Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Rafcioso

Użytkownicy
  • Postów

    21
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Rafcioso

  1. Duza czesc chopperow i turystykow osiaga bez problemu 2 paczki. Nie mowiac o cruiserach oczywiscie.

    Inna sprawa, ze malo kto kupuje taki sprzet do takiej jazdy i dlatego raczej rzadko sie widuje te motocykle z taka predkoscia.

    Niestety ale wypadek przy 50/h w puszcze to czesto jeszcze stluczka, a na motocyklu to juz czesto kaplica :(

  2. Mozecie mi wierzyc, ze w srodowisku Harleyowcow jest tyle samo glabow co w kazdym innym srodowisku.

    Wszedzie sa lepsi i gorsi ludzie.

    A jak ktos kupuje choppera, to nie po to, zeby mu sie 50tka pojawiala na zegrze w takim tempie jak powyzej :)

  3. Nie ma po co dogadywac - przeciez wiadomo ze nikt nie kupi sobie takiej 440 kilowej HD electra glide jesli pozniej nie bedzie w stanie nia jezdzic bo jest za duza i za ciezka. To pokazuje tyko glupote ustawodawcy, ktory wymysla takie bzdurne przepisy a my musimy pozniej kombinowac jak sobie z tym poradzic.

     

    Gracja - z mojego doswiadczenia moge ci poradzic, idz jeszcze na jedna, dwie godziny do innych szkol jazdy. To naprawde duzo daje, wylapiesz rzeczy na ktore obecny szkolacy wogole nie zwrocil uwagi. To przyda sie nie tylko na egzaminie, ale takze pozniej.

  4. Wtrace swoje 3 grosze - mam HD Night Roda.

    Scigalem sie troche kilka razy i moge powiedziec, ze 500tki i 600tki lyka spokojnie. Litrowe sporty lykaja spokojnie Night Roda.

    Oczywiscie duzo zalezy od umiejetnosci kierowcy, ale tak bym w przyblizeniu okreslil mozliwosci sprzetu.

    Jezdzilem na wielu modelach HD i zaden w przyblizeniu nie dawal takiego przyspieszenia i frajdy z jazdy jak moj Night Rod.

     

    Jak juz ktos powiezdial - co sie komu podoba i do czego kupuje sprzet.

     

    Zaleta HD jest to, ze mimo niezlej mocy (120km) moge nim przejechac nawet 1000 km w ciagu jednego dnia i nastepnego wsiasc i jechac dalej.

  5. Nie sluchajcie tego co swiadkowie mowia o predkosci - kiedys mialem wypadek puszka. Jechalem ok 90/h (bo w tym miejscu czesto stoi radar a tyle wolno), rzeczoznawca stwierdzil predkosc 83/h. Swiadkowie zeznawali ze jechalem na "powyzej 200/h"!!!

    Swiadek radaru w oczach nie ma i gada to co sobie wymysli.

     

    Niezaleznie ile jechali, wymuszenie to wymuszenie. Smutna sprawa :(

  6. Jesli tak bedzie, to zmiana egzaminu nie powinna byc wiekszym problemem niz obecnie:

    1. test losia bedzie ok, bo uwazam ze i tak nikt nie bedzie sie rozpedzal tak bardzo

    2. szybki slalom to nie jakis problem jesli ktos radzi sobie z moto

    3. osemka w prostokacie bedzie latwiejsza niz teraz

    4. gorka bez zmian

    5. wolny slalom - to jedyne zadanie trudne do oceny na powyzszym video

  7. Mi takze trudno uwierzyc ze egzamin wejdzie od stycznia, bo:

    1. place przy wielu wordach sa za male na test losia - to co, zmienia lokalizacje osrodkow, zeby miec wiekszy plac?

    2. do testow teoretycznych jeszcze nawet przetargu nie ogloszono, a ktos musi go wygrac, napisac oprogramowanie, przetestowac wdrozyc itp... W ciagu 2-miesiecy to po prostu niemozliwe

    3. egzaminy na A maja byc na co najmniej 600-setkach. Trzeba oglosic przetarg i kupic mase tych maszyn w skali kraju. Czy ktos ma tyle maszyn na stanie? Produkcja musi troche potrwac...

    Wiec moim zdaniem albo to nie wejdzie, albo przetargi sa juz ustawione i to tylko formalnosc.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.