gargamel

Fakt, koszty rejestracji jako SAM-a będą większe o jakieś 400zł niż koszty "produkcji" tego ustrojstwa No ale jak już nie będzie innej opcji to trudno, przepłacę ;)W poniedziałek pojadę do urzędu i dowiem się co z tym papierkiem i ramą można zrobić.Dzięki wszystkim za pomoc

hmm, problem jest w tym że nie mam dowodu do tej ramy, jest tylko pokwitowanie wyrejestrowania. Chyba że w urzędzie przjdzie przekręt w stylu: "mam pokwitowanie wyrejestowania ale dowód zaginął w akcji przez te 20lat..." ?

W sumie to rama ma już 38 lat więc można ją sklasyfikować jako zabytek ale czytałekm kiedyś że do rejestracji na żółte blachy wszystkie części pojazdu muszą być oryginalne a sam pojazd ma wyglądać jak z taśmy co trochę komplikuje mi plany Jak taka rejestracja wygląda w przypadku SAM-a? Nie są potrzebne jakieś specjalne przeglądy i inne ch*je-muje?

Witam wszystkich ostatnio wpadł mi do głowy pomysł żeby poskładać motor na częściach MZ. Tylko nie mam pojęcia jak to potem będzie wyglądać z rejestracją w przyszłym tygodniu będę miał rame z MZ 250 trophy (72r) wyrejestrowaną w 1990r na co będę miał oryginalne pokwitowanie. W niedzielę wybieram się do Gliwic na giełde po silnik z MZ 250 (etz albo ts) i tutaj rodzi się pierwsze pytanie do was do pózniejszej rejestracji będą potrzebne papiery na silnik? I czy w ogóle można zarejestrować tą ramę razem z innym silnikiem?Do tego planuję nadać złomowi nieco rasowy wygląd wiadomo, dupa nisko kierownica wysoko ;p przez co wachacz będzie pod zupełnie innym kątem niż fabrycznie przewidywano (wszystko bez ingerencji spawarek, kątówek itp). I kolejne pytanie-przejdzie to przegląd po takiej przeróbce?Jak myślicie, da radę to zarejestrować na normalne białe blachy? ile mogą wynieść koszta takiej rejestracji? I ogólnie jak to wszystko dokładniej przebiega?