-
Postów
66 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez janekserce
-
-
proponuje bys skupil sie na swoim klubie, a do mojego sie nie wtracal.Swoimi tekstami dajesz plamę barwom całego klubu i jeżeli oni Cię popierają to ich wewnętrzna sprawa.Otrzymałeś odpowiedź właścicielki firmy i nadal jesteś niezadowolonym klientem ale po co od razu te wulgaryzmy?Przyjmij do wiadomości że swoim zachowaniem spowodowałeś zamieszanie na tyle duże że teraz w każdym sklepie i serwisie motocyklowym ludzie w tych barwach będą źle postrzegani a w niektórych nie będą po prostu obsługiwani.Jest taka zasada że możesz jako klient wybierać sobie wśród licznych na naszym terenie sklepów ale nie zapominaj że właściciele sklepów mogą sobie wybierać klientów.Tak wygląda demokracja.Dla mnie wyjaśnienia Oli były wystarczające. -
i zmienil bym nazwe tego spotkania - juz troszeczke zlotow na terenie Zaglebia sie odbylo. Chyba ze jest to I Zaglebiowski Katolicki Zlot Modlitewny
-
a to jakis katolicki zlot? przepraszam - spotkanie, bo zlotem to to raczej nie jest.
-
-
-
-
no juz dawanie za przyklad jednego z bardziej popieprzonych narodow mnie naprawde przekonalo. powiedzialem i raz jeszcze powtorze - chcesz jezdzic - jezdzij - ale nie namawiaj do tego innych, nie przekonuj, nie wciskaj kitu ze to cos da, a ze wiekszosc z tu obecnych jezdzi w niedziele przy sloneczku tylko - raczej nie da sie was zauwazyc na drogach.a ten od sluterka - powtorze sie znow - niech jezdzi w kamizelce! spowalniacze ruchu musza byc widoczni.w ubezpieczalni puszkarze placą nizsze ubezpieczenie za auta w kolorze białym więc statystyki musza to potwierzdacBTW jezdzilem póltora roku w IRL i UK(Irlandia pólnocna) , tam zdecydowana wiekszosc motocyklistów jezdzi w kamizelkach -żadne przepisy ich nie zmuszają -oni po prostu myśla o swoim bezpieczenstwie a nie o lansie. -
a ten dalej mysli ze ma motocykl....
-
Chyba najlepsza impreza w tym sezonie.Chociaz pewnie wiekszosc z Was nie pojechala, bo przeciez padalo hiehiezdjecia na stronie: www.faithless.pl
-
Na pytanie , bardzo proste:ILE KOSZTUJE TEN WALECZEK?odpowiedz:MNIE SIE O TAKIE RZECZY NIE PYTAJ (usmieszek na jego twarzy)na to ja:TO NIE WIESZ ILE TO KOSZTUJE?on:O TO MUSISZ ZAPYTAC SZEFOWA, ALE JEJ NIE MA.PELNE KURWA MAC DORADZTWO! no teraz to sie juz zdenerwowalem.3. Osoba była kompetentna, ale nie każdy musi znać się na wszystkim (chłopak starał się doradzić najlepiej jak potrafił) -
Ja wyrazilem swoja opinie - liczy sie pierwsze wrazenie. Moje jest takie - garaz w ktorym siedzi ktos kto nie wie co sprzedaje (sa takie fajne naklejki na ktorych mozna wypisac cene!)Ja caly czas opieram sie na zachodnich standardach, bo troszeczke swego czasu przebywalem u naszych zachodnich sasiadow. Ja wiem ze u nas daleko do jakiegokolwiek standardu, ale bez przesady... I jezeli ktos uwaza ze wymagam nie wiadomo czego to ja przepraszam bardzo.... widac zostalo wam w glowkach ze klient nie ma zadnego prawa, nawet zapytac o cene jakiegos towaru, bo przeciez sprzedawca nie musi tego wiedziec!A smar byl dokladnie tej samej pojemnosci i tej samej firmy, ale z tym to sie akurat moge pogodzic, i bym sie wogole nie odzywal.
-
to powinien zastepowac ktos kompetentny.a tak swoja droga jezeli chcemy rozmawiac o jakims profesjonalizmie to sie zdarzac nie powinno.moze Olki nie bylo.... 1 na milion sie moze zdarzyc -
Bylem po smar do lancucha:1. kupowalem 1 raz w zyciu - pojecia nie mam w tym temacie - mialem dostac bezbarwny - dostalem zolty.2. przeplacilem jak sie okazalo 15 zl.3. chcialem kupic walek skorzany, piornikiem zwany czasami - kolega ktory tam urzedowal nie potrafil powiedziec ile to kosztuje (co on tam robil????)4. NIGDY WIECEJ.
-
-
-
-
czy mi sie wydaje czy ten klient tez na mopliku jezdzi?
-
widze ze zapanowala moda na jednodniowe pseudozloty. do tego laczone z imprezami dla kwadratow.troche to smutne.
-
co to jest zasada ograniczonego zachowania?? kolego jezdzacy na skuterku ;>może własnie dlatego nie rezygnuj z jazdy, niech to skłoni (niekoniecznie Ciebie) nie tyle do myslenia co przewidywania, zasada ograniczonego zachowania -
musisz chyba troszeczke odswiezyc swoja wiedze w tym temacie KOLES...pozatym nie wiem co ma jedno do drugiego.a to moze ty go tak odwaznie zepchnales?
-
a ktoz od Ciebie wymaga jakiegos ubioru? sami sobie schizy robicie
-
powtorze tez tutaj:dzisiaj rano nie mozna bylo dostac nic do picia ani jedzenia - na porzadnym zlocie jest to niedopuszczalne ;>i potraktowanie kolesia ktory robil zdjecia ze sceny podczas striptizu... jakby tak glowa pieprznal o ziemie, nie byloby ciekawie
-
szkoda tylko ze dzisiaj rano nie mozna bylo dostac nic do picia, o jedzeniu nie wspomne, a w okolicy nic nie ma... no i potraktowanie kolesia ktory robil zdjecia na scenie podczas striptizu troche przesadzone.P.S. zdjecia i krotki filmik na www.faithless.pl
-
a ja tam anonimowy nie jestem i powtorze co juz napisalem: dwa razy tam kupowalem i dwa razy mialem wrazenie ze jestem tam jakims intruzem, kims kto przeszkadza. i nie chcialem zadnych rabatow zeby jasnosc byla. I nigdy wiecej sie juz tam nie wybiore.
Pitstop Sosnowiec
w "Friendly and unfriendly"
Opublikowano