stempas

dobra, naprawilismy tzn samo się naprawiło (?) ściągnęliśmy bak i wtedy gdy był ustawiony pionowo zaczęło wszystko chodzić. Podejrzewam, że się zapowietrzył.

aaa i jeszcze tak sobie myśle... Jeżeli pompa paliwa daje powietrze to przed pompą powinna być usterka prawda? Bo gaźniki są za pompą tak?

nic nie cieknie nic nie śmierdzi benzyną. Też tak myślę ze mogło się stać. Podejrzewam, że pompa po prostu zasysa ciągle bo nie ma co zassać. Zaczne jutro jak się ogarnę od układu paliwowego po kolei. A w między czasie jak coś proszę o kolejne rady.

Witam! Posiadam Yamahe TDM 850 rocznik 2000. Dzisiaj miałem pecha i miałem glebe parkingową. Brzmi jakby nic się miało nie stać. ALE : Na codzien gdy uruchamiam maszynę gdy włączam zapłon i przełączam starter na ON zanim ją odpale. Jest coś takiego "tyk tyk tyk" i ponoć to jest albo pompa paliwa albo oleju nie wiem... oświećcie mnie. Po glebie parkingowej (motocykl działał na glebie pare sekund) zanim go odpale zamiast tego "tyk tyk tyk" jest "trrrrrrrrrrrrrr" i gdy uda mi się go odpalić bo teraz jest problem z odpaleniem to zaraz gaśnie, ale jak już chodzi to chwile i ta pompa non stop chodzi (trrrrrrrrrrrrrr). Ja się boje ze on oleju nie dostaje kumpel mi powiedział ze coś moze sie stało i paliwa nie dostaje.... Przejechałem pierwsze 500 metrów strzelił raz z wydechu i się wyłączył jak dojechałem do skrzyżowania, potem już go nie potrafiłem odpalić albo z ciężkim trudem i zaraz gasł. W silniku nic nie skrzypi, gdy się wyłącza również nic nie skrzypi. Nie bierze oleju, Olej jest na max. POMOCY!!!!!!!!!!!!

Nie wiem, nie widziałem ale spróbuj tutaj się zapytać http://motor-tech.katowice.pl/

ok. Zobaczymy może jeszcze raz to rozkręcimy i wtedy powiem co i jak

może nie masz jakiś takich gumek uszczelniających między śrubkami

W ogóle jak można to poproszę aby ktoś mi w pod punktach opisał jak to się wymienia i robi. A i czy te łożyska są wyższe to może da się coś zrobić by weszły niżej czy coś tam pokombinować. Proszę o pomoc.

Wczoraj się dowiedziałem, że te łożyska wałkowe są wyższe od tych moich kulkowych i że to nie osiądzie tak jak powinno. Powiedzcie mi jak to w końcu może być. Bo już nie wiem co mam robić, jak wybijemy stare i wbijemy nowe i nie przypasi to co wtedy?

no tak słyszałem właśnie potem. Jak go rozkręciliśmy i zobaczyliśmy, że są kulki a ja mam wałki to powiedział, że mam złe łożyska i to nie da rady i skręciliśmy z powrotem xD

sorry... ale mi też płakać się chce xD

Tak sadystycznie a propo kobiet za kółkiem: http://www.youtube.com/watch?v=n44pl7gTxDI Legenda głosi, że ponoć są wyjątki ;D

sprzęgło się nagrzewa jak jest wciśnięte bo wtedy wszystkie te tarcze w środku są luźne i się kręcą. Natomiast jak jest luz wszystko jest w jednej całości i nic się nie dzieje. A tam takie gadanie jak lepiej. autem jak jedziecie i stajecie na światłach to wrzucacie luz więc na moto czemu się nad tym zastanawiacie? Jak się boisz o jakąś sytuacje to patrz w lusterka i w odpowiednim momencie wrzuć ten bieg przed wypadkiem i ucieknij.

ehh. Na światłach wrzucajcie luz bo się szybciej zużyje. Biegi zmieniajcie w zależności od samego motocykla. Nie strzelajcie z klamki ani nie róbcie tego zbyt wolno. To trzeba wyczuć jak jest najlepiej dla Twojego motocykla. Gdy masz na luzie lub z wbitym biegiem sprzęgło się nie zużywa. Gdy masz ciągle wciśnięte sprzęgłą np na światłach to się nagrzewa, a może coś jeszcze. Zresztą wrzucenie luzu jest tak banalne.... mi np się gorzej czeka z wciśniętym sprzęgłem.

