Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

MC Sweden

Użytkownicy
  • Postów

    17
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia MC Sweden

Newbie

Newbie (1/14)

1

Reputacja

  1. Strzał w dziesiątkę! Nie porównujmy okoliczności, warunków i innych uwarunkowań jakie spowodowały powstanie klubów w USA do tego co było przyczyna powstawania klubów w Polsce.Większość polskich klubów MC które powstały kilka lub kilkanaście lat temu jedyny wspólny mianownik z klubami z "Zachodu" miały w nazwie czyli MC... reszta diametralnie odbiegała od tego co mamy obecnie. Teraz większość klubów "na sile" chce się "dopasować" do tych zachodnich wzorców co powoduje ze w wielu klubach które miały w nazwie MC i należały do Kongresu zaczynaj się rozłam, ludzie odchodzą , inni poczuli parcie na szkło i ambicje stania się kimś... nagle ludzie którzy nie znali się ale byli braćmi na drodze stali się wrogami z którymi nawet nie można się przywitać w myśl zasady - nie bo nie...
  2. Sorier - jeśli się komuś nie podobają "motocykliści" z MC jak napisałeś to masz racje, trzeba się trzymać od nich z daleka, od ich imprez, zlotów itp. imprez - nie znaczy to jednak ze jadąc sobie w grupie masz ich omijać z daleka (albo oni ciebie), nie znaczy to ze masz nie robić zakupów w takim czy innym sklepie (no chyba ze ten sklep jest ich własnością). Zanim oficjalnie powołano HAMC Poland były już w Polsce kluby MC i jakoś nie było większych "zgrzytów", nie było zakazów wjazdu do takiego czy innego miasta itp. - w/g mnie to HAMC narzuca zasady innym klubom co ku mojej uciesze przyspiesza tylko chwile w której dobiorą im się do dupy...
  3. MC Sweden

    Hells Angels

    Zgłoś się do administratora strony http://www.pudelek.pl/ - to utajniona strona kontaktowa z HAMC Poland taka zmyla żeby psiarnia ich nie namierzyła...
  4. MC Sweden

    Hells Angels MC

    Po części się z Toba zgadzam jeśli chodzi o udział w zlotach, wejścia do lokalu (posesji jak napisałeś), otwarcie nowego klubu itp. - ktoś nie respektuje danych zasad właściciela niech tam się nie pojawia. Co innego jest przejazd np. tranzytem przez miasto ... to nie jest akurat prywatny teren żadnego klubu - takie pojeb... wytyczne jak ta HAMC to przysłowiowe kręcenia bata na własną dupę i zapraszanie policji do tego aby zainteresowali się nimi dokładniej. Nikt nie mówi ze goście z klubu XXX maja sobie bezkarnie wchodzić do lokalu ludzi z HAMC ... nie jest to ich lokum (własność) wiec właściciel ma prawo ustalać w nim zasady jakie chce i tu nie widzę problemu. Analogia taka sama jak w Twoim przykładzie o pubu drużyny piłkarskiej. Co innego jest z jeżdżeniem po publicznych drogach - to to samo co pójście na mecz swojego klubu - nikt nie ma prawa mówić ci komu masz kibicować a tym bardziej obijać ci mordy za to ze lubisz tych a nie tamtych. jeśli pseudo kibice chcą się walić po mordach z innymi pseudo kibicami (organizować ustawki itp.) to ich sprawa - ale jeśli maja przez nich cierpieć ludzie którzy chcą tylko w grupie przyjaciół obejrzeć mecz to sory ale odpowiednie służby powinny zrobić z nimi porządek. To samo tyczy się klubów MC w tym HAMC którym się coś pojebało i chcą ruchem w Poznaniu kierować .
  5. Fazzi68 - masz racje, taki klub nie jest ci potrzebny ...chyba ze razem ze znajomymi chcesz podczas podróży po Polsce odwiedzić i zwiedzić Poznań (a nie-daj boże przyszło wam do głowy jeździć w jakiś jednolitych strojach czy elementach ubioru). W/g najnowszej dyrektywy HAMC Poznań - takie "odwiedziny" muszą być zgłoszone do nich i zaakceptowane - jeśli nie to wpierdol tak jak było to z "Zółtymi" którzy aspirowali do tego aby "kumplami" HA ... Panie marianking co ty na to ... może się mylę???
