no macie rację, z tym wujkiem to przesadziłem, a blog faktycznie powstał w 20 min. jest w fazie rozruchu, mam troche materiałów do umieszczenia, mapki trasy którymi chciałbym jechać, co zobaczyć, co zwiedzić. blog powstał za namową znajomego,i to nie chodziło o klikanie a o "zareklamowanie" całego przedsięwzięcia. Jak znajdę tylko trochę czasu to przysiądę i troszkę go dopracuje, że będzie się chciało czytać.