Na początku Witam wszystkich bardzo szybko i serdecznie Jestem nowy na forum, śmigam już troszkę czasu, ten sezon rozpocząłem wraz z R1 i poruszam się w okolicach Gliwic Kontynuując swoją wypowiedź chciałbym podziękować Martinowi za niesamowite pół dnia (od 12 do prawie 22)... Jeszcze raz wielkie dzięki... Po prostu było wszystko co możliwe winkle, zamknięte opony, zamknięte liczniki, jazda na kole.... nooo już nie wspomnę o przygodach, zwłaszcza z wietrzejącym paliwem przy 300 i latającą zawartością plecaka...hehe... nie wiem ile razy można tankować w ciągu dnia, ale wiem, że do mojej czarnuli mieści się za 100zł bezołowiowej 98 Jutro kolejny słoneczny dzień, a bak już pełny czeka...