Grybljan18

prawda jest taka że jak ktoś coś kupi,to choćby nie wiem co się działo z tym sprzętem i tak go będzie chwalił,a wady wypatrzą inni.Kupić to co się podoba,jeździć i mieć opinie innych gdzieś,bo inaczej będzie można zwariować

Dziękuję za rady i czekam na następne

 

Czyli dobrze robiłem, że odradzałem Junaka.

 

Poprzymierzać to poprzymierza się na pewno – na razie dopiero zaczyna się uczyć. Ale wiadomo, że miło jest mieć coś na oku i wyobrażać sobie siebie na czymś konkretnym – dodatkowa motywacja Kawasaki i Hayabusa raczej nie w jej stylu – wizualnie chodzi raczej o coś właśnie w stylu VMaxa, ale żeby było dość bezpiecznie przy tym.

 

A zdjęcia nie pokażę, żeby nie drażnić : > w końcu do lata jeszcze daleko

yamaha virago 535

ja bym proponował coś z japoni

Genialne fotki tej czarnej rr,nie dość że czarna to jeszcze zdjęcia wieczorem,a tak poza tym to czysto czarne chyba nie wychodziły

obejzyjcie aukcje tego ogscia... cos za duzo częsci "popularnych' sprzetów

w PL głównie gixery kradną

http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=26973548

do tego lokalizacja "pod krakowem" nie napisał gdzie dokładnie,tylko pytanie dla czego nie ma np,silników itp,same nadwozie

http://www.youtube.com/watch?v=25taFer2V60

Dane motocykla

 CBRa 1000 rr, rocznik 2005,

nr ramy:JH2SC57B65M102382, 

nr silnika: 2117118,

Nr rej.LUB CA71

polecam! Baza danych kradzionych motocykli

www.skradzionymotocykl.pl

P.s. Tak to jest jak sie nie jest synem kogos znanego.

Tak jak juz kiedys pisałem.. na własna reke szukac motocykla

- jest namiar, zebrac ekipe i na miejscu wpiedrol a dopiero policja 

właśnie dziwi mnie to że ten kolo tak nie zrobił,a do tego jeszcze kolega pojechał i widział że moto na lawecie,mógł od razu dzwonić po niebieskich i zablokować gościa który go kupił

hm.

Panowie maja pensje.

I tak jak powiedzial rzecznik policji:dostalismy informacje 1 lutego po poludniu

i juz 2 lutego po poludniu odpowiedzielismy na nia.

no,czyli coś w stylu,dzisiaj jest sylwester nawalmy się jutro

co o tym myślicie?

no daje rade

Pierwsze wrażenie powierzchowne jest. Jeszcze poznasz na skórze swej

czyli coś jak z tajskimi dziewczynami tak? wszystko pięknie ładnie a tu nagle ch..

ja nazwalem moj:

zlom, klamot, ta kurwa, pierdolone wloskie dziadostwo albo zaraz cie wystawiam na allegro

nie narzeka się na kobietę i pojazd,bo oba wybrałeś sobie sam

ja wolę zostać na ziemi,i jarać się normalnymi sprzętami

A tą akcję widzieliście?

 

http://motormania.com.pl/newsy/swiat/usa-policjant-na-motocyklu-scigal-sie-spod-swiatel-niestety-stracil-prace/

przynajmniej policjant okazał się człowiekiem,a nie jak u większości polskiej policji,kamienna twarz i uważanie się za chu.. wie kogo,nawet nie pożartujesz bo zaraz jest "tak ci kolego dośmiechu?"a tutaj w porządku koleś

Z resztą po co Ci lusterka, zdemontuj nie będziesz się denerwował ze ktoś Cię pogania

jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia,lepiej się nie udzielaj

Ponieważ wtryniła mi się przed nos Micra (szeroki kąt kamery nie oddaje wrażenia), postanowiłem szybko wyprzedzić. Widziałem w lusterku, że z tyłu mam pojazdy postanowiłem wyprzedzić, ale nie mogę zmienić pasa ruchu na lewy (bo są pojazdy). Tak też uczyniłem.

