-gumis-

może byc również problem z gaznikami ,synchro. Za uboga mieszanka.

http://www.sklep.motorista.pl/szukaj/model,1,1995,CB1000FS,997,Tu na pewno dostaniesz...ten dekiel

A więc diagnoza postawiona.Krzywa tarcza. Ma ktos na sprzedaz?

Tak są pływajace tarcze. Nie wiem czy własnie w pływajacych jest sens sprawdzac ich bicie. Musze jeszcze dodac ze na lewym zacisku hamulec był i klamka nie schodziła wiec to chyba prawa str. Zrobiłem tak podłączajac bezposrednio lewy zacisk z pompa. W org układzie jest tak ze cisnienie z pompy "idzie" na prawy zacisk a z tego przewodem na lewy. Nie ma trojnika.Teraz tak do sedna co proponujecie wymienic, tarcze?

Dzieki wielkie!!! Czekałem na taka teze bo rowniez brałem to pod uwage. Piszesz "wieniec tarczy" co masz na mysli?

Czesc. Problem jest bardzo ciekawy ,a ja juz nie mam pomysłów jak sobie dac z tym rady i co moze byc przyczyna. Opisze po krotce co było i co jest. Moto dotarł bez hamulców i klockow przednich. Wymieniłem klocki płyn.Klamka niby OK .Odpowietrzyłem układ pod cisnieniem i od gory i od dołu przez zaciski. Lipa nic sie nie poprawiło. Klamka jest miekkawa. Teraz sedno sprawy. Układ mam odpowietrzony klamka twarda ,ale jak przetocze moto około 1-1.5 m klamka wpada do samej manetki.Trzeba podpompowac.Wymieniona została pompa hamulcowa i zaciski(myslałem ze tam gubi sie cisnienie). układ szczelny ,brak wycieków.Po krotce moto stoi- hamulec jest, przetocze moto- brak hamulca... Cuda sie dzieja , POMÓŻCIE!!!!!