a wiecie co mnie strasznie wkurza? Wasz głupie gadanie o drogach krzyżowych i innych pielgrzymkach!!!!Ci ludzie wychodzą na ulicę kilka razy w roku ( i można to jakoś przeboleć)A najgorsze jest to że ten skurw.... co jechał motorem zabił mojego wujka ( )Ciekawa jestem jakby się czuło którekolwiek z was gdyby to ktoś z waszej rodziny zginął?Wujek był starszym człowiekiem spokojnym i uczciwym, zapałcił życiem za to że był religijny i poszedł na Drogę krzyżową.Gdzie tu sprawiedliwość?