Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Świerq

Użytkownicy
  • Postów

    69
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Świerq

  1. Wiec Mario trzeba wrócić do korzenie przecież jak pamiętam DR'ka była pierwsza nieliczac simsona, potem różnie ale chyba znów trzeba w teren wyskoczyć a... ekipe mamy niezłą na OFFROAD wiec działaj, a swoją drogą to tak miło wspominam jak spotykaliśmy sie na Skałce, więc może uda się tamtych i nowych bywalców skaperować na OAZĘ. Narazie z farum widać że kiepsko ale jak ruszy to pewnie się rozkręci i zacznie żyć swoim życiem.

  2. dla wyjaśnienie Korea to Świętochłowice, dzielnica Ustronie (brzmi nieżle) ulica Górnicz 57 więc moze na mapce zobaczyć. A czy to będa piątki czy inne dni, i która godzina to wszystko jest jeszcze do ustalenia i obgadania dlatego też proponujemy zbiórke próbną 3 wrzesnia i ustalimy wspólnie szczegóły owych spotkań. Mam nadzieję że się uda zmobilizować towarzystwo.

  3. luki274 @ 15.08.2010 23:31

    polecam tą stronkę,i tak się bawimy w niedzielę.
    to ja też coś dołącze a było grubo niestety niewszystko udokumentowane ale .. suchy basen był extra .. i te błota ...(filmik) http://www.youtube.com/watch?v=vU5QrBMyhkE(fotki) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/fd0e17c9b270ead3.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/b99c70480e14f365.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/37e44c775cae2df2.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/09cd96d21eb063de.html... to tak na tyle, i do zobaczenie znów w niedziele ;-) Post edytowany: 16.08.2010 09:51były też naprawy

  4. Witam wszystkich i mam pytanie organizacyjne. Niewiem czy pamiętacie a napewno tak, kiedyś spotykaliśmy sie na Skałce (ale zdechło) potem była próba na spotkania na stargańcu (ale też zdechło) ostatnio spotykaliśmy się w Countru Barze w Chorzowie (ale też jakoś skończyło sie wiadomo dlaczego) Więc pytanie a zarazem propozycja. Może wznowimy spotkania w Świętochłowicach na Korei w Oazie oficjalnie Gościniec Korea przy ulicy Górniczej 57. Gadaliśmy z właścicielem i i jest chętny. Udostępni mam parking, (zaogrodzony więc jak ktoś nawet zapije to moto moze zosta), udostępni duże palenisko grilowe. Ma oczywiście piwo (chociaż powinniśmy na moto pic soki) i jakbyśmy chcieli to możemy też inne imprezki tam organizowac - wszystko jest do obgadania.Czekam na odzew a plan jest taki 3 września organizujemy spotkanie organizacyjne. I chcemy zrobic spotkania piątkowe!!! więc jak by sie dało to plan jest piątki Oaza Korea spotkania motonitów z naszego regiony więc lewa w góre i zobaczymy co z tego wyjdzie.Pozdrawiam jak co to pytajcie śmiało.

  5. hej hopy, Parys fajnie ze wrzuciłeś temat, ostatnio z Wami śmigałem i było super, jutro niedziela czyli świętobo znów mam nadzieje sie spotkamy i zrobimy parę km. A co do motorków to tak dla zainteresowanych -nieważna pojemność, rocznik, kolor itd. ważne by się chciało jeździć spotkać i poszaleć.Z tego co wiem jutor 13.30 jak ktoś zainteresowamy pisać to wytłumacze gdzie zbiórka.:-) uśmiechnijcie sie i na maszyny :-)

  6. Kurcze też dołącze się do tej dyskusji, ja mam takie wrażenie że jak smigam po mieście 50km/h to mam wrażenie że wszystcy chcą mnie wyprzedzić bo tamuje ruch, ale jak jade 80km/h to mam to samo odczucie, a i szybciej jak jest t tez trafi sie kilku puszkarzy co muszą walczyć i próbować wyprzedzać. Jakoś tak chyba jest że dla puszkarza jazda za moto to zmiewaga.

  7. kurcze... a ja naklikam tak:na Ajsce oczywiscie byłem i nieważne kto organizował - przyjęło się, że w 2gi łikend stycznia jest pingwin Ajska to byłem juz 4 raz i lubie to ze jest to na odludziu mozna podjechac moto (mysle o hard enduro) mozna wypic piwo i nikomu sie niewadzic, na Ajsce jest pełna wolnosc :-), byłem tez na pingwin' (prim) na Skałce i niejechalem moto bo lasem niemozena wrocic do domu a i pojezdzic niema gdzie. Ale... wziąłem syna i bardzo mu sie podobali Strażacy. Więc mysle ze to powinny byc dwa osobne zloty. Ajska - dla fanatyków, z moto itd, a Skałka dla motocyklistów z rodzinami i dla jezeli tak mozna napisac cywilów. A właściwie to oba zloty 2010 były takie sobie na Ajsce deszcze przeszodzil a na Skałe straszna chlapa. Ale w 2011 :-) też będze na obu zlotach, co tam i tak bedzie w zimie napeno nuda :-) pozdrawiam

  8. na moto to może i dobre bo kask... ale w aucie jak widać dokładnie kto kierował to i tak już kicha bo co powiesz że jechał twój sobowtór a ty go nie znasz no to chyba troszku by nie pasowało....
    ... ale jak wiem to jeszcze jest tak, ze jeżeli to Tobie stawiają zarzut, to jesteś niejako oskarżony a sam przeciwko sobie niemusisz zeznawac mało tego w swoje sprawiem mozesz mataczyć - czyli nierozpoznajesz sie, a jak jestes jako świadek, to możesz poprostu niepamietać. I tak sprawa zaczyna kołować w miejscu. A by orzec czy na fotce to Ty czy nie Ty, to chyba niewystarczy spojżenie sędziego i juz, tylko muszą byc powołani jacś biegli sądowi co to ocenią - więc gra niewarta jest świeczki i znow zaczynamy krecic sie w kolo.
  9. fajny temat wiec tez wtrące, moj dobry kumpel zresztą glinia (i nie byle jaki) mówi tak: idziesz do sądu i wskazujesz kierującego np w ten sposów " byl klient co chcia kupic moj motor, zostawil mi kase za niego ale chcia koniecznie się przejechac SAM, po przejażdżce stwierdzil, ze jednak niechce kupic, i oddalem mu kase a On oddal mi sprawne moto i mowisz ze kierowca byl kolo 30, szatyn, szpakowaty" i to wlasnie jest wskazanie kierujacego. Kumpel zapewnia ze na 100% dziala bo wlasciciel jak mowice kierowce wskazuje i to dosc dokladnie :-) ale policja niemoze go zidentyfikowac i wtedy 100% umożenie. Sam tego nietestowalem ale jak bedzie okazja to to sprawdze. Wkoncy to jest zgodnie z prawem a luki prawne trzeba wykozystywac. A wiem ze kumpel wie co mowi bo nacodzien sie z tym boryka.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.