Kate

Znalazłam garaż przy ulicy Piłsudskiego- jeśli ktoś jest zainteresowany, by przezimować u mnie moto to zapraszam

Nie znam szkoły o której piszesz, ale byłam na kursie o takim charakterze. Cały kurs odbywał się na moim motorze, co dla mnie było zaletą, bo pozwoliło mi to opanować jego masę Kurs nosi nazwę Śmiercioodporni i organizowany jest przez Zabrzańską szkołę: http://www.motorat.com.pl/

Moim zdaniem warto było wziąć w tym udział.

hahahaha- super uchwycona sytuacja 

https://lh6.googleusercontent.com/-5QSc30mZ7UA/UZVJzikCBEI/AAAAAAAABE0/efo3M0uBAk8/w669-h538-no/IMG_5812.jpg

 żaden wstyd, mi się zdarzyło nie raz i jakoś "korona mi z głowy nie spadła", zresztą tylko ci co nie próbują nie upadają (a raczej im motocykle  )

 

jeszcze spytam moto w jednym kawałku?

Moto całe- tylko paskudna rysa do metalu na zbiorniku. Właśnie się zastanawiam co z nią zrobić.

Yvonne super foty

Wstyd to przyznać się tym wszystkim " kolanowcą " że im też kiedyś upadł .

Na drugi raz już będziesz wiedzieć czego nie robić żeby do takowej sytuacji nie dopuścić

Ja dziękuję bardzo tym ,którzy pomogli mi podnieść motor, po jego spektakularnym upadku Maskara- co za WSTYD

Witam serdecznie i do zobaczenia na drodze

Dzisiaj ze znajomymi zrobiliśmy 250 km- przyjechałam zmęczona ale mega szczęśliwa. Motorek super się sprawuje na trasie i bardzo mało pali. Uwielbiam go

Bardzo możliwe Na razie nie szarżuje, bo muszę się do niego przyzwyczaić, więc nie denerwujcie się jak mnie zobaczycie na drodze

Byłam po raz pierwszy dzisiaj. Niesamowicie dużo ludzi i moto. Przeszłam się, ale nikogo nie znałam, więc sobie pojechałam. Przynajmniej była okazja by się przejechać

Po wcale nie takich ciężkich poszukiwaniach udało się- mam swój pierwszy motor. Póki co przyzwyczajam się do masy, ale cofanie z każdym dniem idzie mi coraz lepiej

Wszystko ładnie, pięknie, ale totalnie nie pomyśleli o kobietach :/

Nie I to jest najgorsze...

Kupiłam! Wyborem pochwalę się zaraz jak go odbiorę  Dziękuję wszystkim za pomoc.

A skąd ma wiedzieć?Przecież nie spisuje zwierzeń od sprzedających co ze sprzętem robili.Patrzy dobry stan to kupuje.

Ludzie mają wygórowane oczekiwania w stosunku do tego co chcą  kupić albo pytają o takie pierdoły że głowa boli.

Witam! Odświeżam, bo staję się coraz bardziej zdesperowana. Na rynku pojawia się coraz więcej ofert motocykli, więc zakup staje się kwestią dni/miesiąca, a bez garażu ani rusz Jeśli ktoś ma przynajmniej wolną miejscówkę u siebie w tej okolicy, proszę niech da znać. W końcu ekonomiczniej jest płacić za garaż po połowie

Zobacz sobie tą honde ładnie wygląda przynajmniej na zdięciach ,a i chandlarz ma dobrą opinie http://edmoto.otomoto.pl/honda-cb-cb-500-gs-500-er5-M3533285.html

Dzwoniłam i facet nic kompletnie nie wie na temat tego motoru- po postu ściągnął i chce sprzedać. Obawiam się, że moja wiedza techniczna nie jest na tyle rozwinięta, by go samodzielnie ocenić. Ponieważ motor nie jest zarejestrowany nie można go nawet za bardzo sprawdzić w stacji kontroli pojazdów.

Znalazłam jeszcze takie ogłoszenie: http://moto.allegro.pl/yamaha-xj-600s-i3074687197.html#tabsAnchor

Umówiłam się z właścicielem na środę. Właściciel ma dokumentację napraw i serwisów. Zgadza się na oględziny przez serwis (co dobrze wróży). Co myślicie na temat tego sprzętu?

Bardzo ładna, ale mało informacji na stronie- jutro na 100% ta zadzwonię. Dzięki

Hornet za ostry,bandit za ciężki,er5 tani we wszystkim ale brzydal,er6 już droższy niestety.Ja bym zaryzykował i kupił ducati monster.

Virago by była idealna albo HD chyba sporster prowadzi się jak rower.

O tą możesz kupować nawet jutro otwarte:

http://pmmotor.otomoto.pl/yamaha-virago-xv535-M3537971.html

Chopper odpada Z tego co się orientowałam to zmieszczę się w budżecie jeśli kupię coś starszego. To ma być pierwszy motocykl- czyli na góra z sezony. Potem raczej zdecyduje się na coś z salonu. Na razie chodzi mi o to, by pojeździć i udoskonalić swoje umiejętności. Na razie jestem po kursie i jeżdżę na skuterze, a to zupełnie inna jazda.

Nawet lepiej, że to będzie starszy model, bo nie będzie mi żal w przypadku gdy go np. przerysuję.

Zabrzanka wita zabrzanina

Witam!

Obecnie rozglądam się za pierwszym motocyklem. Chciałabym coś niedrogiego (do 10 tys), pojemność 500-600, sprawnego technicznie, najlepiej coś w stylu Hondy CB. Mój problem polega na tym, że totalnie się na tym nie znam. Znalazłam kilka ofert, jak myślicie: co warto pojechać zobaczyć i na co zwrócić uwagę przy oględzinach tych konkretnych modeli?

http://otomoto.pl/honda-cb-600-hornet-M3501974.html

http://otomoto.pl/suzuki-bandit-M3533888.html - tu dzwoniłam, motor sprowadzony z Włoch, obecny właściciel ma go od 4 lat, nie wymieniał napędu, akumulator ma 2 lata, lekko wgnieciony wydech, w zasadzie nie robiono przy nim wiele

http://otomoto.pl/kawasaki-er-500-stan-idealany-okazja-M3531283.html

Proszę o opinię

jakby ktoś potrzebował spanka na Rokicie,to w okresie letnim(marzec-listopad) mogę zaoferować,bo mam miejsce w blaszaku.

Trochę mam za daleko, ale dziękuję za ofertę

Mi bardzo pasuje

sebba -  poczytaj ten wątek o lokalizatorze GPS:

http://www.motocykle.slask.pl/topic/106947-lokalizator-gps-dla-motocykla/?hl=lokalizator

 

radziej - gdzie dokładnie te garaże w centrum? Miałbym 3 motocykle do garażowania... Daj znać na pw.

Ej no! Co to za podbieranie- podzieliłbyś się z koleżanką

Mam dostęp do dwóch garaży, które stoją puste w centrum Zabrza. Kwestia popytania się rodziny co i jak.

Super! Tylko proszę napisz gdzie i za ile- jestem BARDZO chętna

Oglądałam już dzisiaj fajną Yamahę- jak się zdecyduje, będzie  bardzo potrzebowała domku