Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Picek

Użytkownicy
  • Postów

    94
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Picek

  1. Panowie.Z ta odma w rezultacie to wyszło tak:Olej jak wywalał tak wywalał.Stało sie tak po wymianie airboxa z filtrem.Filtr był nówka.Został spryskany sprayem do filtrów-Castrol.Znajomy zasugerował brudny filtr powietrza nie znając tematu.Filtr wymyłem,wyczyściłem,wypłukałem to całe dziadostwo.O dziwo problem znikł Także jak ktoś chce sobie polepszyc to zanim popsika filtr gąbkowy olejem to wcześniej niech tym olejem pizdnie tak żeby nie wiedział gdzie spadł

  2. Panowie--nie ma co się "strzępić".Fakt jest taki,że gdy kupuje się jakiś sprzęt mechaniczny to warto w pierwszej kolejności zaopatrzyć się w jakiś serwis czy instrukcje.Nie wyobrażam sobie wyjechać poza dom pojazdem o którym nie wiem NIC.A gdyby tak owy bezpiecznik pierdyknął wskutek odkręconej klemy gdzieś w Polsce, gdzieś w polu,gdzie nie ma zasięgu ani na telefon ani na neta?--pchać do domu?Nie wiem jak kto ale pierwsze po kupnie czegokolwiek siadam na sraczu i czytam

  3. Tak pomijając przepychanki Kolega planuje sezon zaczynać czy tylko tak chciał przepalić?Jeśli tylko tak sobie to nie ma większego sensu.Niech bąk postoi sobie aż przyjdzie na niego czas.Wtedy wziąć się za przygotowania w których i tak nie da się pominąć spraw opisanych na początku tematu.Będzie "rozkopany",przyjdzie olej i filtry,to i sie świece wyczyści,paliwo przeleje,aku doładuje.

  4. "e sory ale jakoś nie mogę sobie wyobrazić prowadzenia rury na podstawie dwóch typów kolanek? przecież to nie umywalka!!"Kolanko 45 też się tnie na pół--wszystko się da Ja też polecam tylko i wyłącznie "kwasicho".Zwykły wydech będzie poprostu paskudny.Dodatkowo ładnie przepolerowany dostanie ładnych przebarwień.

  5. Łańcuch do mycia i smarowania.Myj naftą lub innymi nie agresywnymi środkami.Pewnie jak w większości jest to oring także zwykłą benzynką oringi będą się niszczyć.Poszukaj sobie np. na aledrogo tak z ciekawości płynów i olei do konserwacji łańcuchów motocyklowych.Co do oczka oleju--może nic tam nie widzisz bo jest go za dużo.Odpal silnik i dopiero looknij.Oponki sobie sprawdź jak z ich starością.Widać takie nie tęgie sobie

  6. "Picek, czemu na długich sie xenon bedzie wyłączał?? przekaznik od długich honda chyba montuje seryjnie (np. w mojej) więc nie powinno byc problemu."Dlatego że sam xenon pracuje jako światło mijania.W większości pojazdów przełącznik świateł jest tak skonstruowany (H4) że rozdzielając napięcie na włókna żarówki podaje tylko jedno.Albo mijania albo drogowe."co ma do tego założenie przekaźnika?"Przekaźnikiem chcemy ominąć całą instalację od włącznika poprzez przełącznik świateł,,kostki mostki itd... "gwiazda-trójkąt "Hehe--na to nie wpadłem "żeby zacząć grzebać"To nic tylko miłego dłubania

  7. Znajdź przewód za włącznikiem zmiany świateł który podaje krótkie--więc xenon.Ten przewód poprowadź do przekaźnika.On ma włączać elektromagnes przekaźnika.Który podłączysz obojętnie-drugi elektromagnesa do -.Ten obieg włączy przekażnik.Pozostałe dwa styki przekażnika to jest nasz włącznik.Jeden styk podłączasz bezpośrednio do aku poprzez bezpiecznik.Drugim wracasz do xenona.Tak może mało obrazowo ale skumać idzie-hehe.Na schemacie przekażnika cewka jest oznaczona zygzakiem, a styki włącznika takim jak by otwartym mostem:)Jest w tym jeden minus---na długich xenon będzie się wyłączał.No jak chcesz aby świecił to trzeba jeszcze inaczej ale boję się że spadek prądu będzie tak duży że xenon i tak zdechnie.

  8. Może jest tak duży spadek napięcia że xenon się wyłącza.Przetwornica dostaje za mało prądu.Lub tez jest coś takiego jak w autach że część urządzeń w momencie rozruchu odpinana jest przekażnikiem.Chodzi właśnie o duży pobór urządzeń tak aby zapewnić dobry prąd na rozruszniku a tym samym nie obciążać aku.Może światełko podepnij bezpośrednio do aku przez przekażnik i bezpiecznik.