  6. http://www.aftonbladet.se/nyheter/article8664031.ab ... bez komentarza.
  7. Masz racje, na stronie HA moj wpis to byla jawna prowokacja majaca na celu sprawdzenie czy to o czym tu pisalem (afiszowanie sie , lans itd.) to tylko nieprzemyslana decyzja czy najzwyklejsza glupota. Okazuje sie ze to drugie ... imie jakiego uzylem w podpisie jest moja ksywka (brzmi troszke inaczej ale wiaze sie z niedzwiedziem i pewna sytuacja z jednego polowania niealeko Gällivare...). Wystarczylo tylko podkleic odpowiedni adres email i juz... nikt nie zastanowil sie czemu szwed nie napisal normalnie po szwedzku czy po angielsku ... jak widac latwiej jest cos zrobic a pozniej myslec co dobrze nie swiadczy o takich osobach. Roznica miedzy mna a kolegami z HA jest taka ze ja udawalem kogos kim nie jestem raz (na ich stronie) a oni udaja za kazdym razem odwiedzajac np. wspomniany juz dom dziecka. Zainteresowani czyli kto??? HA ??? Sorry ale jakos w to nie wierze... przy okazji mam nadzieje ze z calej tej sytuacji panowie wyciagna wnioski i zastanowia sie nad tym o czym tu piszemy. Zasmuce cie, nigdy nie "spadlem ze schodow" bo tak jak pisalem, to mnie nie kreci (bycie przyjacielem HA czy Bandidos) i nie sa to moje klimaty. Widze jednak ze ciagle swierzbi cie kim jestem z zawodu... zeby nie trzymac cie w niepewnosci ujawnierabka tajemnicy. Z zawodu jestem elektronikiem pracujacym w silach zbrojnych Krolestwa Szwecji a zajmuje sie servisowaniem i naprawa urzadzen radarowych na jednostkach plywjacych. Czyzby rozkaz z gory??? Jesli sie nie myle, to zgode wydaje chyba sad na wniosek prokuratora czy psiarni (tak jest w Szwecji ale co do Polski moge sie mylic),wydaje mi sie jednak, ze przy takim zabezpieczeniu stron HAMC Poland nie byloby to konieczne bo sredniej klasy informatyk-haker zrobilby z ich stronami co by chcial w kilka minut tym bardziej ze wrzucaja tam wszystko co do nich dociera... (kolejna rada dla tych panow) - jak dla mnie to sluzby ktore sie nimi interesuja juz dawno maja to co chcialy bo panowie z HAMC Poland sami podali im to na talerzu. Pokazali kim sa (z tym raczej policja nie mialaby problemow), z kim sie spotykaja (same foty ze zlotow niczego nie mowia ale to z kim siedza przy browarze, rozmawiaja itd to inna sprawa tym bardziej ze wiekszosc udokumentowanych na fotach spotkan mialo mejsce poza granicami Polski a polska policje nie stac na takie wyjazdy operacyjne), gdzie sie spotykaja w Polsce (lokale innych klubow i to co tam sie dzialo na imprezach zamknietych), zdjecia motorow z rejestracjami (psiarnia nie musi juz stac przy drodze i spisywac ich w pospiechu zanim motor odjedzie) itd. itp Przy okazji powiem ci, ze od dluzszego czasu mam zalozone konto na jednym z forum w Polse i udzielam sie tam w miare aktywnie - nie ruszalem tam tego tematu z dwoch powodow: 1. Temat HAMC Poland jest tam nieporuszany - temat tabu - nie bylo wiec mozliwosci rozwiniecia go i pokazania co sie dzieje w swiecie polskich motocyklistow od chwili wejscia HAMC do Polski. 2. Gdybym tam zaczal ta dyskusje i pisal o tym co sie dzieje w polskich klubach i na Kongresie to bez problemu panowie z HAMC mogliby namierzyc osoby lub kluby o ktorych pisze ( tych co liza im dupe a mysla calkiem inaczej, tych ktorym sie to nie podoba ale nie wypowiadaja sie glosno bo chca miec swiety spokoj, itd.) a ja nie mam najmniejszego zamiaru przysparzac im ewentualnych problemow. Z jednym musze sie z toba zgodzic - temat chyba juz wyczerpalismy i to co mialo w nim sie pojawic juz jest. Nie ma co dalej go ciagnac (bynajmniej z naszej strony). Wszelkie wnioski zostawmy czytajacym to motocyklistom...
