operation_candle

jezdze od 8 lat i w ciagu tego czasu mialem tylko 2 kontrole drogowe, z czego ostatnia ok. 200m od mojego domu, w miejscu, gdzie przez cale 25 lat NIGDY nie stal zaden radiowoz.pozna jesien 2007. wracam z pracy do domu, godzina po 19. wyjezdzam z zakretu na swoja ulice i nagle widze elektrycznego lizaka i policjanta ktory nim macha. zatrzymuje sie, policjant podchodzi i z miejsca potraktowal mnie jak jakiegos gowniarza (nie wygladam na swoje niespelna 26 lat) ktoremu tatus kupil fure (Civic 93r, 4d). tez sie nie przedstawil, powiedzial ze kontrola drogowa, kazal opuscic pojazd i podejsc do radiowozu. nawiazala sie taka konwersacja:- pokaz pan prawo jazdy i dowod rejestracyjny.[pokazuje]- skad pan jedziesz?- z krakowa. [wtedy jeszcze pracowalem w krakowie]- i tak codziennie pan jezdzisz do tego krakowa? to troche daleko, nie?- no, troche.- to pewnie musisz pan tam niezle zarabiac skoro tam pan pracujesz?- nie do konca. [policjant caly czas sprawdza moje papiery]- a co pan robisz w tym krakowie?- pracuje jako programista [w tym momencie wyciagam przepustke firmowa - celowo nie podam nazwy firmy- jedna z najwiekszych firm na rynku producentow sprzetu i oprogramowania- i pokazuje policjantowi ]. w tej firmie.[od razu mieknie mu rula]- aaa, komputery, rozumiem. panie... Bartku. pan to chyba tu niedaleko mieszka?- tak, jakies 200m stad w dol ulicy.- panie Bartku, a jak pan sie na tym zna to wie pan co, moze by mi pan zerknal okiem na laptopa, bo wie pan, cos ma problem z odtwarzaniem filmow, corka mowila ze jakies kodeki czy cos...- wie pan ze sciaganie filmow z internetu jest nielegalne? [zemsta jest slodka ]- oczywiscie, wiem, ja tylko oryginalne DVD w sklepie kupione albo z gazetami... [widac bylo ze sie chlop zmieszal ]- no to nie powinno byc problemu [juz mnie wkurza ta gadka, do domu po 1.5h jazdy mi sie spieszy, a do tego szczac mi sie zachcialo...]. to wszystko?- tak, wszystko w porzadku. panie Bartku, milego wieczoru i jakby co to moglby pan z tym laptopem?- cos pomyslimy, do widzenia.widzac reakcje pana policjanta na nazwe firmy poczulem taki przyplyw wladzy

stronka super, zdjecia tez wygladaja obiecujaco - wpadne na pewno jak tylko "naprawi" mi sie reka i bedzie pogoda, tym bardziej ze mam rzut beretem z Wesolej

A może tak godzinkę przed rozpoczęciem spodkamy się wszyscy z tego forum w jednym miejscu, poznamy się i na expo dojedziemy razem? np. McDonalds obok Macro

co prawda to nie Sosnowiec, ale blisko - bo Katowice Koszutka (za sloneczna petla pierwsza w prawo, kolo budynku sadu), ul. Owocowa 18.plac manewrowy na miejscu, 8-ka ciasniejsza niz na egzaminie, robi sie ja w mniejszej wersji bez problemu. ubior motocyklowy (kaski, rekawice, kurtki) dostepny dla kursantow - nie trzeba miec swoich. jezdzi sie na motocyklach Yamaha YBR 125 (sztuk dwie, naked na plac, diversion z owiewka na miasto), Suzuki GN 125 (plac), bonusowo mozna dostac Honde VTR 250. instruktorem jest Jacek Ciszewski, wieloletni i doswiadczony motocyklista - uczy przede wszystkim techniki jazdy na motocyklu, a nie tylko jak zdac egzamin w WORDzie.sam chodzilem, jezdzilem, zdalem, polecalem i bede polecal. wybor idealny nie tylko dla kierowcow kat. B majacych juz doswiadczenie na drodze, ale i dla calkiem poczatkujacych.

jesli ktos planuje przeznaczyc 1% podatku za rok 2008 na zbiorke, to pomocny bedze numer KRS Bractwa Kurkowego:http://bazy.ngo.pl/search/info.asp?id=52607

polecam zdecydowanie super friendly super mila obsluga, mozliwosc sprowadzenia praktycznie kazdego towaru dostepnego w katalogach, a do tego bardzo przystepne ceny.goraco polecam

z tym znakiem to powinno byc juz spoko bo galezie ktore zaslanialy te znaki (40 i zakaz wyprzedzania) zostaly obciete powyzej znakow tak zeby byly one widoczne. ktos w koncu pomyslal o kandydatach na kierownikow i kierowniczki bujajacych sie w tamtych okolicach

obowiazkowo mam nadzieje ze tegoroczna impreza dorowna MBS 2008 (ktora faktycznie organizowala firma Cardinall)

na 100% PCC-3. sprzet kupowalem i oplacalem jesienia, od tego czasu raczej nie powinno sie nic zmienic

GS500E lub F / CB500 / XJ600, sa to maszyny na tyle uniwersalne ze mozna na nich nauczyc sie jezdzic, a zarazem dostarcza emocji i frajdy na co najmniej jeden sezon.jeszcze rok temu sam chcialem na 1 motocykl w moim owczesnym mniemaniu "slaba" sportowa 600-tke , mianowicie marzyl mi sie wtedy GSX-R 600 K8...ale szybko swoje poglady zweryfikowalem po rozpoczeciu kursu na kat. A. przesiadka na Gixxerka w swoim czasie.powodzenia w wyborze, ja ze swojej strony jako kierownik GS500 polecam oczywiscie... niespodzianka! GS500

@re5pect:ze swojej strony jako brylok moge z czystym sumieniem polecic XR-1000. od poczatku bylem nastawiony na kupno Shoei'a, ale musialem przymierzyc troche modeli (Shoei wlasnie, HJC, KBC, Schuberth, AGV) zeby ostatecznie sie zdecydowac. wybor byl oczywisty, bo tylko w XR-1000 moglem komfortowo nosic okulary. nawet jak zakladam kominiarke pod kask i wsuwam potem bryle nie ma najmniejszego problemu, nic nie uciska w skronie. zeby bylo smieszniej, pod zimowa czapka z mocnym sciagaczem cisna bardziej w skronie i czache niz pod kaskiem ;)zdrowie i zycie masz jedno, a na tym nie warto oszczedzac.