Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

HoolyGun

Użytkownicy
  • Postów

    39
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez HoolyGun

  1. Shit!!! Co tu sie dziwić, że nikt nic nie pisze... Wszyscy tracą nadzieję na pogodę do latania to i pisać się nie chce...
  2. 6 people... Długo mnie na forum nie było, ale chyba powoli wracam... Mam nadzieje się podpiąć do częstochowy... (Jak mi się familia na łeb nie zwali)...Hasta!
  3. No no... Się w końcu zalogowałem, a tu TAAAKIE wiadomości...!!! Najlepszego!!! No i jak ten termin odpowiedni już będzie, chętnie się przypnę... Viva Las Vegas Parano!!!
  4. Qrtka!!! Do kolegi z takim pomysłem to rozumiem dryndnąć nie można?! Wiesz, że na forum nie zaglądam zbyt często... Ja z przyjemnością do Was mogę podskoczyć ale dopiero w sobotę... Jakoś tak po 14... Można by się delikatnie "zponiewierać". Podaj na P jakiś adres... Hasta Luego!
  5. Może jednak lać nie będzie... Ja bym z chęcią pojechał na koncert "Bracia"...
  6. Piramida jest oka... Ja niestety nie mogłem ostanio zbyt często wsiadać na sprzęt... Słabo... Ale będzie poprawa! Czekam tylko ma pogodę...
  7. Postaram się dojechać i zapiąć z Wami... Ni ma ostatnio czasu na moto (fuck!!!). W przyszłym tygodniu wszystko powinno wrócić do normy...
  8. Ja zapinam na bank... Możliwe, że w razie braku chętnych z sypialni, dopne się do innej ekipy. Jak coś zgadamy się jeszcze.Hasta!
  9. W sypialni nastąpiło "uśpienie"... Ja niestety się nie pojawię (służbowe drunk party), ale chętnie w niedzielę gdzieś palatam... Jakiś propozycje?
  10. Polatajcie za mnie! Za z tym kulasem jeszcze się wstrzymam... Shit!
  11. Yelow!No i zjawiłem się, jak w zapowiedzi, i powiem, że MOC niespodziewanek na mnie czekała...!!! "Narowiste" skutery, browar Tyski lejący się "wszędzie" i biegające "hamburgery" zrobiły wrażenie!!! Co będzie jak wjadę na koncert?!Hasta Luego!
  12. Sześć Ekipa...Kurna nie dotarłem, bo kulasa wykręciłem... Kostke mam jak balon... A o co chodzi z tym niedzielnym wyjazdem? Jakaś konkretna wyprawka? Gdzie? Może się uda kulasa podleczyć, bo chętnie bym gdzieś poleciał!Hasta!
  13. Coś tu martwy tydzień się pojawił... Nikt nic nie pisze, nic się nie dzieje... Tak czy inaczej, postaram się wjechać do Was w najbliższy czwartek (na zaproszenie odpowiadam zawsze - prawie zawsze...).Viva Las Vegas Parano!
  14. We czwartek raczej będzie oka... jakieś 15 - 18*. Możemy faktycznie zawinąć ekpą na chudów... Ale 16 to trochę za wcześnie. Może 17?
  15. Ludziska! A może się do tego koszęcina wybierzemy? Kilka sprzętów z Tychów - i byłoby miło. Wyjazd zrobimy około 15 w piątek, meldujemy się na miejscu około 16. Żarełko, piwko i inne ciekawe zajęcia... Posiedzimy do soboty (pałatki trza by zabrać), albo do niedzieli i wracamy "wypoczęci" ... Heh!"Szczała"
  16. Za poprzednie lata, organizatorzy zgarnęli niezłe opinie... Warto sprawdzić...Hasta Luego! (od 1-go do 3-go)...!!!
  17. Jest jakieś zaproszenie na zlot roudrunners. Przeglądałem, i coś może z tego będzie. Daleko nie jest...
  18. No to się zbyt wielu nie deklaruje... WTF!!!??? Miasto najlepszego browaru na świecie, a spotkania przy kuflu nie można zorganizować... Co jest?!
  19. Żyjemy, żyjemy... jutro aktualne jak najbardziej! Jak nie będzie lało, będę na bank! Potem integracja bez pardonu! Ja mam zamiar chlapnąć "co nieco" ;)Vediamo domani!
  20. 6 Panowie i Panie! Po dobrym początku (pierwszy udany piątek i wspólny wyjazd do Częstochowy), czas na kontynuację..!!! Poza piątkowym, mam nadzieje, spotkaniem pod Piramidą, zgodnie z zapowiedzią proponuję spotkanie "przy kelyszku" (ewntualnie przy kuflu) w piątek lub w sobotę.Jak pasi, zapraszamy do Red Routa, myślę około 20:30, 21:00, oczywiście bez sprzętów!!!Viva Las Vegas Parano!
  21. Bez problemu... Jak pasi... Będzie więcej chętnych na sobotę, rządzimy w sobotę! Niech reszta chłopaków zagada czy i kiedy im temat podchodzi... Ja jestem elastyczny jak rzędówka w plastiku...
  22. No... I o to właśnie chodziło! PANOWIE (i Panie, mam nadzieję również)!!! To był tylko początek! Jak sprawy przypilnujemy, za parę tygodni, przejazd przez sypielnię będzie tradycją, a w ilości sprzętu, możemy dotrzeć do kilkudzieisięciu...? Może więcej...JEDNA SPRAWA... NIKT Z NAS NIE MOŻE SIĘ Z PIĄTKU WYŁAMYWAĆ!!! Przy okazji... Nawija się temat przyszłego piątku w Red Route... Po spotkanku, ślizganiu i strzelaniu z puchy , możemy odstawić sprzęt i stawić się na pierwszą wspólną imprezkę!!! Piwko, wódeczka, grill, muzyczka... Propozycja: 20:30, może 21:00 i do ostatniego zawodnika trzymającego PION!!! Dla każdego bikera, który się nawinie pod Piramidę i potem na imprezę, będzie "niespodziewanka"...!!!Hasta!!!
  23. Jak będzie sucho, będę na bank. Mysle, ze parę osób sie nawinie...Hasta!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.