  8. Zdjecia owszem i sa ale neliczne i tak jak juz pisalem, albo stare, albo nie pokazujace osob (bynajmniej twarzy) albo na tych zdjeciach sa osoby powszechnie znane policji wiec nie ma sensu robic sciemy. Malo kto sie afiszuje... a foty ze zlotow o niczym nie swiadcza bo ktos mogl pojawic sie tam calkiem przypadkowo czego nie mozna powiedziec o zamknietych imprezach. To ze ktos przychodzi do was dobrowolnie (cos czuje ze kolega wlasnie z poznanskiego HA jest tylko wstydzi sie przyznac) nie znaczy ze przychodzi tylko po to aby w przyszlosci nie miec problemow np. na drodze a nie dla tego ze zawsze mazyli miec kumpli w HA. Moze i nikt ci nie probowal sprzedac narkotykow, broni czy uslug dziwek co nie oznacza ze sam tego nie proponujesz innym lub nie masz korzysci z takich interesow lub bedziesz mial w przyszlosci (o ile wlasnie nie nalezysz do HAMC - a jestem tego pewien na jakies 99,9%). Nie trzeba byc "psem" aby do tego dojsc - wystarczy tylko pomyslec i juz po sprawie. No teraz to wiem juz o co ci chodzilo z tym niedziwedziem Widzisz lubie wiedziec czy to o czym pisze dociera do zainteresowanych osob bo chyba o to chodzi... pisanie dla samego siebie nie ma sensu. Imie Björn pisze sie przez "ö" a nie "o" - moj wpis na stronie HAMC Poland podpisany tym imieniem nie ukazal sie wiec jesli nie jestes czlonkiem HAMC Poland nie mogles o nim wiedziec ... a wiesz. Mam nadzieje ze wyciagniesz-wyciagniecie z tego wnioski i w przyszlosci chcac zostac anonimowym nie bedziesz robil takich prostackich bledow. Prosze wiec nie nazywaj mnie baranem ... bo jesli mialbys racje co do mojego miejsca zatrudnienia (ale tu cie zasmuce - mylisz sie) to juz na starcie wykladasz sie jak male dziecko dajac namiary na siebie i to co najmniej na 3-4 sposoby. Byles jedynie blisko... jeszcze dwa lata temu pracowalem w mundurze ale nie policyjnym... i nawet wtedy takie kluby jak HAMC nie byly w zainteresowaniu moich pracodawcow i ich przelozonych (masz teraz kolejna zagadke z dopasowaniem mojego zawodu... jak sobie nie poradzisz to daj znac). A tak przy okazji znowu zmieniasz moje wypowiedzi - mam w dupie takie grupy-organizacje jak HAMC czy Bandidos. Grupa to nie pojedynczy czlowiek, w grupie czlowiek czesto zachowuje sie inaczej niz gdy jest sam i nie ograniczaja go jakies nakazy, zakazy i inne duperele (juz o tym pisalem, wiele klubow aspirujacych do miana przyjacieli HA w Polsce zaczelo wprowadzac zasady "kontaktow" z innymi klubami czego nie bylo wczesniej - mowa byla o tym na ostatnim kongresie klubow MC w Polsce - kurna teraz to juz na 1000% jestm dla ciebie psem bo cos konkretnego wiem ... no ale jesli jestescie tzn HAMC Poland tacy krystaliczni jak mowisz, i odcinacie sie od tego czym zajmuja sie wasi bracia w innych krajach to masz na to wyjebane i nie musisz sie martwic ... porzadnych ludzi psy sie nie czepiaja) OK pozyjemy - zobaczymy kto mial racje, ja czy ty. Okaze sie czy w stosunku do innych motocyklstow w Polsce HA to przyslowiowe baranki ktore przez takich jak ja ubierani sa w wilcze skory, czy HAMC Poland to przeciwienstwo innych oddzialow tego klubu, czy prezenty dawane pokrzywdzonym przez los dzieciom z domu dziecka sa kupowane za uczciwie zarobiona kase czy ze sprzedazy prochow innym dzieciakom spod poznanskich podstawowek. Obym sie mylil !!! Czego sobie i tobie kolego marianieking vell "rzeczniku praswy HAMC Poland" zycze. Mimo wszystko zycze tobie i twoim braciom szerokiej drogi, gumowych drzew i jak najmniej psiarni na trasach. P.S. Moje wpisy owszem sa czasami chaotyczne ale wynika to tylko z faktu ze staralem sie pisac o sprawach i konkretach tak aby nie narobic znajomym w Polsce problemow ... zeby nie bylo np wiadomo z jakiego klubu sa itd.
