FlorekGSX

Ja nie piję. Wklejajcie miejsca przyjazne motocyklistom Pozdrawiam.

Weź kolegów i podjedź to zobaczysz.

Przystń Amazonka, to jedno z ciekawszych miejsc w opolskim godnych polecenia. Amazonka oprócz spływów kajakowych oraz imprez integracyjnych, organizuje także spotkania motocyklistów. Dysponuje rozległym obszarem z polem namiotowym, parkingami, boiskiem do siatkówki, zapleczem gastronomicznym i sanitarnym. Właściciele otwarci na wszelkie propozycje, są w stanie sprostać najbardziej wymagającym gościom. Wszystkie te atuty sprawiają, iż miejsce to cieszy się niepowtarzalnym klimatem, do którego chce się wracać.

http://www.ziaja-kajaki.pl/galeria/category/11-nasza-przysta-amazonka

Witaj.

Witaj.

Witaj.

Witam. Jest potrzebny moduł zapłonowy da Yamahy Virago 700 1986r.

Witaj Sławku.

Witaj Marto.

Witam i ja.

Witam. Mam to szczęście, że mogę jeździć na zmianę eliminatorem 125 i GSX 750F. Ten mały dupy nie urywa,ale daje dużo radości. Jest wygodny i dlatego polecam go znajomym na pierwsze moto, bo łatwo go ogarnąć. Jajo natomiast, nadaje się na dalsze wyprawy i już jest czym pociągnąć. Jeden i drugi jest super i skręca tam , gdzie ja każę. Czasem tylko mi szkoda że nie mogę wypróbować innych sprzętów. Ale cóż.

Witaj, Gdzie pracujesz? O której wstajesz?

Witam. Piękna kolekcja.

Na czwartej fotce dwubiegowy silnik SACHS 100 ccm. Bawiłem się takim. będąc dzieckiem.

Na 23,24 motor mojego taty BMW R2-200ccm 4t z 1936r.Chyba 6KM na kardanie.

Witaj.

Witam. I ja byłem zajrzeć z kolegą tylko trochę późno i bez zapisywania. Kawka zaliczona, tylko kołocza nie było.

Pozdrowienia dla kolegi na K1200.

Witam.Virago 535 jest fajny zwłaszcz na początek, ale za rok nie będziesz miał czym jechać. Mam eliminatora 125 -2004 jest barzdo dobry na wycieczki w pojedynkę

Polecam: Kawasaki ER5, Suzuki GS500, Lub Honda CB500. Wszystko R2 ok.50 KM. Dobrze ciągną i nieżle brzmią. 

TDM 850 jest dużo i tanio. No a potem marzenie TDM 900 silnik prawie chopper.

Ja cierpię dolę. Co tu się dzieje?

Ja cierpię dolę. Co tu się dzieje?

Witam.To całkiem nie daleko ode mnie.

Witam. Ale skrzypi tylko na wstecznym?

Wyczyść tarczę i klocki. Wygląda na to że klocki próbują się lepić do tarczy.

Przy naciśniętym hamulcu, gumowym młotkiem uderz w zacisk.

Szlak mnie trafia. Wszędzie dookoła śmierć się czai.Można się normalnie poryczeć.

Dzisiaj wyjeżdżając z Chudowa myślałem tylko o tym, aby cało wrócić do domu i cieszyć się następnymi wyjazdami.

Naprawdę nie trzeba latać po dwie albo trzy stówy,aby mieć radość z jazdy.

I JA TAM BYŁEM. KOŁOCZ JADŁEM. KAWĘ PIŁEM. Tylko tym razem to fotki mnie nikt nie chcial zrobić.

Cieszę się że macie takie poglądy, bo sam mam dzieci i czasem przebywam między ludźmi.Staram sie postępować w myśl zasady: Żyj i daj żyć innym.. Moja maszyna do najglośniejszych nie należy, jednak jej dźwiek daje mi wiele radosci. Odniosłem wrażenie że to m.in. z mojego powodu rozpoczęła sie ta dyskusja o decybelach.

Akutrat! Hałas to hałas,też go nie lubię. Ale piękny gulgot silnika? Może to komuś przeszkadzać? Muzyka przy nim się kryje. Mam się zamknąć w kabinie akustycznej z moim motorem, żeby go sobie posłuchac? 

Jak  ktoś nie lubi takich dżwięków, to napewno nie jest dobry człowiek.

Chyba się tylko przyglądali. Ale kawałek dalej w strone Gliwic trzymali grupkę na moto.Mnie akurat udało się przelecieć obok nich bez gazu. a potem to juz szybko uciekałem trochę głośniej.