maly203
-
Postów
31 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez maly203
-
-
wiem wiem ze jest sporo syfu na asfalcie dzis bylem zaprowadzic moto na serwis i w miejscach naslonecznionych guma ladnie trzymala przyczepnosc ale gdzie bylo trche cienia i pozostalosci po zimie to trudno bylo o wlasciwa trakcje
ale mimo ze wolniej i ostrozniej to frajda z jazdy jest
-
w ten weekend niestety sie nie udalo pojezdzic
dzien kobiet obowiazki no i slabiutkie zainteresowanie moja propozycja
-
bede w tym tygodniu prowadzil swoja Yamahe na serwis do nich wiec wypytam o te moto
-
99% sprowadzonych samochodow to auta powypadkowe, niemiec plakal jak sprzedawal i gonil do samej granicy bo to takie dobre auto i przyjechalo w calosci bezwypadkowe to mozecie wlozyc miedzy bajki
tak samo jest z motocyklami takze najlepiej przyjechac obejrzec przejechac sie i juz bedzie wiadomo wszystko co i jak
a co do serwisu to ja jestem zadowolony
fakt faktem nigdy powaznej naprawy robic nie musialem jedynie wymiana plynow oleju i zmiana ogumienia a z tym sobie radza perfect
-
znam chlopakow z motoportu
fajni goscie
nie kupowalem od nich motocykla jezdze tam jedynie na serwis
jesli jestes zainteresowany to daj znac to podjade i popytam w temacie
-
oczywiscie trzeba pamietac ze to jest normalna cywilna droga NIE tor
nikogo nie namawiam do przekraczania przepisow chodzi jedynie by ktos kto nie byl pojechal zobaczyl jaka tam panuje atmosfera jakich fajnych ludzi mozna spotkac pogadac a przy okazji w granicach zdrowego rozsadku przejechac po tych fajnych winklach
-
Witam
Jestem tu nowy wiec na poczatek sie przedstawie jak dobre wychowanie nakazuje
Mam na imie Pawel a moj plecaczek to Agnieszka
od 4 sezonow jestesmy szczesliwymi posiadaczami naszej Yamahy FJR pieszczotliwie nazywanej Smoczyca
tyle tytulem wstepu a teraz do rzeczy
szukamy chetnych na wypad po oscypki do zakopca
nie lubie tego smierdzacego sera ale kazdy pretekst zeby nawinac 500 km jest dobry
startujemy z czestochowy i kierujemy sie na krakow ale nie a4 tylko przez olkusz po to by przejechac przez ojcow wiadomo fajne widoki zamek okazja pstryknac fajne fotki no i sekwencja kilkunastu fajnych zakretow na drodze o fajnej nawierzchni to jest to co tygryski lubia najbardziej
pozniej krotka wizyta w krakowie pod wawelem na zakolu wisly zobaczyc czy smok ma nadal zgage i zieje ogniem ewentualnie szybki spacer po rynku dla rozruszania sie przed dalsza czescia podrozy
z krakowa lecimy zakopianka po wspomniane smierdzace oscypki po drodze probujac sil na patelniach obidowej kto byl wie o czym mowa kto nie wklepuje w youtube i wszystko jasne
jestesmy para zajarana na punkcie krakowa i mamy sentyment do zakopanego w poprzednich sezonach latalismy ta trasa sredno raz w miesiacu
jesli Wam przypadal taka forma spedzenia niedzieli do gustu prosze piszcie dogadamy sie spotkamy sie po drodze moze ktos z czestochowy zechce z nami ruszyc
trase mozna w dowolny sposob modyfikowac
mozemy w spokojnym tempie dojechac tylko do krakowa jesli dla kogos to za duzo km jak na pierwsza jazde po zimie
Otwarcie sezonu motocyklowego Częstochowa 2014
w Archiwum zlotów i imprez motocyklowych
Opublikowano
ja jestem z miasta swietej wiezy i mimo ze jansa gore widze z okien swego domu to udzial bralem tylko raz
wiecej mi zajmuje wyprowadzenie motocykla z garazu niz dojazd na blonia jasnogorskie hehe
przychodze obejrzec motocykle bo w paradzie jechac sobie nie wyobrazam kurde takie turlanie sie w takim stadzie to masakra jakas hehe
kazdy z nas jest drosly i ma swoj rozum jedni potrzebuja taniej rozrywki wiec przyjada zjedza kielbase wypija piwko i wroca do domu inni potrzebuja modlitwy i blogoslawienstwa i dla nich najwazniejsza jest msza jeszcze inni wykorzystuja okaze by spokac sie i pogadac z ludzmi z calej polski
ostatnie lata to jest cyrk
wkurza mnie to bo idea zlotu gwiezdzistego siega czasow przedwojennych pzniej pojawil sie pan wegrzyn i zaczal robic zamieszanie
smutne jest to ze ludzie mu na to pozwolili
poczytajcie troche poszukajcie w historii w necie
kazdy zdrowo myslacy czlowiek kiedy pozna fakty zrozumie ze pan wegrzyn chce zniszczyc cos co siega tradycja do czasow przedwojennych
kwestia tego ze paulini z jasnej gory nie chca odprawic mszy nie chca dac blogoslawienstwa nie chca poswiecic motocykli to juz wogole pozostawiam bez komentarza
kosciol miesza sie do polityki i odwrotnie prezydent wtraca sie w sprawy kosciola a my motocyklisci dostajemy rykoszetem
kurcze no chyba nie tedy droga