  9. no zesz... czy ty czlowieku skonczyles cztery klasy podstawowki i kurs traktorzysty ze nie umiesz czytac ze zrozumieniem? 1. Smieszy mnie lans i afiszowanie sie HAMC Poznan - bo inne oddzialy na calym swiecie tego jakos nie robia (no chyba ze u ruskich ale tam inne prawa rzadza). 2. Tak - sama gora HAMC zezwolila na powstanie oddzialu w Polsce i wziela ich pod skrzydla zeby mogli tylko sobie pojedzic po swiecie i odwiedzac domy dziecka - jesli myslisz ze w to uwierze to jestes smieszny. No albo ja mam nasrane w bani i prawda jest taka, ze chlopcy z HA w Polsce beda co niedziela sluzyc w kosciolach do mszy a pozniej przeprowadzac staruszki przez ulice... 3. 80% klubow nalezacych do Kongresu sra pod siebie od momentu gdy wiadomo bylo ze w Polsce bedzie HAMC - jesli HA jest takie cacy to o co im chodzi? 4. Kazdy motocyklista powinien miec szacunek i respekt dla drugiego motocyklsty (to moje zdanie) i jesli nie wpierdala sie w interesy innych to nie powinien miec obaw o siebie i klub do ktorego nalezy (chcesz jezdzic, zalozyc klub ... prosze bardzo, a nie jakies zgody i inne pierdoly) 5. Mam w dupie Hells Angels, Bandidos i inne tego typu grupy o ile to co robia ie dotyczy mojej osoby (nie cpam, nie chodze na dziwki, nie mam zamiaru nalezec do ich grupy, nie potrzebuje wyprac lewej kasy ani zaopatrywac sie w bron - wystarczy mi ta mysliwska ktora mam do polowan na losie). 6. Interesuje mnie to co dzieje sie w klubie moich znajomych i innych klubach dzialajacych w Polsce a co ostatnio nierozerwalnie wiaze sie wlasnie z dzialalnoscia HAMC w Polsce. jesli do Polski wejdza Bandidos to wtedy wiekszosc ludzi z FG bedzie musiala w pampersach biegac bo teraz zwieracze im juz nie trzymaja gowna a co bedzie sie dzialo jak beda miedzy mlotem a kowadlem! Ot i wszystko panie kolego...
  10. Kuzwa, a ty dalej swoje!!! szukasz dziury w calym... http://hamc-poznan.pl/HAMC/gallery/220/220.html to link do galerii HAMC Poznan - popatrz i poszukaj - sa tam goscie ktorych widzialem u siebie tzn. w Stockholmie. Moi kumple z Polski akurat czesto spotykaja sie przy roznych okazjach z tymi ludzmi i maja pojecie co u nich sie dzieje... Mnie wlasnie to dotyczy bo spotykam sie z ludzmi z polski i nie chcialbym aby np. za rok zamiast 20 znajomych na drodze spotkam 5 czy 10 bo reszta odeszla z klubu z powodu przepychanek dotyczacych lizania dupy HAMC albo ze okaze sie iz nie bedziemy mogli pogadac tak sobie bo jakies nowe zasady nie beda im na to pozwalaly. Jeszcze tak gruby nie jestem zeby nazywac mnie niedziwiedziem... ty za to chyba jestes jakis Aniol bo taki jakis nieufny jestes ( a to ze widzisz wszedzie agentow to efekt podeptania przez nich twojego "ego" a moze nawet niezlego palowania) i tak ich bronisz mimo ze sprawa tak naprawde ich nie dotyczy tylko tych ktorzy probuja wlazic im po palcu w dupe. jesli sie nie myle to cos brak ci odwagi zeby sie do tego przyznac... wstydzisz sie czy co? A moze punkty zbierasz zeby sie do nich podkleic i nie isc z pustymi rekoma - tak bedziesz mial mozliwosc pokazania jaki waleczny jestes !
