Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

maczosrs

Użytkownicy
  • Postów

    29
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez maczosrs

  1. trzeba wiedzieć gdzie można odkręcić a gdzie nie warto... czasem jakaś puszka ładnie nawet zjedzie do boku ale ja chowam sie za nią bo wiem że za 100 metrów jest jakaś wyrwa w drodze czy coś podobnie niebezpiecznego. Pare razy zdarzyło mi sie nie znać ulicy i lecieć za szybko... na szczęście nic sie nie stało ale lekki niesmak pozostał.

  2. ja z taką prędkością śmigam i mnie to wystarczy :] Bezpieczniej i bardziej komfortowo. Na nakedzie powyżej 160 wieje czasem bardzo. A jakoś mnie nie ciagnie do tego żeby sie chwalić ile to leciałem max. Takie rzeczy dla panów na eR szóstkach i innych sprzętach z szybkami, owiewkami i odwagą (jeśli idzie o miasto)

  3. wstyd sie przyznać ale nigdy nie ,,pompowałem'' tego manekina nawet. Chyba kiedyś będe musiał dla własnego spokoju iść gdzieś i sie tego nauczyć... nigdy nie wiadomo gdzie sie może przydać.Na miejscu świecą sie znicze i leży troche plastiku z moto...Szkoda

  4. ja staram sie zostawiać moto na strzezonych parkingach ale i tak zawsze woze ze sobą Xene. Ponad 100 decybeli zwraca na siebie uwage.Myśle że może na zime-wiosne pomyśle nad jeszcze jakimś zabezpieczeniem chociaż jak narazie czuje sie ciut bezpieczniej. Łańcuchy jakoś mnie nie przekonują...

  5. Orientuje sie ktoś jak wygląda sprawa z parkowaniem motocykla gdzieś w okolicach kina Helios w Katowicach i Multikina w Zabrzu ? Chodzi mi o parkingi strzeżone. Nie chciałbym wybrać sie na seans bez odpowedniego zabezpieczenia moto.

  6. może to ,,wina'' że jestem początkujący ale ja odpuszczam na światłach. Nawet nie próbuje. Ale zastanawia mnie sytuacja typu: koleś rusza spod świateł baaardzo szybko i jak jest na środku skrzyżowania patrzy w lusterko czy ,,dał'' mi rade. Dla mnie to troche śmieszne i zalatuje buractwem. chce sie ścigać to niech idzie na tor :/

  7. dzięki za wskazówki Kaśka :]W Suzuki coś szybko łapie tylni hebel.Czekam na dokument. Może akurat pierwszy dzień słonecznej pogody będzie dniem w którym wybiore sie gdzieś dalej niż moja rodzinna okolica już całkiem legalnie :]

  8. dzień pamiętny z powodu ulewy. Honda zepsuta więc jeździliśmy na suzuki (kat A) Dla kat A1 była Honda 125Dziwnie sie jeździ na tym mini czoperku. Jestem przyzwyczajony do Hondy 250 (ew hornetki)Jeśli są jakieś pytania to walić śmiało :]PS Zdałem

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.