Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

kapralos

Użytkownicy
  • Postów

    14
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kapralos

  1. szparunków nie malowałem, ponieważ nie mogłem dostać szablonu odpowiedniego. Kupiłem gotowe naklejane i położyłem pod klar. Malowałem razem z moim znajomym, w sumie byly to moje początki ale pod jego dobrym okiem dałem rade. A lakiernika którego mogę polecic to Grzegorz Boduszek, główny mechanik na lotnisku na Muchowcu w Katowicach. Wszystkie części były czyszczone praktycznie do gołej blachy opalarką, ponieważ początkowo ktoś całą Fumkę potraktował farbą olejną. Jak wiadomo wystarczy jej niewielka ilość a lakier już się waży. Praktycznie nic nie było szpachlowane, jedynie ze względu na ubytki szpachlą natryskową potraktowany został cały bak. ( Koszt szparunków naklejanych z przesyłką wyniósł mnie około 100zł )

  2. Na drogach ciężko już spotkać. Dla niektórych przeżytek, dla innych motocykl z duszą. Sam jestem posiadaczem „Fumki” którą 3 lata temu wyremontowałem. Wbrew wielu opinią nie jest to motocykl nadmiernie awaryjny, i na krótkie wypady daje satysfakcje z jazdy. Faktycznie w wersji 125cm3 (najpopularniejszej) przydałoby się trochę więcej mocy, no ale w tamtych czasach przecież kierowano się prostotą konstrukcji. Parę zdjęć mojej Fumki: http://www.polskajazda.pl/Motocykle/WFM/M06/33360

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.