oskanio

Ci co jadą na 16,00 grzeją miejsca tym co przyjeżdżają o 17,00 ja będę o 17,00 z małym haczykiem

Kasia - coś ty nagrzeszyła że dzisiaj rano w Lublińcu tak lało Odmawiaj wartko zdrowaśki żeby na TG się nie przeniosło

Noooo kulig to musi być i obowiązkowo kiełbaski i grzaniec [ kurcze bo chyba za chwilę zacznę się modlić żeby śnieg już spadł ]

Kasieńko biuro podróży musi działać cały rok więc proponuje może ułóż kalendarz na zimowe wyprawy na narty oczywiście nie motocyklem w twojej magicznej skrzyneczce GPS pewnie są jakieś fajne stoki [ ciekawe czy byłoby dużo chętnych??? ]

Bo jak się za Kasią jedzie to ważny jest tylko jeden widok - jej tyłeczek Tyłeczek jaj motocykla - oczywiście bo do domu trza jakoś wrócić

i mnie to ominęło aj jajaj

A tak koło 14,00-15,00 to będzie tam jeszcze po co przyjechać? A może tak ktoś gdzieś planuje pojeździć to bym się przykleił

Jak chcesz nas zobaczyć to wpadnij do T.G we wtorek - jak będzie pogoda to cała ekipa się zjawi

Kurcze ja cię chciałem odprowadzić pod sam dom ale przy 180km/h wymiękłem może następnym razem za tobą nadążę [ może w końcu dogonię jakoś laskę ]

możesz, możesz [ a już myślałem że z Kasią sam pojadę a tu zaś nić z tego ech ]

Lecisz z TG ? jeżeli tak to o której ruszasz ?

Kasia - napisz to dużymi drukowanymi literami bo co niektórzy małych liter jeszcze w szkole nie mieli

Sobota - Czechy Niedziel - Jura

Spoko podaj godzinę i miejsce startu to ja się dostosuje

Jak ja cię lubię wystarczy żeby my wrócili tak do 18,00 chyba że nie damy rady to najwyżej się spóźnię i będę musiał zaliczyć kilka karniaczków

Ale jura też może być

łaaaał anie można by tak w sobotę please

No w zasadzie kilka gaśnic ze sobą oczy na zapałki i może jakoś to będzie

Wiesz w sobotę po południu idę na urodziny i raczej w niedzielę nie będę się nadawał nawet na zadupek

Jak zawsze jest fajnie posiedzieć w miłym towarzystwie i pogadać ale pojeździć to se raczej nie pojeździłem Może ma ktoś jakiś jakiś fajny pomysł na sobotę od rana chętnie bym się gdzieś przeleciał

mam nadzieję żę to "może" to nie chodziło ci o morze jako wodę bo inaczej szkoła podstawowa się kłania

Kasiu wymyśl coś na jutrzejsze popołudnie bo już się przyzwyczaiłem że jadę za tobą

Ja niestety do 16,00 pracuje więc wcześniej niż o 17,00 nie dam rady

Ja już też w domciu - dzięki wszystkim za super wypad

leci,leci już się doczekać nie może 8,30 - 45 Wieszowa