KamilSMI

Moja DT 80 miała więcej przebiegu niż obecna GS a dokładnie ~57 000 km

Według mnie ważniejsze jest to, że kolega zadzwonił po pomoc, jeśli nie ma szkolenia medycznego to na nic by się nie przydał.

Co jak co ale nawet nowy chinol nie kosztuje 1500 zł

Może ktoś by pomyślał, że nie ma prawka bo nie ma wymaganego wieku co za niedługi okres wejdzie w codzienność, więc spinajcie się dalej EXTRA RAJDERZY z prawkiem, ale w przyszłym roku ludzi bez prawka będzie masa.

STAWROS nie ma się co kłóćić, widocznie prawko jest jak licencja MotoGP lub SBK,.

Dlaczego diesel ?

Nie nie, może zacznijmy inaczej a nie typu remont itp. Proste pytanie : Chcesz czuć, że masz pod sobą coś co przyspiesza lepiej niż rower i jego jakość wykonania jest sprawdzona i chwalona przez wielu użytkowników czy wolisz mieć coś co osiągami dorównuje średniej klasy kolarzyście i jakość na chińskim patencie? Wybór należy do Ciebie

Kontrolka świeci bo może robi się zwarcie w wilgotne dni. Ale nie jeżdze clio wiec nie wiem czy to nie jest fabryczna wada

Aprilia

Zwróciłbym uwagę raczej na "koleiny", szczególnie na zakrętach. Tydzień temu właśnie dzięki tak pięknych drogach w tym kraju moja gs o mały włos nie skończyła na złomie lecz do wymiany i tak są półki, lagi itp. ogólnie cały przód. Pozdro dla ministrów i drogowców.

Komplet tzn. łańcuch DID'a wzmacniany + zębatki zazwyczaj JT albo PBR zależy w jakim sklepie od 350-400 zł, co do wymiany może poradzisz sobie sama ? Kasa zostanie na dobry smar a Ty poczujesz bezcenną satysfakcje

Pierwszy powód "cofnięcia" - kasa, nie stać mnie na konkretniejszy sprzęt (tamta vfr była kolegi który zostawił ją u mnie na czas wyjazdu ), drugi powód to tak jak mówisz- doszkolenie się, tym co potrafię teraz ogarnę mocniejsze moto, jednak nie czuję się w 100% gotowy na mocniejsze moto, i bez owijania, jeszcze brakuję mi trochę ograniczeń w głowie, co za tym idzie nie chcę skończyć w czarnym worku bo myślę, że mam przed sobą jeszcze ładnych pare lat A kto mówi, że się nie cieszę ? Cieszę się bardzo, ale przecież świat nie jest idealny i zawsze czegoś człowiekowi brakuje (chyba, że jestem wyjątkiem ) I nie chwytać mnie za słowa jestem jaki jestem LwG moi drodzy !

NIe chodzi o pogoń za mocą, poprostu czasem brakuje "elastyczności" Spalanie jeszcze nie wiem, ale wygląda na to, że jest w normie czyli ok 5,5 l, jak obliczę dokładnie to zapodam posta

Smyszki na motocyklach śmigam od małego, jeździłem już mocniejszymi od GS np. dosiadałem VFR 750 przez miesiąc A nie pisałem przecież o nowym moto (wprawdzie rozważam coś mocniejszego ale dopiero w połowie następnego sezonu ). W GS brakuje mi tylko odejścia i prędkości, na winklach narazie jest super

Witam !

Jestem na forum od paru dni więc wypadało by się pochwalić maszyną którą nabyłem 16 lipca tego roku Mowa o poczciwej GS 500 E, data narodzin to marzec 1992 roku. Ładnie prezentuję się w czarnym kolorku lecz szybko brudzi. Białe felgi ciekawie kontrastują z nadwoziem Moja suczka była wersją zdławioną, aż przez 20 lat! Jednak ja następnego dnia jak to mam w tradycji przejżałem nowy nabytek. Przy serwisie gaźniczków zauważyłem blokady których momentalnie się pozbyłem, dając "malutkiej" parę koników. Co do mocy to niestety, ale tak mam, że po tygodniu na nowym moto zaczyna mi brakować kucy, tak było z każdym moto. Aktualne plany to zakup stalowego oplotu na przód i założenie twardszych klocków. Pozatym chiałbym odnowić felgi a także pokrywy. Narazie posiadam tylko zdjęcia aukcyjne, jeśli pojawią się nowe będe dodawał je na bieżąco, chyba, że nie chcecie

Ważne, że ma moto reszta to sprawy drugorzędne

Wiesz co dzięki za przypomnienie o szkole :/ Ja sobie teraz też robię na nową maszynkę Ale jakby nie było to niecały miesiąc tylko został ;(

Możesz zobaczyć sobie na fotkach

Mam GS 500 E z 92r w kolorze czarnym

Chopy ja nie dam rady, plany się zmieniły i lecę na Istebną Życzę udanej pielgrzymki

Luuz wtedy było mało moto a ja nie miałem kompana więc coś trzeba było znaleźć do roboty Wczoraj byłem na Chudowie do 18

Ok, zjawię się przy tych magazynach Teraz już wszystko wiem, mam nadzieję że pogoda dopisze i będzie nas przynajmnije pięciu w grupie haha

Siedziałem jedne stolik bliżej drogi niż "przystojny, wysoki blondyn"

Panowie czyli spotkanie przy magazynach zatwierdzone ? Ilu nas pojedzie w grupie mniej więcej i co z tym powrotem jakie godziny ?

Tak ja kolega wyżej, sprawdź calutką elektrykę, przypatrz się najbardziej w okolicach stacyjki i ogólnie kierownicy, bo jesli jest prąd jak przechylasz go to jedynie przy przechylaniu kierownica się rusza i wtedy może się gubić styk.