Witam Właśnie jestem w trakcie zmiany motocykla. Chce kupić BMW R1200 GS ADVENTURE z 2007 (teoretycznie 50 000 km przebieg), ale od mojego kolegi mechanika słyszałem , że te motocykle są bardzo awaryjne i nie nadają się na długie trasy , bo można już z nich nie wrócić. Podobno rozsypują się skrzynie biegów, pękają obudowy wału kardana, pojawiają się niekasowalne luzy na wale i szwankuje elektronika. Czy jest to możliwe aby to było prawdą czy to tylko nagonka na bmw? Proszę o pomoc szczególnie osoby posiadające taki sprzęt. z góry dziękuje i pozdrawiam