Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

skaramusz

Użytkownicy
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez skaramusz

  1. Polecam te dedykowane motocyklistom:  http://www.nastopy.pl/Skarpety/M%C4%99skie/Sportowe/Motocyklowe/9284-Skarpety_Motocyklowe_Motorbike_z_Jonami_Srebra.html

     

    Mam 3 pary i nie ma co porównywać do zwykłych. Jony srebra to jednak nie bajer tylko całkiem fajnie to się sprawdza. 

     

    Nawet jeśli nogi się zapocą wyjątkowo mocno i z początku można wyczuć  skarpety to jednak dużo mniej intensywnie niż zwykłe a poza tym bardzo szybko "tracą" zapaszek po wyjęciu z buta.

     

    Moim zdaniem jeszcze lepiej się sprawdzają te: http://www.nastopy.pl/Skarpety/M%C4%99skie/Sportowe/Trekkingowe/53-TREKKING_DEODORANT_SILVER_Ag%2B_Antyzapachowe.html

     

    Nie są dedykowane na motocykl, ale długość ta sama a chodzić można w nich kila dni bez prania i nie śmierdzą. Moim zdaniem jeszcze lepsze chociaż te pierwsze, o których wspomniałem też długo można nosić bez "zapachu". 

  2. Ja cebulą przejeździłem jak na razie około 40 tyś. km. i powiem tak, we dwoje moto daje radę, ale przy jakiś dziurach czy "łódkach" w asfalcie czuć lekkie dobijanie tylnego zawieszenia. Czuć też wyraźną różnicę w skuteczności hamulców w porównaniu z jazdą solo. Kompletnie nie nadaje się do jazdy we dwoje z bagażami. Jak zakładam sakwy i ładuję kufer, a do tego wszystkiego wsiada plecak to już jest zupełnie inna jazda. Nawet na niewielkich nierównościach tył dobija bardzo a hamulce mają niską skuteczność. Oczywiście kilka razy jechałem w takiej konfiguracji na jakieś zloty, ale komfort żaden. Jeśli miałyby to być okazjonalne wycieczki we dwoje to da się przeżyć. Jeśli zamierzasz regularnie wozić swoją panią to pomyśl nad czymś innym. 

  3. witam, dobra nawigacja motocyklowa wiadomo musi troche kosztować (ja swoją samochodową którą miałem przy moto, załatwiłem po 3 godzinach jazdy w deszczu) rozgladałem się za motocyklową... a wpadło mi w rekę wodoszczelne etui wraz z mocowaniem na motocykl do telefonu (wiadomo wiekszość z nas ma telefony z nawigacją) i za 30zł załatwiłem sprawę... już przetewstowałem jesienią i jest ok

    Też kiedyś kupiłem wodoodporne etui na navi i myślałem, że jestem przygotowany w dalekie podróże. Owszem, jeżdżąc niezbyt długo w deszczu wszystko było ok. Dopiero ulewa na Grossglockner i ciągła wilgoć uświadomiła mi, że to etui to wielkie gó...o. Zwykłego deszczu przy krótkotrwałej jeździe może i pokrowiec nie przepuści, ale jak jesteście w trasie a deszcz wali i wilgoć jest wszechobecna, to sprawia, że etui od środka pokrywa się wilgocią i mimo ciągłego zatrzymywania i wycierania wnętrza po chwili para i tak kondensowała się w środku i nie tylko samo urządzenie (navi) narażone było na wodę, ale też widoczność wyświetlacza dzięki zaparowanej szybce była bliska zeru. W każdym razie mój gps zaczął szwankować już w trakcie tego ulewnego podjazdu. Na szczycie uruchomił się szczęśliwie po kilkukrotnych próbach i pozwolił dojechać do domu za jednym strzałem. Po przespanej nocy we własnym łóżku nawigacja już nie dała się uruchomić. Chyba wilgoć ją załatwiła. Nie polecam przy dalekich trasach, gdzie nigdy nie wiemy jaka pogoda może nas spotkać tych zas...ch pokrowcy dedykowanych szumnie na motocykl bo niby uchwyt na kierownicę mają. 

  4. Witam

     

    Przed Wami jeszcze trochę sezonu urlopowego a w najbliższym czasie długi weekend. Planując podróże po kraju na pewno zdarzy Wam się zgłodnieć. Może przydadzą się komuś moje spostrzeżenia z tegorocznej wyprawy.

     

     

    Etap 2:

     

    http://motormania.com.pl/turystyka/wyprawy-czytelnikow/motocyklowa-podroz-kulinarna-ii-etap-wyprawy-szlakiem-kuchennych-rewolucji/

     

    Etap 1:

     

    http://motormania.com.pl/turystyka/wyprawy-czytelnikow/motocyklem-w-restauracjach-wyprawa-szlakiem-magdy-gessler/

     

    Przestrzegam - nie klikać na głodnego ;)

     

    Pozdro :)

     

     

     

    • Like 1
  5.  Odbiegnę trochę od tematu, ale ten głos...  No nie daje mi to spokoju...

     

    ... albo to ten sam, albo bardzo podobny. Na znanym filmiku dotyczącym zakupu motocykla trochę bardziej nosowy niż w tym wywiadzie, ale sposób artykulacji, wymowy tego pana z mikrofonem przypomina mi kultową już rozmowę potencjalnego kupca, który ma brata boksera i który mógłby w razie gdyby ten motor nie był taki jak to jest opisany sprzedającemu pier...ć w ryj...

  6. Witam'

    Mam na imię Piotr, mieszkam w Pabianicach. Zarejestrowałem się tutaj bo w googlach znalazłem ogłoszenie jednego z forumowiczów na temat poszukiwania chętnych do objechania dookoła Polski w sierpniu. Ponieważ sam mam chrapkę na taką imprezę to zarejestrowałem się i wysłałem pw do kolegi, ale oczywiście powitalni ominąć nie można. Sam jeżdżę CB 500 i uwielbiam turystyczne wypady. W tamtym sezonie Słowacja, Czechy, Bieszczady i Grossglockner w austriackich Alpach. W tym sezonie zaliczony już wypad nad Morze Czarne do Rumunii, za tydzień w planach jeszcze raz Biesy, ale Polskę dookoła chętnie jeszcze objadę przed końcem wakacji.

    Pozdrawiam i LwG :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.