie podoba mi się, wole klasyczny kształt a nie trans formers ) i instruktor ze szkoły jazdy też mówi że OK, szkoda że nie mogę znaleźć wersji z ABS ;(

     

    1. Zakup od młodzika ;)  - rok 2004 - cena ok 9000 - boje się że będę musiał zaraz dużo dołożyć

    2. Zakup od motocyklisty 38 lat- rok 2004- mówi że ma wszystko porobione i że ma też drugi motor, bez nakładów- cena 10.000

    3. Zakup w serwisie suzuki wiec chyba pewne źródło - rok 2005 - po lifcie nowe zegary - gwarancja , bez nakładów - cena 11.000

    4. Zakup od znajomego handlarza- pewny egzemplarz- rejestracja 2007 - dodatków za 2000 - (pług, owiewka, lusterka, stalowe oploty ham, tłumik sportowy ) - cena 13.000 

    Szkoda że bez ABS.

    5. A może za 12.000 Yamaha Fazer  - 2006- z abs z niemiec - ponoć po lekkim szlifie

     

    Pomóżcie bo już chce zakończyć poszukiwania i zacząć jeździć.

    pozdr.

    krzysiek

     

  4. Witam, sorry moderatorze ze tak od tyły na początku.

     

    Więc. Imie me Krzysiek (l40;-)) i realizując swoje  marzenie z czasów dzeciństwa jestem na ostatniej prostej przed zakupem motoru. W sumie mam wszystko brakuje mi żółwia i motoru, prawko mam nadzieje zaliczyć w sierpniu.

    Motor który kupie to Honda Hornet 600 rok 2005-2006.

    No i co by tu jeszcze napisać . . . . . ;-)

     

    pozdro

    krzysiek

     

  5. Hello.

    Mam pytanie, mój pierwszy motor już wiem co i jak byłem oglądałem ze znajomym co to się niby zna. Jechałem.

    Motor wygląda zadziwiająco dobrze. Przebieg niby 20 tys z Włoch. Patrzac na lakier naprawdę super, trochę pobrzękuje tak jakby napinacze ale jak się rozgrzeje jest ok. No i niby handlarz sprawdzony kilku znajomych kupilo i sa zadowoleni.

    Tylko jedna rzecz - 4 właścicieli we wloszech rocznik motora 2005, pojemność 600.

    Nie wiem czy to przekreśla go zupełnie czy brać go i tachać na serwis do sprawdzenia.

    Dodam , że wcześniej oglądałem motor po 1 właścicielu i wyglądał o wiele gorzej. Tutaj nic żadnego otarcia na silniku na niczym aż dziwne.Nawet nie ma śladów po kamykach, nie wiem czy to w ogóle możliwe?

     

    proszę o pomoc dzieki 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.