  9. Nie wiem kto opisywał tą fotkę ale siła odśrodkowa jest źle zaznaczona--ona jest w pionie.I to właśnie przez nią elementy obrotowe są wyważane.Ludzie--dajcie sobie powiedzieć.Ja nie wiem jak wam to wytłumaczyć.Klin jest tylko po to aby przy montażu magneta ustalić dokładnie jego położenie---aby krzywka była tam gdzie akurat być powinna.To tylko stan stożka i siła dociągnięcia śruby wału decyduje o tym jak będzie to połączenie trzymać.Nie ma szans aby klinik grubości 2mm był w stanie utrzymać magneto na swoim miejscu.Jedynie tylko wtedy kiedy jechali byśmy prostą drogą bez zmiany biegu z tempomatem.Każda redukcja czy przyspieszanie powoduje różnicę w prędkości wału a magneta--i tu trzyma nasz stożek.Po raz kolejny------sprzęgło ETZ.-tam klina nie ma.

  10. Dezametrowską pitorynkę ...I z milion razy z Yamahy dt i wiem jedno gdy klin odbije jak używasz ściągacza magneto samo swobodnie schodzi więc pełni on także funkcje blokującą .I z tego co pamiętam samo wykręcenie śruby kontrującej tej zabezpieczającej nic nie daję bo magneto dalej blokuje (trzyma się ) na klinie a nie na czopie wału
    Proszę--nie pisz już takich głupot.Weż sobie silnik komarowski.Zdejmij magneto,usuń klin,nabij magneto spowrotem i spróbuj je zdjąć.Po to jest stożek aby było mocowanie.Pomyśl trochę co było by na prostym wale-czy klinik grubości powiedzmy 2mm jest w stanie utrzymać taką silę?!!!"Pogo""Kiedyś już miałem taki przypadek śrubka która jest wkręcona w magneto się poluźniła i prawie cała odkręciła tak samo magneto zsunęło się i waliło o lewy dekiel a wszystko to bo nie było już klinu ."Nie ma teraz jak ale chętnie udowodniłbym Ci że taki silnik będzie chodził bez klina i żadne magneto się nie odkręci.Jak już wspominałem--kosz sprzęgłowy ETZ--czy ma jakiś klin--nie.A jednak jakoś się nie odkręca.Wszystko zależy od nabicia elementu na stożek.Zdziwił Byś się widząc to co często oglądam w "robocie".Maleńkie stożki które trzeba nawet grzać.A trzymają większe elementy od takiego magnetka.
  11. I jeszcze odnośnie spuszczania paliwa z gaźników. Ja pozamykałem kraniki ale paliwa z gaźników nie spuszczam bo:1) wydaje mi się że długi suchy postój gaźników gdzie znajdują się różne oringi i elementy metalowe może działać na nie nie najlepiej tak samo jak na pusty bak który by tak zimował
    Też nie spuściłem bo mam podobne zdanie.Co do ciśnień to troszkę popuściłem aby nie naciągać osnowy opony.Całość przelecialem woskiem po myciu.Przykryłem aby się nie kurzyła i do wiosny.Aku w domciu okresowo doładowywane.Na wiosenkę oleje i filtry.Ciśnienia w amorach i wio No--główka ramy też
  12. To ja coś dopiszę z czym wkońcu się nie uporałem i sprzedałem.Kupiłem MZ250TS.Zrobiłem kapitalkę silnika.Miała takie odpały że przychodził moment,silnik zaczynał się kręcić do końca i nie szło go zgasić "kluczykiem".Trzeba było fajkę zdjąć.Nie było to moje pierwsze od Mz a jednak nie dałem sobie rady.

  13. mam pytanko odkrecilem z prawej pokrywy silnika taka jakby duza srube nie ta do wlewu oleju i wylala sie benzyna czy tam nie powinien byc olej ?
    Się może nie znam--ale jeśli to pokrywa silnika to albo powinien pokazać się olej albo płyn hamulcowy jeśli to część docisku sprzęgła.Sprwadż poziom o zapach oleju--co by nie było że przez przedmuchy paliwo dostawało się do oleju.
  14. GhoustDragon-dobrze prawi.na wale jest stożek.Dobrze nabite magneto nie ma prawa się obrócić.Prostym przykładem jest kosz sprzęgłowy silników MZ.A klin tylko ustala odpowiednie położenie.Co do usterki to-hehe---niby banał a nie jeden się już na tym przejechał.Znajomemu robiłem kapitałkę bo silnik już ledwo zipał.I nie potrzebnie bo wydech był zapchany-hehe.Człowiek całe życie się uczy a i tak umiera głupi

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.