Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

august.

Użytkownicy
  • Postów

    99
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez august.

  1. @Misiek90

    Lub "Prawdziwy marynarz nie boi się żeglować po morzy czerwonym"

    Coby nie zaśmiecać, weź ją w jakieś spokojne miejsce, coby się dało porozmawiać, ciepło jest, można od parku, poprzez przekąskę a później się już rozwinie.

    Pozdrawiam i powodzenia życzę,

  2. Z używkami jest ciężko, sam szukałem. Na zapytanie jaka grubość tarczy, rzadko słyszałem odpowiedź ( komentarz w aukcji, jak na zdjęciu, tzn. na pewno były już sfatygowane). Kupiłem tarcze z NG i narazie nie mam zastrzeżeń, chociaż nie miałem awaryjnego hamowania. Z drugiej strony do mojej Babci to cieżko już coś kupić używanego w dobrym stanie.

    Pozdrawiam,

  3. Oj tam oj tam, ja mam folią okejoną osłonę od łańcucha (sam robiłem z arkusza alu to nie opłacało mi się malowac) mam jeszcze odważniki oklejone oraz osłony wlotów powietrza, generalnie dwie ostatnie rzeczy szału nie robią, ale się tym kompletnie nie przejmuje, jak jadę to nie widać :D

  4. Na zakopiance jadąc w stronę Zakopanego, ok 9 km przed Myślenicami jest zakręt na wzniesieniu w prawo. Prawy pas jest bez zarzutów, lewy najprawdopodobniej źle wyprofilowany, ponieważ kolega który jechał za nami lewym miał wypadek. wyrzuciło go na barierki, podbiło koło. Nic mu się nie stało. W czasie postoju jeden z tamtejszych mieszkańców powiedział, że na tym zakręcie naprawdę często dochodzi do wypadków z udziałem motocykli.

  5. Zakupiłem dzisiaj B&D. Mocowanie lanc też mnie zaniepokoiło, jak się zniszczy to wtedy będę się zastanawiał (pewnie postaram się skompletowac dwa pistolety na szybkozłączcce). Dodatkowo dostałem rabat 30zł ponieważ była to ostatnia sztuka, więc dostałem z wystawki.

  6. @Taurus
    Mowa o zielonym, na niebieskiego bym się raczej nie rwał, nie potrzebuje profesjonalnych narzędzi tylko dobrych.  Pracowałem kiedyś na myjni samochodowej więc się trochę obeznałem z tematem, krzywdy sobie nie zrobię. Chciałem myjkę z dużym ciśnieniem ponieważ mam jeszcze kostkę brukową do przeczyszczenia przed domem. Taka mała sobie nie poradzi,ale te 120 atmosfer powinno już coś zdziałać.

  7. Witam przymierzam się do kupna myjki ciśnieniowej. W castoramie posiadają dwa model które by mnie interesowały jeden z Black&Decker  http://www.castorama.pl/myjka-wysokocisnieniowa-black-decker-1700-w.html. Druga Bosh http://www.castorama.pl/myjka-wysokocisnieniowa-bosch-aqt-1200-plus.html .Czy ktoś może użytkuje jeden z tych modeli i mógłby się podzielić spostrzeżeniami? Dodam, że obydwie myjki posiadają aluminiowe pompy Ciśnienie max odpowiednio 120 i 130 bar. Z narzędziami z B&D nie miałem nigdy do czynienia i nie wiem jak się sprawują a ta myjka jest tańsza o ok 200 zł (jak dobrze pamiętam).

    P.S.
    Dziadek oglądał w telewizji reklamę RENOVATORA 

    i poprosił mnie abym poszukał opinii na jego temat, dodam, że Bosh również ma takie narzędzie w swojej ofercie i jest ono tańsze od tego z linku. Pracował ktoś kiedyś takim czymś?
  8. Nas jako tako w dupie nie miał, tylko to,że ktoś chce dodatkowo zarobić na tym co on zaczął ponownie organizować (po tylu latach przerwy, pierwsze pielgrzymki odbyły się w 1932r). Jeżeli wcześniej były jakieś oficjalne rozpoczęcia to nie było tak głośno o nich. Kiedy pielgrzymka rozrosła się do potężnych rozmiarów to było oczywiste, że znajdzie się ktoś, kto będzie chciał zarobić, szczególnie, że ma ona potencjał. Tutaj nasuwa się pytanie i chciałbym aby ktoś mi na nie odpowiedział: Czy podczas trwania innych pielgrzymek są robione podobne imprezy towarzyszące w mieście Częstochowa?

