masło

O ktorej rusza parada? Fajnie by bylo kolo 15:00 nie musial bym sie tak spinac, bo pare razy juz odjechaliscie

21-22 lipiec w Rybniku - Niewiadomiu zlot motocyklowy z koncertami. Wiecej info na stronie organizatora: www.motorockowisko.pl

Jak co roku wyscigi uliczne w Ostrawie-Radvanicach więcej info na www.rabamotosport.cz

Jak w temacie jutro o 10.00 rozpoczecie zawodów, wstęp z tego co wyczytałem wolny.

Plakat na stonie: 

http://cieszyn.naszemiasto.pl/imprezy/ii-amatorski-wyscig-motocyklowy-o-blekitna-wstege-olzy,1220317,t,id.html

Ja tam będę jak co roku. Dla mnie to najlepsza impreza w sezonie. Organizacja zawsze była super, konkursy, jadło i dobry humor. Najdłuższa Polsko-Czeska parada (wycieczka) zawsze dobrze obstawiona i bezpieczna. Mam nadzieję że w tym temacie nic się nie zmieni. Jeśli chodzi o "ta kasa dla szynku" to impreza zawsze była bezpłatna i w tym roku też będzie, więc chyba tylko tym się ta impreza różni od tzw. ZLOTÓW gdzie kasuje się 30zł za sam wjazd.

Poczekamy zobaczymy, później ocenimy 

Kołocz zjedzony, "wycieczka" udana, żar z nieba niemiłosierny. Wielkie dzięki dla organizatorów. Spotykomy się za rok.

PS. Jak ktoś bydzie mioł jakiś filmik lub fota niech puści linka 

Jedna z najlepszych imprez w sezonie. Świetna organizacja, super trasa, długa parda no i tyn kołocz. Jak nie byliście to bedziecie zadowoleni, no a w niedziela na Annaberg

Jak w temacie 13-14 lipiec odbywają się wyścigi uliczne w Radvanicach. Świetna impreza byłem w zeszłym roku, będę i teraz wjazd ok 20 zł, mozna było płacić złotówkami

http://www.rabamotosport.cz/

No ja kupiłem w maju 2012r. Do dzisiaj zrobiłem prawie 10000km. Myszaty napisał chyba wszystko. Największym problemem jest wiatr, powyżej 130km/h. Moto prowadzi się świetnie, pali ok 3,5l/100km, w górach mocy wystarcza spokojnie dla 2-ki nawet z pełnym kufrem. Przypominam że to nie jest ścigacz, a jazda ma sprawiać przyjemność. Co do wygody dla pasażera moja żonka nie narzeka, zrobilismy ponad 1000km jednego dnia i dała rade. Zaliczyłem z nią Wenecję, Rimini, Rzym, Pizę i przez Weronę znów do Wenecji, razem ok 3500km w 7 dni. Była to przygoda mojego życia i w tym roku wracamy po więcej

Niestety niemile zaskoczył mnie serwis. Po roku Honda życzy sobie ok 650zł.

Witam! Zauważyłem ostatnio plakat promujacy imprezę, a na forum nie było zadnej informacji więc wstawiam. Ponoć jakiś zlot się szykuje

http://www.piecowisko.pl/index.php/piecowisko-2012

Zawsze zostają jazdy testowe w salonach, bez problemu dostaniesz moto. Dark Rider ma rację za 300 zł /dzien to nie wypali a za 40 sie nie opłaci

Kiedyś można było wypozyczyc moto w Wiśle zeby posmigać po górkach ale nie wiem czy jeszcze istnieje taka mozliwosc

Zbieracie sie gdzieś, bo też bym pojechał?

No musze się pochwalić i odpowiedzieć na zadane pytanie - WARTO!

Od 2 tyg. maszyna w garażu, jak na pierwsze powarzne moto jak najbardziej moge polecić. Pierwszy wypad na zamek Orawski u południowych sasiadów (420km) i moto naprawdę świetnie trzyma się drogi, mocy wystarczyło przy podjazdach pod górę nawet z pasażerem, a trasa przez Słowackie tatry przepiękna. Moto wygodne, kufer zamiast baku naprawde się przydaje, założe jeszcze centralny i kaski mam z głowy, hamulce też niezłe choć wiadomo że 2 tarcze były by lepsze. Jedyny minusik to niewielka szyba, przy szybkości powyżej 100km głowa latała z prawej na lewą i odwrotnie, a komarów jeszcze w życiu tyle na sobie nie miałem Ciekawe czy wyższa szybka rozwiązała by problem, no ale żeby się przekonać 8 stów trzeba wyłożyć. Pozdrawiam, szerokosci i do zobaczenia na trasie.

