nowy_90

Postaram sie włożyć inny pewny akumulator i zobaczymy co dalej.

Wydaje mi sie ze 13,8 jest ok, ale czy 12,5 na wolnych ze swiatlami i wentylatorem jest ok? Niestety nie mam innego akumulatora zeby podmienic, pozostaje chyba tylko kupno innego.

Zmierzyłem napięcie wychodzące z regulatora przed akumulatorem. Z właczonymi swiatlami i wiatrakiem wynosi 12,5v na jalowym, przy predkosci 5tys obr 13,8v. Wedlug serwisowki powinno byc 14v. Na zaciskach akumulatora na jalowym 12,3v, przy 5tys obr 12,9v. Czyżby coś sie dzialo w akumulatorze?

2001

Napiecie zmierzone (na kostce z alternatora) wynosi na wolnych ok 18v na wyzszych 40v, 60v itd. Czyli z tego co pisales alternator jest ok. Po podlaczeniu na wolnych obrotach laduje do 12,5v bez obciazenia, (na swiatlach spada do 11,5v) niestety wartosc ta nie podnosi sie ze wzrostem obrotow. Jest mozliwosc sprawdzenia regulatora? Zauwazylem rowniez ze regulator mocno sie nagrzewa.

Obrotomierz zaczal chodzic, niestety dzisiaj po przejazdzce, nie moglem juz odpalic. Obrotomierz swirowal bo cos sie dzialo z ladowaniem, teraz jest jego brak. Na wlaczonych swiatlach pokazuje 10,5v, tylko teraz pytanie czy alternator czy regulator? Mierzylem rezystancje miedzy pinami alternatora (3piny) wynosi ona 0.00 na wszystkich parach. Wedlug serwisowki powinnio byc 0.27 ohma na kazdej z par. Czy pewne jest ze to strzelil alternator...?

Witam. Trafiłem tutaj ponieważ mam pewien problem z fazerem. Motocykl to fazer 1000 od kiedy go kupiłem nie działa w nim obrotomierz, wszystko inne działa jak należy. Z czujnika predkosci wychodzą trzy przewody, z tego co zauwazylem dwa ida do modułu, a trzeci idzie na zegar. Tyle co udało mi się sprawdzić to to, że od kostki czujnika na zegar przewód niebiesko-żółty ma przejście. Próbowałem rownież różnie sprawdzać rezystancje miedzy pinami czujnika, niestety do niczego nie doszedłem. Jeśli ktoś przerabiał coś podobnego prosze o jakies wskazówki.