Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Blady954

Użytkownicy
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Blady954

  1. Czy sa na forum Panie, ktore dzisiaj mijalem w Zabrzu na Korfantego (okolice Multikina), na bialej Suzi i bialo-czerwonej R1, obydwie na blatach SG :) Az musialem zawrocic zeby sprawdzic czy to plec piekna sobie pomyka czy tylko mi sie zdawalo :P

  2. He racja:-)

    Jak ostatnio poleciałem w pole na zakręcie, obiłem tyłek, klejnoty itp (do dzisiaj normalnie nie moge siedzieć;-), to najpierw przez dwa dni sie o moto martwiłem, że osłonka od sprzegla podrapana, lusterko złamane i delikatna ryska na zadupku.

    To był prawdziwy ból................

    A reszta nie ma znaczenia:-)

    Ja mialem to samo, wczoraj mialem szlifa przez puszkarza, ktory na rondzie wlaczyl migacz, ze zjezdza z ronda i nie zjechal, musialem ostro zjechac zeby we mnie nie wjechal i odbilem sie od kraweznika i sprawdzilem glowa jaka jest temperatura asfaltu...ale co zrobilem jak sie pozbieralem z ulicy?? Sprawdzilem co z motorem, a nie czy cos mi jest :P To jest chyba naturalny odruch motocyklistow :P

  3. Witamy

    Uważaj tylko na pewność siebie bo bywa zgubna.

    Pozdr

    Wiem i jestem tego swiadomy, chodzilo mi o to, ze jak na tak krotki staz i taki motor to i tak mi dobrze idzie, nawet probuje stawiac na kolo, ale sporadycznie bo szkoda motoru, mysle nad zamiana na przyszly sezon na supermoto, mialem okazje sie przejechac i to idealny motor do szalenstw w miescie bo wiadomo jak wygladaja nasze drogi...

    kolo2222_happsea.jpg

  4. Witam wszystkich maniakow, fanatykow, zapalencow, pasjonatow, wyznawcow itp, itd, dwoch kolek :)

    Jezdze CBR (SC50), jest to moj pierwszy motor, ktorym latam od prawie 5 miesiecy, wczesniej jezdzilem tylko 2 miesiace pozyczona CBR (SC57), takze za duzego stazu nie posiadam jednak czuje sie na silach :)

    Za "zyczliwe" komentarze, ktore obchodza mnie jak zeszloroczny snieg podziekuje, a mowa o komentarzch w stylu "kolejny napaleniec, ktory kupuje mocny motor, mistrz prostej itp.

    Lubie ostra jazde, ale jezdze z glowa, jestem zawodowym kierowca takze wiem co sie dzieje na drogach...codziennie pokonuje ciezarowka 200km, motorem 150-200km i to w kazdych warunkach poniewaz, zeby kupic motor musialem sie pozegnac z samochodem osobowym i wcale tego nie zaluje :)

    Na motor choruje odkad pamietam, ale dopiero od niedawna moglem spelnic swoje marzenie, wiec mam nadzieje, ze szczesliwie dozyje starosci i bede mial jeszcze okazje kupic jako emeryt chopperka na niedzielne wypady :)

    Pozdrawiam.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.