Gdziej to ognisko, bo chyba nie pod realem? Dajcie wogóle znać czy to jeszcze aktualne bo jakoś chetnych mało

SERWIS9: 21kwietnia masz motoserce w Pszczynie, 5 maja w Wodzisławiu. Jak bedziesz co tydzien krwi upuszczał to sie na nogach nie uwleczesz Do zobaczenia!!!

Jeszcze cos znalazłem

Z cyklu first ride czyli motocykl z USA z bardzo niskim przebiegiem

http://www.motocykl-online.pl/newsy/Jak_nie_jezdzic_na_motocyklu

Rahli dla takich jak ty zostawiłem te 10% W pełni zgodze się z Danvield-em a że sam szukam nowej maszyny na ten sezon to mam wielki ból głowy...

bo nieuczciwych jest wielu. Miałem taki przypadek że zapisałem się na jazdę próbną u dealera Kawasaki. Pojeździłem - moto mi się spodobał. Zaproponowano mi kupno tej maszyny. Model demo mały przebieg cena dosyć atrakcyjna w porównaniu z nówką. Sęk w tym ze motocykl był po wywrotce, szlify na lewym boku, peknięte lusterko itp. (nie jakoś super mocno, ale..) a na allegro ten motor widnieje jako bezwypadkowe, z mniejszym przebiegiem, z ABSem - którego faktycznie nie ma i łysymi oponami. I jak tu ufać sprzedawcom

No to byle do 24-go

Pogoda chyba będzie dobra. Od 15 marca ma byc juz słonecznie i bez opadów, ponoć zapowiada się sucha i szybka wiosna, więc szykowac sprzęty i w droge.

No to moto JURAS zaliczył wtope ; )

Ja tam podchodzę do motocykli z USA i nie tylko z pewnym dystansem tzn. uwazam ze 90% tych maszyn jest po przejsciach.

Na ludzki rozum sprzedalibyście swój motocykl z przebiegiem 3-7 tys km (bezwypadkowy!) za pół ceny wydając niejednokrotnie oszczednosci swojego życia? Bo ja nie.

A dla autora szacun i podziękowanie za ujawnienie nieuczciwego pośrednika

noclegi sprawdzcie sobie na http://pl.camping.info/ naprwde przydatna strona, cała europa

Witam wszystkich! Jak w temacie - zastanawiam się nad zakupem motocykla w tym sezonie. Oferta Hondy wydała mi się bardzo ciekawa. Wypisałem sobie plusy tego motocykla i to co dla mnie ważne przy wyborze:

- cena: 25 000 zł super jak za nowe moto,

- dodatkowo bagażnik w miejscu zbiornika paliwa też fajna rzecz,

- z wyglądu też mi się podoba,

- spalanie ponoć 3,8l/100km też uznaje za plus przy obecnych cenach paliwa,

- dodatowo wyższe zawieszenie co przy stanie naszych dróg też jest ważne

- wygodna pozycja za kierownicą

Moje obawy to:

- 48KM - czy to wystarczy przy pełnym obciążeniu (z plecaczkiem) na wypad np. w alpy?

- dokładając 3tys mozna mieć Versysa o mocy nieco większej bo 64KM też nowy z 2010r którego wszyscy chwalą

- hamulce - czy ta jedna tarcza z przodu wystarczy?

Wiem że pewnie tym moto w Polsce jeszcze nikt nie jeździł, ale bardzo prosze o jakies wasze spostrzeżenia wymiane opinii itp.

Nie jestem jakims bardzo doswiadczonym motocyklistą mam przejechane ponad 5000km i nie chce motocykla który ma 100KM. Versysem pojeździłem na jeździe próbnej i w zupełnosci by mi wystarczył, już przymieżałem sie do kupna i tu Honda wystrzeliła z nowym modelem

Jak chcesz tani motorek do 125 cm to kup sobie używanego Rometa, ja tak zrobiłem ale mam r 250. I tak po roku uznasz że juz jestes mistrzem kieownicy i będziesz chciał coś większego, jak wszyscy. Zaletą chinczyków jest cena. Nawet jak coś sie zepsuje to z 20-30 zł wymienisz, nawet jak przeszlifujesz to nie będzie Ci żal. Ja na razie nie narzekam zrobiłem 5000 km w zeszłym roku i żadnej awarii nie było. Jak juz pisałem w tym roku rozejrze sie za czyms wiekszym. Pozdawiam

Dajcie jakąś mapkę albo dokładny adres bo jak będzie pogoda też wpadnę, choć na chwilkę. No chyba że to impreza zamknięta bo zaprzyjaźniony nie jestem, ale chętnie się zaprzyjaźnię

Też sie wybieram z moim plecaczkiem, ale z namiotu rezygnuje, do chałupy 5 km i ciepłe łóżeczko

Hello! Do zobaczenia w Pszowie, To i pierwszy zlot w sezonie jeszcze zaliczysz