niechodzi o wybor szczesliwcow ani o zadne fundacje chodzi oto by kazdy kto ma chec i dobra wole przekazal te 10 zl pokrzywdzonemu na jego konto, osobiscie lub jak tam sobie wymysli jedynie co by musial zrobic pokrzywdzony udostepnic kazdemu zainteresowanemu (ofiarodawcy )dokumety potwierdzajace zaistnialy fakt i nic wiecej