CZARNA32

[*]....wielka szkoda..............co to sie dzieje

Przykre..... współczucia dla bliskich....[*]............co to się dzieje......

zastanawiam się czasem...czy aż tak bardzo kusimy los....????

tak, ale było zimno- przynajmniej mi...pogoda juz niezbyt dobra, mało ludzi- własnie wróciłam, moze w przyszły czwartek bedzie lepiej

........posiadasz pasję zastanów się dwa razy, tu chodzi o odwagę ale też o drogowskazy, my nie możemy ranić, zmieniajmy świat na lepsze, jeżdzimy na dwóch kołach ale z poprawnym podejściem choć często krzyczy serce że może poczuć więcej, to trzymajmy uczucie na tym co nam daje szczęście, bądżmy odpowiedzialni aby nie odejść zbyt wcześnie, żyjemy z wielką pasją ale nie tylko dla siebie....................

[*]

pogoda idealna na wyjazd...kusi ale niestyety też nie mogę

tak... dobre...

ja też się przyznaję....w tekstylu przy 25 stopniach pływam....wole dzinsy i koszulkę...nie za szybko...max 130, fakt leżałam już dwa razy...nauczka nie pomogła....mój mały synek 3 letni mówi " mamo będziesz miała nową skóre", ale wi8em jedno napewno skóra pomaga przy upadku, ale nie przy uderzeniu z Tirem....[*]adamv

dzielnica Leszczyny Parafia Andrzeja Boboli jest tylko jeden kościół.....

bardzo mile widziani...kiedys mi powiedział : " jesli zginę ...to na swoim pogrzebie chciałbym usłyszec ryk silników", żona juz po kolegach jego dzwoniła...aby byli z moto

tak sobie myśle- kiedy się obudzę ....to chyba koszmarny sen

nie mam już ochoty wsiadać na moto....

w Leszczynach

pogrzeb wtorek 8 45. 

a kto nie szaleje czasem na moto ??? czasem pokusi......ciekawe czy tak wszyscy idealnie jezdzą......?

zawsze jezdził w stroju.................zawsze

chyba nie usne do rana.......tylko bede ryczec

tak...jego motto

zona juz do mnie dzwoniła...wielka tragedia...płakała bardzo.....

ja tez tak pomyslalam...pytał sie mnie ozdanie jak ja kupował....wyremontował,,,przejechałam nawet sie nią,,,wiedziałam czym moze sie to skonczyc.............

tak...zona i dwuletni synek czekał....................mieszkamy obok siebie....zawsze gdy słyszałam wieczorem jak wracał na moto..myslałam dzięki Bogu ..nic sie nie stało

tak czesty gosc na forum

adamv

nie wierzę, niewiem kiedy to do mnie dotrze................

razem zdawalismy prawko, uczył mnie jezdzic- aby strach przełamać.....mój sasiad,,,teraz nie wierzę w to co sie stało.....[*]

cześć

[*] mój kuzyn... zawsze w pamięci Przemek...

prawdopodobnie dołącze

i o której??

hej, a skąd lecisz??