     

    Jeżeli tak, to nie ma tematu, był potencjał to ktoś go wykorzystał.

     

    Jeżeli nie, to nie można mówić o tym, że ludzie którzy są na górze obrażają się na siebie. Dupsko powinno nas boleć bo w tym przypadku motocykliści byli w nie ładowani bez litości. Jak inaczej nazwać fakt, że na innych pielgrzymkach nie ma imprez masowych a na tej są?- ktoś chce się nas dorobić, skoro zdzierają wszyscy (licząc ceny części, akcesoriów ubrań itp.) to dlaczego jeszcze na pielgrzymce nie można?

     

    Wracając do rzeczy, zakładając, że w zeszłych latach była pielgrzymka, która teoretycznie miała być bez towarzyszących imprez i bazarów co dla mnie było jako tako plusem. Zrobiło się coś co było o katastrofie smoleńskiej (dwa lata temu), jednak już wtedy motocykliści wysłali ankietę z prośbą o to aby następnym razem było treściwe kazanie a nie pieprzenie o tragedii bo nie po to tam pojechałem! Teoretycznie wg założeń Pana Węgrzyna wszystko wyglądało świetnie: pielgrzymka, modlitwa, błogosławieństwo i do domu. Jednak coś się zjebało i wlazło doszło do tego: polityka, stragany, katastrofa, TV Trwam. Idea wg bardzo dobra, godna pochwały, ale wykonanie do bani. 
     

    Co do rezygnowania z terminu, od zawsze ta pielgrzymka, była w 3 niedzielę, została przeniesiona. Dalej będę twierdził, że to jest obok tego impreza towarzysząca (jak się już ludzie o podpinanie oburzają), która nie zgadzała się z założeniami tej pielgrzymki (czy. założenia, nie wykonanie). Z racji, że nie dało się podobno przenieść imprezy towarzyszącej, to przesunięto pielgrzymkę, czy dobrze, czy źle, niech każdy sobie odpowie.

    Jeszcze jedno pytanie, dlaczego impreza pokrywała się z pielgrzymką? Bo wszyscy mają reklamę z tego, a dodatkowo sama taka impreza nie miałaby takiej siły przebicia jak teraz.

     

    Pozdrawiam,

    August

  9. Tu jest komunikat w formacie PDF
    http://www.rajdkatynski.net/images/dokumenty/Komunikat%201-13.pdf .
    Wyraźnie jest tam napisane, że z powodu znowu podpinania się imprezy
    bazarowej do tej od Pana Węgrzyna (szerszy opis sytuacji w linku)
    impreza ta która pamiętamy sprzed 2 lat i więcej jest przeniesiona na 13-14 kwietnia. Panowie teraz jest do wyboru, kto jak chce, nie ma co się sprzeczać.

     

    http://motozjazd-czestochowa.pl/


    pełna informacja o przygotowaniu zlotu , zabezpieczeniu przez policje itp ;

    a węgrzyn niech do Gierzwałdu wypier............ la.

     Co do Twojego zachowania, trochę kultury i szacunku jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Po co wyzywać?

  10. Witam,
    Z czystej ciekawości, gsxf jest dość ciężki. Pamiętam jak kolega narzekał na niego, porównując do sportowych 600tek z podobnych lat (mówię o 90tych, bo tak porównywałem) czuć wyraźną różnicę. Jak ten ciężar odczuwa kobieta?

  11. Zapomniałem dodać, że Honda ma serwis co 12k a Kawasaki co 6k, plus wtrysk w F4i, oraz potężna ilość części na rynku jest plusem dla Hondy. Co do Kawy zastanowiłbym się nad 636, pierwsza gen jest tania,ale krótki okres produkcji 00-02 powoduje, że gorzej z częściami(szczególnie owiewki). Jednak większy piec daje lepszą charakterystykę silnika.

  12. Użytkuje zx6r z 96r. Mam ją 5 sezonów, co sezon robię do 6kkm. Serwis wymagający, zapominasz o nim, motocykl momentalnie traci na charakterystyce silnika. Oleju sobie troszkę silnik bierze, dawki paliwa idealnie nie ustawisz ( przy odcince będzie czarny dym). Z drugiej strony silnik agresywny, nie oddaje łagodnie mocy (chociaż to dalej 600'tka ), lubi pokazać pazur. Pozycja bardziej sportowa niż na cbr. Pęknięta rame wdziałem już na moim roczniku i zx9r z 94r.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.