Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

robson1

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

O robson1

  • Urodziny 04.10.1980

Osiągnięcia robson1

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Witam, juz raz pisałem na temat mojego srada gdy spalił mi się regulator napięcia. Wymieniłem już go i motor działał bez zarzutu ale do czasu. Ale czy przez to że sie wtedy spalił regulator mógł się zepsuć moduł(komuter)? Motor nie chce mi odpalić. Gdy odłącze czujnik położenia przepustnicy motor działa, gdy go podłącze to gaśnie(działa po odłączeniu czujnika tylko dzięki power commanderowi bo jak go odłącze to wogóle nie chce odpalić).Wszystko jest ok bo nie pokazyje mi żadnego błędu, ale wtryski nie podają paliwa. Czy dostał w dupę cały moduł czy to będzie tylko czujnik polożenia przepustnicy?
  2. Witam, mam problem ze swoim sradem. Jechałem moją 750-tką i przy około 12 tys. obrotów zaświeciła się kontrolka FI i motocykl zgasł. Wyłączyłem zapłon, włączyłem ponownie i ostro przygazowałemn i ruszyłem. Nie zdążyłem przejechać paru metrów i znów kontrolka FI się zaświeciła i motocykl zgazł. Wykonałem znowu te same czynności, tylko tym raze prąd zniknął całkowicie. Okazało się że nie wytrzymał bezpiecznik przy przekaźniku rozrusznika. Spaliły się obydwa przednie światła pozycyjne i jedno z tyłu. Wymieniłem bezpiecznik, wykonałem wszelkie czynności aby wyświetlić kody błędów jakie zaistniały i wyskoczył błąd c24 i c25, jest to Ignition Signal, 1 i 2 cylinder. Motocykl chodzi na wolnych obrotach lecz po przekroczeniu parę razy 2 tys. obrotów gaśnie. Czy to wina impulsatora, czy to cewki zapłonowe czy coś innego. Od czego mam zacząć? W jaki sposób sprawdzać poszczególne podzespoły czy są sprawne (miernikiem domniemam). Gdyby to były sprawy związane z silnikiem to bym sobie poradził bo sie na tym znam, ale naprawdę w tym przypadku nie wiem co mam zrobić. Proszę o pomoc, będę bardzo wdzięczny. Z góry dziekuję i pozdrawiam.
  3. Witam, potrzebuje pomocy. Mam Suzuki GSXR 750 SRAD 1998 rok. Motor nagle podczas jazdy zgasł,obrotomierz i prędkościomierz spadł do zera i zaświeciła się kontrolka F1. Gdy zgasiłem światła to motor normalnie się wkręcił na obroty. Po powrocie do domu zauważyłem że kostka od regulatora napięcia jest lekko przytopiona i że środkowy przewód w kostce od regulatora jest przypalony. Czy to jest powód zachowania motocykla czy mam szukać innych powodów.I czy przez ten regulator mógł paść akumulator?? ponieważ przed wczoraj go naładowałea a wczoraj już siadł. Z góry dzieki za pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.