xena

Chciałem zaoferować pomoc w dotarciu do Chudowa ale komunikator w tym badziewiu nie działa.

Ewentualnie gg 4295858

wszystko działa ale do tego trzeba myśleć a Tobie słabo wychodzi

To Wojtek też nie myśli ??

Jak wy biedaczyska sobie dajecie radę ?!

pisałam o Tobie:)

Ale ja Cię proszę.

O myślenie bym Cię nie posądzał !!  

Z kim się zadajesz taki się stajesz

Będzie czas wolny i pogoda to będziemy coś planować ...

też tak myślę

taki to pożyje tu lodzik tam pierogi

Widocznie potrafi się dobrze ustawić

Jeździć z takimi plecakami to sama przyjemność. A jak zapuszczę bojlera to sprzedam sporta kupie Harleja i dalej będę zapie****ał z brzuchem na baku. Szorując chromem po asfalcie

Ja zmienisz maszynę też się piszę Będzie wygodniej

Ale zawsze jest temat młodzi stażem motocykliści:) ale nawet oni chyba już jeżdżą szybciej

Wujek Ty to jesteś a taki fajny był plan

Defrasto fakt jest godny polecenia również dzięki za przejażdżkę

A tak na marginesie Kamil to się potrafi ustawić od jednego plecaka lodzik od drugiego pierogi nic dziwnego że jest taki gruby

Widzę że koleżance spodobało się wysiadywanie zadupków !!

może sprzedam i się przedstawię

 

Xeniu jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma

 

Linuś postaram się

Jakaś odmiana też jest potrzebna

Dziękuję za śmiganie Dziwnie tak z tyłu ale zawsze coś   Defrasto jest kierowcą godnym do polecenia

unreal! zbieraj się, zaraz wsiadam i jadę po Ciebie

Hahahaha pewnie nie jest w stanie bo pić to trzeba umieć

W sumie to nic tylko miałem jeździć.

a jaki masz problem wsiadasz i jedziesz

o rzesz ku...wa

a tobie co

No to kicha, masz odwyk. 

Jaki odwyk dzisiaj udało się  na godzinkę BMW przygarnąć

No to kicha, masz odwyk. 

nawet mnie nie denerwuj już jestem wkur......

Nie da rady pokleic zostało mi tylko marzenie o lataniu

Ty skończ tutaj bazgrolić tylko idź ruinę sklejać !!

Spoko ale nie wiem czy wytrzyma napięcie latania z Tobą

No co ty powiesz ?!

Może i dziwne ale prawdziwe

szczerzę mówiąc dobre ,ale nie mam takiego zamiaru Wujek pisałam o moim ducati

Wojtek zachowuj się , to nie szajs tylko badziewie

 

No nie śpię bo się martwię twoim licznikiem   

Wujek na Ciebie to zawsze można liczyć Już bliżej niż dalej dorastam do myśli porzucenia mojej miłości

Polak/ka potrafi

A ja tym bardziej nawet jechać z licznikiem w ręce

Licznik, jak licznik ... niestety lampa trzyma się na tym samym uchwycie w tym włoskim szajse

Tylko nie włoski szajs Kara będzie jak wrócisz do domu