Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Turdoo

Użytkownicy
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia Turdoo

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. haha no i jasne wszystko, tłumik zatkany ale wstyd . Ale dzięki widze że i tak można liczyć na pomoc
  2. no ale próbowałem odpalić na sprawnym gaźniku
  3. Tak zamki ustawiłem, iskra jest taka średnia no nie wiem za bardzo jaka powinna być duża, ale jeżeli świeca nowa i przerwa odpowiednio ustawiona to o iskrze decyduje jeszcze fajka, kabel wysokiego napięcia (które zakładam że są sprawne) oraz cewka zapłonowa którą sprawdzę jutro tak jak kolega wyżej tam napisał. A co do zalewania to, zakładałem gaźnik z ogara kolegi, gaźnik ten był dobrze wyregulowany bo ogar działa, nie wyciągaliśmy z niego przepustnicy tylko dodawaliśmy gazu na manetce w ogarze (ponieważ mój gaźnik ma chyba dziurawy pływak) . To wszystko wygląda tak jakby iskra zanikała po wkręceniu do głowicy
  4. Iskra jest niebieska, wlewanie przez cylek nie skutkuje, uszczelki jak dawałem to mi nie została żadna więc chyba są wszystkie , a pierścienie są nowe więc mogły by zaraz pęknąć? gdy wkładałem cylinder na tłok to starałem się dopilnować aby były na swoich miejscach. A co do kompresji to sam nie wiem bo nie mam żadnego miernika, tylko palcem sprawdzałem, odstęp na świecy mam ustawiony 0,4mm. Ale dziwi mnie to że iskra jest, kopne go pare razy, wykręcam świece i jest mokra, więc co? gaśnie iskra? Chyba że rzeczywiście zwiewa komprecha i nie ma odpowiedniego ciśnienia do zapalenia mieszanki ale znowu gdzie by miała zwiewać?
  5. Witam. Mam problem z komarem 2350, otóż chodzi o to że nie chodzi ale nie wiem dlaczego ponieważ iskra jest, paliwo dostaje, kompresja jest odpowiednia. Miał wymieniane tłok z pierścieniami, świece nową F80, przerywacz który został ustawiony tak jak napisano w serwisówce czyli 03-04mm, kondensator, oraz klin który był już w kiepskim stanie. Sprawdzałem komara na nowym kablu i fajce z ogara kolegi, nawet przełożyliśmy jego gaźnik. Zapłon ustawiony tak że początek rozwarcia styków następuje na 3mm przed GMP (tak jak podane w serwisówce). Wiem że może być coś z elektryką, może iskra zanikać pod wpływem ciśnienia w cylindrze ale czym to może być spowodowane? cewka zapłonowa do wymiany? czy może całkiem co innego? dodam jeszcze że komarek nic kompletnie się nie odzywa, próbowałem na pych i też nic. Czy mogę prosić o pomoc?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.