mir36

Będę około 17 ale puszką.

Tak jak wszędzie są ludzie i ludziska, beeeer pozdrowienia dla dziewczyny i szybkiego powrotu do zdrowia.

A we wtorek w leśnej się wstawicie? Wygląda że ma być całkiem spoko pogoda, na pewno nie ma padać.

Dobrze że nic ci się poważnego nie stało....tak przynajmniej myślę. Odniosłeś jakieś obrażenia, co z moto?

No i gdzie te foty zbokole?

Teraz dopiero znalazłem chwile żeby wrzucić fotkę. Kolega Endrju pierwszy z lewej.

Niestety nie zjawię się dzisiaj ale do wieńca się oczywiście dokładam.

Jeszcze jedna sprawa, może ktoś kto pojedzie puszka zorganizuje wieniec od motocyklistów, oczywiście koszta podzielimy na wszystkich chętnych.

Postaram i ja się zjawić, dojadę do grupy na bp przy Piekarach. Grzesiol podaj nr tel na pw. w razie czego będę dzwonił.

Dobry paparazzi wtapia się w tłum i działa z zaskoczenia więc uważaj....

Siedział koło Wioli mam go na zdjęciu jutro wrzucę.

Ja pierniczę, brak słów.....a wczoraj jeszcze mi opowiadał o swoim moto o tym jak się zachowuje na zakrętach....współczuje rodzinie.

Aż trudno w to uwierzyć, najszczersze kondolencje rodzinie.

1.Dragonita 2.Krycha 3.Seba z Różowym 4.Leszek 5.Robert 6.Orzeł 7.accord 8. Monika 8. KarolinQ 9. Seether 10. Oskanio 11. Wicio 12- 13. cathykgb 14. SonGoku20( ale przyjadę autem bo pamiętacie moją oponę tylną?? ) 15. mir36 z Iwoną ( jeśli uda mi się urwać wcześniej z pracy )

Wpadaj śmiało jakieś latanie pewno wyskoczy w trakcie....może wyskoczymy potem do Brynka o którym była mowa.

Dzisiaj w lesnej o 16 tak jak ostatnio?

No szkoda, no ja też miałem być dzisiaj w pracy ale zamieniłem się na jutro.

Kto dzisiaj się wbija do Chudowa? Pozmieniały mi się plany i będę mógł się zjawić.

A ja w łykend pracuje niestety.

Moze wpadne jutro do lesniczowki z moja kobieta jak bedziemy wracac z zabrza

Jak sie wyrobie to wpadne prosto do lesniczowki

Moze uda mi sie zjawic na 17 w mc

A jutro na Chudów lecicie?

Spotkanie extra, placki z czekoladą i kwaśnica z wkładka jeszcze lepsza, oby więcej takich spotkań. Do kolegów i koleżanek co z nami nie byli w Sośnicy....mamy zamiar pośmigać w sobotę, co i jak to się ustali.