  11. Masz racje w 100% !!! Kazdy ma wybor czy chce byc tu czy tam, w MC czy FG albo bujac sie samemu po drogach. Temat poruszylem wlasnie dla tego, ze z moich obserwacji duza grupa ludzi z FG chyba nieswiadomie probuje robic cos o czym nie maja pojecia i chyba nie wiedza co z tego moze wyniknac dla nich (przez co rozpierdalaja to co do tej pory stworzyli i co w/g mnie super funkcjonowalo). Tak samo sporo malolatow chcialaby sie dowartosciowac na drodze poprzez przynaleznosc do HA (jak widac tu tez byly takie zapytania) nie zdajac sobie sprawy z tego z czym sie to wiaze.
  12. ...ach kurcze, nie przewidzialem tego ze mie tak doglebnie przeanalizujesz no i przyznam tez, ze nie wzialem pod uwage tego ze ktos nie tylko przyklei mi plakietke goscia z konkurencyjnego dla HA klubu ale zaliczy mnie do psiarni (w sumie do nich nic nie mam a oni do mnie tez). marianking - proponuje ci abys zanim zaczniesz pisac narpiew przeanalizowal sam czy to co chcesz przekazac ma sens... bo obecnie sensu to raczej nie ma. Czemu? Ano dltego, ze twoje domysly nijak nie trzymaja sie kupy chocby wlasnie w ocenie mojej osoby. Zeby bylo latwiej to uzasadnic zrobie to w punktach: 1. Gdybym byl tym o kim piszesz i pracowal tam gdzie myslicz czyli w policji to nie pisalbym o tym, ze HAMC Poznan nie powinien zamieszczac tylu fot na swojej stronie - dla psiarni to skarbnica wiedzy i im zalezy zeby bylo ich jak najwiecej - mieliby mniej roboty w rozpracowywaniu struktor klubu itd. To samo dotyczy innych klubow ktore "wspolpracuja" z HA; 2. To ze ktos pisze tak a nie inaczej o niczym nie swiadczy - na 100% nie jestem z tej nowej emigracji ktora po 3 miesiacach zapomina polskiego jezyka w gebie i " ...jej ciezko po polski powiedziec..." 3. To ze nie zabieram glosu w innych tematach o niczym nie swiadczy - motorow w polsce nie kupuje, nie naprawiam swojego, na zloty do Polski nie jezdze a jesli juz to tylko w konkretne miejsce i to raz na kilka lat... co nie znaczy ze forow nie przegladam. A to ze sie akurat zarejestrowalem wynika wlasnie z tego watku ( tak na marginesie - to forum odwiedzam od ok 7 miesiecy). Myslalem nawet o tym zeby kupic jakas karte na doladowanie aby podacci tu numer do siebie i zebys mogl ewentualnie zadzwonic i przekonac sie z kim rozmawiasz (zawsze moglbym ja wywalic zeby mi po nocach nie dzwonili dowcipnisie) ale doszedlem do wniosku ze nie musze nikomu niczego udowadniac. Z uporem maniaka powtorze ci duzymi literami bo chyba dalej masz problem ze zrozumieniem tekstu pisanego: MAM W D... TO CO SIE BEDZIE DZIALO Z HAMC W POLSCE I Z JEGO CZLONAMI !!! MNIE INTERESUJE TO, JAKI WPLYW NA INNE KLUBY MA FAKT POJAWIENIA SIE HAMC W POLSCE I JAK "ODPIERDALA" W BANIACH SPOREJ GRUPIE LUDZI(TAK SAMO STARYCH JAK JA) !!! Temu strzyka w kolanie, tamtemu w plecach a inny ma problem z prostata ale chuj, na starosc wpierdalaja sie w klimaty ktore na starcie ich przerastaja !!! Na stronie HAMC Poznan widzialem foty z zakonczenia sezonu i zauwazylem tam barwy gosci ktorych widzialem w Stockholmie (takie same staruchy jak ja i na 100% z bandytka nie majacych nic wspolnego) nie rozumiem po co wpied... sie w teraz w takie klimaty... to jeden z przykladow (znam wiecej bo utrzymuje kontakt z innym klubem o ktorym nie bede pisac zeby nie robic im problemow, ale sytuacja u nich jest podobna).