Tylko, że ja już mam te wałkowe kupione. Nie chce drugich kupować. Mam takie właśnie zapytanie czy mechanik mój mówi prawde, czy szło by na tym jeździć, bo różne opinie słyszałem. Chce to wymienić zlikwidować luz, shime i sprzedać motocykl.

Witam! Muszę wymienić łożyska w mojej hondzie nighthawk 750 rok 99. Wyrobiły się jest luz jest shima. Rozkręcam to wszystko patrze, a tam łożyska kulkowe a ja mam wałkowe... Będzie pasić? Mój kumpel powiedział mi (mechanik) że tak nie może być, musze mieć kulkowe. Nie mogę znaleźć kulkowych na allegro, a od innego znajomego się dowiedziałem, że kulkowe zakładają tylko w fabryce potem to już tylko wałkowe się zakłada. Co o tym wszystkim sądzicie? Pozdrawiam!

a nie, silnik chodzi jak ma chodzić. Nawet po glebie. Ostre hamowanie i mnie ścieło. Moja wina no ale cóż. Bede wiedział na przyszłość. Ja mam tylko zadrapanie na nadgarstku, a motocykl pare porządnych rys no i może coś krzywego w przednim zawieszeniu. I tak musze go rozkręcić to sprawdzimy lagi czy są proste, najwyzej się wyprostuje i tego kierownica juz nowa zamówiona... Przy okazji naucze się szyć bo pare dziur w ciuszkach mam. Nic poważnego

macie jakieś ciekawe stronki do częsci zamiennych?

dosyć mocno ręką przez papier toaletowy przykręciłem. Wszystko zrobiłem poprawnie. Po za jednym... za mało wlałem oleju... ale sobie do głowy.. ----> pierwsza gleba na moto zaliczona

świetna strona ---> dodane do ulubionych dzięki! Dzisiaj zabieram się do roboty po jeździe

a ten poziom oleju to sprawdze bagnetem. Będe dolewał i sprawdzał bagnetem ile mam dolać co chwile. Dobrze nie? xD

haha nie wiem czemu napisałem filtr paliwa wielkie przepraszam Oczywiscie miało być oleju

Witam! Będe pierwszy raz wymieniał olej i filtr. Mam zamiar zrobić to w ten sposób: 1. pojeździć, rozgrzać maszynę 2. ustawić na centralną nóżkę na równym odczekać ok. 20 minut 3. spuścić olej 4 zrobić dziurę w filtrze paliwa coś mu tam wsadzić i go wykręcić ( nie mam klucza do tego) 5. przykręcić go ręką jak najmocniej się da 6 zalać olej 7 odpalić i chwile pojeździć Dobrze to wykminiłem? Jak myślicie bez problemu będzie? Szczególnie chodzi mi o pkt. 4 i 5. Nie mam klucza i nie wiem czy tak sie da/można Pozdrawiam wszystkich!

zaczynałem od pojemnosci 750 -75 koni... Teraz się ciesze ze mam taki motocykl a nie inny, teraz to mi moze nawet mało ale i tak nie mam go jeszcze opanowanego. Pamiętaj jeśli kupujesz sprzęt powyżej 500 pojemność to się bój. Nawet na pieprzonym rondzie miałem problem ze prawie z niego wyleciałem na początku. To jest za konkretny motocykl ale niektórzy tacy jak ja np przeżywają poczatek. Uważaj z tymi maszynami... ja Ci odradzam

a ja natomiast bede pierwszy raz sam wymieniał olej. Skąd mam wiedzieć ile wlać? W necie to wyczytać?