Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

janekserce

Użytkownicy
  • Postów

    66
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez janekserce

  1. Jak nie masz pojęcia o smarach to skąd wiesz jaki miałes kupić? Skoro wiesz ze przepłaciłes to pewnie sprawdzałeś ceny PO zakupie - możesz mieć pretensje tylko do siebie.Tak zapytam: a próbowałeś smaku tego smaru? Dobry był czy nie? Wśród stada owiec zawsze znajdzie się jeden baran... no cóż
    wlasnie dlatego ze sie nie znam , liczylem na pomoc sprzedajacego.
  2. Swoimi tekstami dajesz plamę barwom całego klubu i jeżeli oni Cię popierają to ich wewnętrzna sprawa.Otrzymałeś odpowiedź właścicielki firmy i nadal jesteś niezadowolonym klientem ale po co od razu te wulgaryzmy?Przyjmij do wiadomości że swoim zachowaniem spowodowałeś zamieszanie na tyle duże że teraz w każdym sklepie i serwisie motocyklowym ludzie w tych barwach będą źle postrzegani a w niektórych nie będą po prostu obsługiwani.Jest taka zasada że możesz jako klient wybierać sobie wśród licznych na naszym terenie sklepów ale nie zapominaj że właściciele sklepów mogą sobie wybierać klientów.Tak wygląda demokracja.Dla mnie wyjaśnienia Oli były wystarczające.
    proponuje bys skupil sie na swoim klubie, a do mojego sie nie wtracal.
  3. w ubezpieczalni puszkarze placą nizsze ubezpieczenie za auta w kolorze białym więc statystyki musza to potwierzdacBTW jezdzilem póltora roku w IRL i UK(Irlandia pólnocna) , tam zdecydowana wiekszosc motocyklistów jezdzi w kamizelkach -żadne przepisy ich nie zmuszają -oni po prostu myśla o swoim bezpieczenstwie a nie o lansie.
    no juz dawanie za przyklad jednego z bardziej popieprzonych narodow mnie naprawde przekonalo. powiedzialem i raz jeszcze powtorze - chcesz jezdzic - jezdzij - ale nie namawiaj do tego innych, nie przekonuj, nie wciskaj kitu ze to cos da, a ze wiekszosc z tu obecnych jezdzi w niedziele przy sloneczku tylko - raczej nie da sie was zauwazyc na drogach.a ten od sluterka - powtorze sie znow - niech jezdzi w kamizelce! spowalniacze ruchu musza byc widoczni.
  4. 3. Osoba była kompetentna, ale nie każdy musi znać się na wszystkim (chłopak starał się doradzić najlepiej jak potrafił)
    Na pytanie , bardzo proste:ILE KOSZTUJE TEN WALECZEK?odpowiedz:MNIE SIE O TAKIE RZECZY NIE PYTAJ (usmieszek na jego twarzy)na to ja:TO NIE WIESZ ILE TO KOSZTUJE?on:O TO MUSISZ ZAPYTAC SZEFOWA, ALE JEJ NIE MA.PELNE KURWA MAC DORADZTWO! no teraz to sie juz zdenerwowalem.
  5. Ja wyrazilem swoja opinie - liczy sie pierwsze wrazenie. Moje jest takie - garaz w ktorym siedzi ktos kto nie wie co sprzedaje (sa takie fajne naklejki na ktorych mozna wypisac cene!)Ja caly czas opieram sie na zachodnich standardach, bo troszeczke swego czasu przebywalem u naszych zachodnich sasiadow. Ja wiem ze u nas daleko do jakiegokolwiek standardu, ale bez przesady... I jezeli ktos uwaza ze wymagam nie wiadomo czego to ja przepraszam bardzo.... widac zostalo wam w glowkach ze klient nie ma zadnego prawa, nawet zapytac o cene jakiegos towaru, bo przeciez sprzedawca nie musi tego wiedziec!A smar byl dokladnie tej samej pojemnosci i tej samej firmy, ale z tym to sie akurat moge pogodzic, i bym sie wogole nie odzywal.
  6. Bylem po smar do lancucha:1. kupowalem 1 raz w zyciu - pojecia nie mam w tym temacie - mialem dostac bezbarwny - dostalem zolty.2. przeplacilem jak sie okazalo 15 zl.3. chcialem kupic walek skorzany, piornikiem zwany czasami - kolega ktory tam urzedowal nie potrafil powiedziec ile to kosztuje (co on tam robil????)4. NIGDY WIECEJ.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.