  13. Akurat tlumaczyc komus jak byc "Aniolem" nie mam zamiaru a nawet prawa bo nigdy nim nie bylem i nie bede (to akurat nie moja bajka-wyprzedajac ewentualne insynuacje tak samo mam w d... Bandidos - dla mnie liczy sie czlowiek a nie klub w jakim jest). Pare razy rozmawialem ogolnikowo z ludzmi ze Stockolmu... ksywek nie podam bo tego sie nie robi publicznie nie wiedzac kto moze to czytac i z kim sie rozmawia. Dlatego chociazby pisze ogolnikowo o problemie a nie o konkretach ... To o czym juz wspomnialem ma swoje uzasadnienie z "mojego podworka". Obecnie HAMC Sweden ma delikatnie mowiac "spore" problemy ... nie przez awantury z Bandidos czy innymi klubami tylko wlasnie przez "afiszowanie sie" na swoich stronach (obecnie czesc klubowych stron www jest zamknieta i jedyny kontakt jest poprzez meila) jakie to imprezy organizowali, gdzie to nie byli itd. Jak wiadomo wszystko kosztuje, prowadzenie lokali, wyjazdy na zloty itp, wynajmowanie luksusowych samochodow etc. To wszystko spowodowalo, ze Skatteverket zainteresowal sie szczegolowo zrodlem finansowana HAMC Sweden ( a psiarnia podlaczyla sie po raz kolejny do calej zabawy) - zajebali im pare restauracji, przyjebali do kilku firm (glownie w branzy budowlanej - pralnie kasy) itd. Pod lupe poszli pszczegolni czlankowie HA i ... i maja teraz problem. Moze niewielki i dadza sobie z tym rade ale zawsze jakis tam jest ... oni sobie poradza. Tu macie jedno z wilu wzmianek w tej sprawie (jedna z wielu) http://www.aftonbladet.se/nyheter/article8100096.ab - szacuje sie, ze firmy nalezace do HAMC lub ich czlonkow "wisza" Skatteverket miedzy 30 a 50mln koron + odsetki (a ze wszwecji skarbowka moze sprawdzac i naliczac skatt 10 lat do tylu to wyliczono ze kwota moze siegnac ponad 100mln). Gorzej maja ci ktorzy nie czerpia z tego interesu kasy takiej kasy jak oni ale brali w tym udzial ...potracili firmy, siedza w "puszce", "spiewaja" przed prorokami oby ocalic swoja dupe - a tym samym wyciagajac sie z jednego gowna wpadaja w jeszcze wieksze bo teraz musza ogladac sie za siebie co pare metrow. Powtorze jeszcze raz, mam to w d... co bedzie z HAMC w Polsce, mi szkoda tego co sie przy okazji pojawienia HA w Polsce dzieje w innych klubach, z innymi motocyklistami. Przez te "przepychanki" do "kolezenstwa" z HA sporo ludzi poodchodzilo z klubow np. ... FG bo nagle zasady ktore funkcjonowaly w nich od lat sa zmieniane dla potrzeb "integracji" z "nowym" klubem (wspomniane we wczesniejszym wpisie zachowanie przy spotkaniu z kolega z innej "bandy", czy to ze obecnie zaden zlot nie moze obyc sie bez "sex show" - teraz planuje sie je nawet na zloty w ktorych braly udzial cale rodziny z dziecmi na czele). Wszystko co przytoczylem odnosnie HA ma to tylko usiadomic innym z jakim problemem ma sie do czynienia - a to ze akurat "zachowanie medialne" HAMC Poznan jest to nazwijmy "dziwne" to tylko tak przy okazji (zwroc uwage ze tylko raz odnioslem sie do HAMC Tychy i to wydaje mi sie w pozytywny sposob - wiec prosze nie sugeruj innym jakiejs teorii spiskowej z mojej strony w stosunku do HAMC, ze niby to mialem jakies problemy z ich strony i teraz sie odgryzam). P.S. Jestem facetem po piecdzesiatce i motorami smigam od 27lat (chyba dluzej niz wiekszosc chlopcow z HAMC Poznan jest na tym swiecie o jezdzeniu motorami nie wspominajac) 32 lata mieszkam w Szwecji i Hellsow widzialem juz wtedy gdy wiekszosc motocyklistow w Polsce "smigala" po drogach na Junakach, Jawach, CZT-kach, WSK-ach czy MZ-tach o Simpsonach, Komarach czy Motorynkach nie wspomne a wiekszosci osob nazwa Hells Angels kojarzyla sie z jakims zagraniczny napojem gazowanym lub guma do zucia.
