samoyeds

tobie to  jedno czy plecaki maja z kim latac czy nie

 ja tam leje z rozwoju sytuacji

srutu tutu

trala lala

temat w offie zap*****la

Danvield... nie mogłem sie powstrzymać

Srutu tutu

Trala lala

Temat w śmietnik... leci.

jak cenzury ubędzie to i rym będzie

Hmm.... nie mogłem sie powstrzymać

Przecież to gwiazda wieczoru była

Ja rónież w końcu w domu Imprezka Zajefajna. Bastek nie gadaj - w takim gronie z taką dawką śmiechu mógłbym chodzić pod góre tam i spowrotem

Dzięki za dotrzymanie towarzystwa (Bastek, Ben10, Tomala) w ten niezapomniany sobotni wieczór

Yvonne - nie ma to jak skrzydełka z rosołu Samozjeba  

tego samozjeba mogłeś se darować...

To i ja podziękuje za udany zlocik

a nie lepiej w mikołowie? jak cos to podaje numer do mnie. ja dopiero musze do sklepu podjechac kupic doładowanie. 536085805

Radler. mi pasuje. tylko teraz gdzie sie umawiamy?

to co? lecicie na ten szczyrk?

Z Katowice-szopienice do katowice-brynów trzeba przewieźć

do 10 jestem w kato jak co to dzwon. numer na pw

Witajcie, mam problem mały. Jako że skuter zepsuł mi się 13km od domu a niemam kasy na lawetę miałem pomysł by go poholować. Wiem że się da ogólnie motocykle holować, lecz problem tu jest taki że to skuter i za bardzo niewiem gdzie mógłbym opleść linę holowniczą by potem móc ją chwycić. W motocyklu oplótł bym za lagę lub półkę kierownicy, tu jest problem, bo skuter jest zabudowany i niema gdzie opleść, a nie będę przecież wokół kierownicy zawijał... chyba. Oczywiście holowany by był motocyklem i tu też pytanie gdzie najlepiej zaczepić linę? Za jakąś belkę poprzeczną ale niewiem dokładnie gdzie w Yamasze XJ6 Diversion by się dało, bo uchwyty pasażera tylne chyba odpadają, nie? Macie jakieś pomysły, doświadczenia lub opinie czy uwagi. Piszcie śmiało, czekam na odpowiedzi

gdzie Ci sie ten scoot zepsuł? moze podjade wrzuci sie go na pakie i zwiezie do domu...

Siemanko

LwG

Zirkaaaaaa Ty żyjesz a pamietasz zdjęcia?? Accord ja poprosze fotki na maila wszystkie

Świetnie było. W kalendarzu zapisane, za rok powtórka

PS: Jajecznica była zaje*ista

(edit: jak znajde chwile czasu, to wrzuce film z ognistym wydechem)

A gdzie fotki??

Zirka żyjesz??

ja wlasnie wróciłem zaje***cie było za rok na bank powtórka nie bylo zle z pogodą... my spalismy pod namiotem

a leci ktoś z bielska?

A no leci.

sprawdz pw

a leci ktoś z bielska?

Też sie wybieram... tylko ja najpierw do Bielska musze skoczyc wiec pewnie sie w Jastrzebiu z Wami spotkam. Ktos jedzie z namiotem??

jezdzi ktos dzisiaj?

Dark a Twoje moto juz zrobione?

adam a lancuch wymieniles...

Łańcuch w domu juz czeka... przyjade to wymienie...

ja bym mógł miec opcje ale na brynowie niewiem czy by ci pasowało....

a sie tu dzieje a ja mam wolny zadupek tyle ze na razie mnie w kraju nie ma