Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Mnichu__

Użytkownicy
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd:
    Katowice

Osiągnięcia Mnichu__

Newbie

Newbie (1/14)

-2

Reputacja

  1. Nie uważajcie mnie tu za najgorszego/nienormalnego. Może i mam inne myślenie od was, ale nie nawidzę chamstwa. Widac czasami, nie mówię, że zawsze. Ale to widac gdy ktoś chcę się wbic na upartego, a "prosi" o wpuszczenie. Może "wbijanie" się w kogoś to nie jest najlepszy sposób nie praktykuję już tego. Ale czasami nerwy siegają zenitu... Może jeszcze nie dorosłem i mam swoje poglądy, któż to wie. Zawsze marzyłem o motocyklu i do tego będe dążył. Bardzobym chciał się "kiedyś" umówic na wspólne śmiganie. Czerpac radosc z jazdy itd. Pozdrawiam.
  2. Na rowerze to było dawno temu. Rower w tych czasach był najpiękniejszą rzeczą ! Wracamy do punktu wyjścia. Ta dyskusja może trwac i trwac, a i tak do niczego nie dojdziemy...
  3. Właśnie wiele osób wymusza celowo z tego co widzę. Bo zawsze można byc o 2-3 samochody szybciej, ktoś potrąbi ale ważne, że będzie szybciej. Tak jeżdzą w Polsce, zawsze się spieszą... Kuku już sobię zrobiłem właśnie przez takiego kogoś. Tylko, że na rowerze i przy dużo mniejszej prędkości. Co niezmienia faktu, że 20 szwów na głowie miałem. Pozatym nie ma się co kłócic bo tylu ilu jest ludzi to tyle jest poglądów i opinii. Każdy ma prawo do swojego zdania.
  4. Ale skoro wymusza to powinien wiedziec jakie są konsekwencje tego. To nie jest byle co. Bo takim czymś może kogoś zabic, przypadkiem czy nie przypadkiem ale może... "misiaczki" i tak gówno robią.
  5. Nie mówię, że znam każdego zachowanie. Wróżką faktycznie nie jestem ;p Ale jeżdzę dużo, widze niekiedy jak ludzie wymuszają i standardowo nie patrzą w lusterka. Nie widzą 1.5tonowego samochodu a co dopiero jednoślada. Jazda bezkierunków to jest wszędzie... Już miałem pare sytuacji gdzie mi wymuszali to nie hamowałem tylko wbiłem w nich, samochodu nie było szkoda ;d Może się ktoś czegoś kiedyś nauczy. W co wątpie. No fakt, bardzo lubie plastiki. Macie jeszcze jakieś propozycje ? //Nawiasem mam znajomego który właśnie zaczął od gsx-r tylko nowsza (2002r) dawał radę, mówił, że nie żałuje. Właśnie on mi radził żebym sobie gsx-r zakupił. Pozdrawiam.
  6. Nie gniewam się bo wiem o co chodzi Chodzi o to, że jestem już na drodze. Znam zachowania ludzi itd. Dzieki wielkie.
  7. Czesc, czesc ;d Dzięki wielkie. Właśnie. Prawo jazdy kat.B mam już ponad pół roku, jeśli ktoś by chciał wiedziec. Jeżdze dosyc dużo.
  8. Witam. Jestem nowy na Forum tak więc witam wszystkich serdecznie Przechodząc do głównego powodu napisania przezemnie nowego tematu. Ukończyłem kurs na prawo jazdy kat.A. Egzamin zaliczony. Aktualnie planuje kupic jakiś motocykl, Kocham to od małego i zawsze chciałem miec swoja maszyne i do tego dąże. Ale opinie bardziej doswiadczonych motocyklistów pomogą mi podjąc decyzję ;p Tak więc interesują mnie głównie dwa motocykle, ale kaźdą propozycje rozpatrze. 1. Suzuki gsx-r 600 rok 98-99. 2. Kawasaki zx6r rok 97-02. Budżet około 8.000 Mam 19 lat, 172cm, 75kg. góry dzięki za odp. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.