  14. becker - tu nie chodzi o to czy jak to nazwales "glowni zainteresowani" maja to w dupie o czym mowie (mowimy), tu chodzi o ten zachwyt motocyklistow tych zrzeszonych i nie w Polsce calym faktem otwarcia oddzialu HAMC w Polsce i o tym warto mowic. Dla mnie to oni moga miec oddzialy w kazdym miescie wojewodkim i ch.. mnie to obchodzi, tak samo mam wyjeb... na to gdyby okazalo sie ze w Polsce pojawia sie Bandidos i zacznie sie jadka. Ich malpy - ich cyrk. Niech robia to tylko miedzy soba. Ja widze problem w tym, ze wokol nich zaczyna robic sie przepychanka pozostalych motocyklistow ktorzy staraja sie "przykleic" do nich aby moc powiedziec... "Patrzcie to sa Hellsi - moi kumple, siedze z nimi, donosze im browce, podcieram dupe i to nie jest moje ostatnie slowo...! UWAZAJCIE! Jak mnie (czy nas - w przypadku klubow) wkurwicie to wezme komore, nacisne memory 5 ... i wszystko jasne!" Jak juz wspomnialem zaczynaja sie przepychanki, ten ktory byl wczoraj kumplem na drodze dzis jest smieciem ktoremu nie warto podac reki (bynajmniej oficjalnie). Robi sie smrod ktory juz teraz czuc z daleka a to dopiero poczatki... problem w tym, ze smrod czuje poki co nieliczna grupa myslacych ludzi i tylko oni sie od niego odsuwaja. reszcie wydaje sie ze to prefumy jesli przelicza bilans zysku i strat - tylko nic nie ma za darmo! Dzis zapraszasz ich do klubowego lokalu czy na zlot, kongres - jutro zaplacisz za wyrazenie zgody na zorgnizowanie zlotu, bedziesz placil czynsz od lokalu, rozwozil prochy czy pral brudny szmal w swojej firmie ( moze jeszcze nie teraz bo ci goscie z Poznania po tym jak sie afiszuja raczej nie wygladaja na bardzo rozgarnietych i bystrych w tych sprawach o dyskrecji juz nie mowiac) Na calym swiecie poki to nie jest konieczne HAMC stara sie nie rzucac nikomu w oczy i wszystko robi dyskretnie tak jak wiekszosc wszystkich zorganizowanych grup przestepczych - ci wszyscy lanserzy szybko koncza kariere ... albo w pierdlu albo metr pod ziemia. To ze HAMC wejda do Polski bylo wiadomo od dawna tak samo jak wiadomo bylo w latach 80 ze do Polski wejdzie MacDonalds, Ikea czy inna korporacja bo to najzwyklejszy interes dla firm sprzedajacych swoj produkt i zarabiajacych na nim (a taka firma jest tez HA z tym tylko ze ich produkty to handel narkotykami, kasa z prostytucji i pranie kasy) , nie wiadomo bylo tylko kiedy i jak. Teraz juz wiadomo a to ze wybrano ta akurat grupe to inna sprawa - mieso armatnie zawsze mozna zastapic bardziej inteligentnymi jednostkami ktore nie beda sie az tak rzucac w oczy - na poczatku musi byc to co jest poki nie znajdzie sie czegos lepszego. Trzy lata temu odwiedzili mnie kolesie z Polski, przyjechala grupa 14 chlopa w barwach ... jechali przez most laczacy Szwecje z Dania. Po drodze zatrzymali ich wlasnie Hellsi i zapytali sie czy maja zgode na poruszanie sie na ich terenie w barwach gdy okazalo sie ze nie to jedyna konsekfencja bylo to ze musieli zdjac kamizelki i mogli jechac dalej... nawet grebe przybili na pozegnanie. Z tego co widac i slychac, w Polsce obecnie raczej tak by sie nie skonczylo i to nie moze nie ze strony HA tylko wlasnie ze strony tych klubow ktore chca sie "zasluzyc" HA aby pokazac jacy to onisa silni i zwarci (oczywiscie musialoby ich byc z czterech na jednego).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.