Pan na pasie lewym wściekł się, może myślał, że go nie widzę, zaczął trąbić (ledwo słychać).

Resztę widać na wideo.

 

 

Dawno obiecałem to wstawiam:

 

Po prostu udałem się na policję z nagraniem, Ci skierowali sprawę do sądu z kodeksu wykroczeń. Sprawa po pół roku, tryb nakazowy. Kara 500zł i pokrycie kosztów sądowych 100zł.

Za wyprzedzanie przed przejściem, za kolizję, za nieustąpienie pierwszeństwa, za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.

Słowa typu "zapna ci" mogły by być groźbami karalnymi, jeśli czuję, że mi grozi niebezpieczeństwo - tak powiedział policjant. Olałem sprawę, skrzat do brody mi sięgał.

Go Pro rządzi.

stary gratulacje za opanowanie w takiej sytuacji,jakby mi ktoś tak drogę zajechał,i do tego jeszcze potem sapał, to nie koniecznie skończyło by się to tak jak w twoim przypadku

Daleki jestem od zniżania się do poziomu samosądu. I nie doczytałaś albo źle odczytałaś mój post - w strefie ogranicznia prędkości 30km/h koleś mnie dogonił więc musiał mieć więcej niż limit skoro ja jechałem 30tką.

bez przesady kolego,tobie nigdy nie zdarzyło się przyśpieszyć co? nikt nie jest święty,nie wierze że zawsze jeździsz przepisowo,nie ma człowieka który by sobie nie pozwolił na wiecej,odpuść

nic.

 

to twoja sprawa, ale wypowiedziec sie możesz jak najbardziej

kolego chodziło mi bardziej o to że teraz kazdy pisze,że takie piosenki są żenujace,że bieda i ze sie tego słuchać nie da bo śpiewają tylko o pasji do motocykli i że giniemy przez to co kochamy,ale jak połowa polskich gimbusów słucha maliny to jest świetnie i nikt o to nie ma problemu.

a mnie wkurzają teksty maliny i co o tym myślicie?

Donatan ma piękne "wizualizacje". Mnie się podoba klip "nie lubimy robić", mimo, że od hip hopu czy rapu się całkiem odcinam.

nie lubimy robić w porównaniu do porządnego polskiego rapu jest niczym,nie mówie że jest złe ale sa tysiace lepszych utworków

Polski milioner pojechał do innego milionera we Francji.
Tamten pokazuje polakowi swój dobytek:
- Mam dwa baseny kryte i cztery odkryte, siedem samochodów, wielki dom i czterysta hektarów ziemi.
Polak zdumiony bogactwem kolegi pyta go:
- A jak się tego dorobiłeś?
Francuz prowadzi go na balkon i mówi:
- Widzisz tę autostradę? Dostałem na jej wybudowanie dziesięć milionów. Wydałem 3 miliony, a resztę sobie zostawiłem.
Po kilku latach Francuz przyjeżdża do Polski i kolega pokazuje mu czego się dorobił.
- Mam dziesięć basenów, trzynaście samochodów, ogromny dom i sześćset hektarów ziemi.
- Jak się tego dorobiłeś?
Ten prowadzi go do okna i pyta:
- Widzisz tę autostradę?
- Nie.
- Właśnie!

fajny ma sweter XD

Verba i jego disko z pola Lepiej posłuchaj Rahima - sekundę tak w klimacie albo lepiej Paktofonike - nowiny pozdro 600 i Eko 3.5.0. I jeszcze jak wy tam se mówicie

nie eko tylko elo

piękna i raczej rzadko spotykana,gratki

Fakt, dopiero po czasie skojarzyłem to pytanie z tamtym wątkiem. Faktycznie, sprzęt wydaje się rozsądny. Jak tak czytam recenzję, to sam bym się czymś takim pobawił .gog

gosć kupuje małe wiaderko panowie powiedz kolego ile jeszcze chciałbyś przeznaczyć na ten cel,a potem można coś kompletować