Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

jacek75

Użytkownicy
  • Postów

    69
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez jacek75

  1. I co to da? Ludzie bedą jeździć w jakimś chińskim szmelcu za 200zł , bo jakiś urzędnik co w życiu nie siedział na motocyklu wyda na to atest za łapówke .Tak samo śmieszy mnie to jak widze kolesi na jakieś zdezelowanych 600 czy 1000 , w kasku tornado bez szybki, po co mu kask, jak i tak go potrafi zabić byle mucha która wpadnie do oka przy 150 ?Zresztą jak toś ma ochote jeździć bez kasku , czy bez kombika to powinien miec takie prawo, w końcu mamy "wolność" , co za róznica czy jedzie bez kasku, czy w kasku bez szybki, i tak prędzej czy puźniej sie rozwali, jego wybór , byle nie miał wtedy żadnego pasażera ze sobą.Kwaq
    a co jeśli wtedy też kogoś zabije? nie piszę teraz o "plecaku" tylko innym uczestniku drogi...
  2. jadac samochodem zawsze sie boje ze wpakuje we mnie taka torpeda.
    na trasie Tychy - Katowice śmiga taka fazerka... czerwona jak dobrze pamiętam. sam poczułem na sobie i paru znajomych jeżdżących tą trasą o tym wspominało...
  3. a jak się zorganizują i puszczą nas na 1-2 okienek???????wiedzą, że akcja będzie,to wzmocnią obstawę i lipa... a później będą nam dziękować za dodatkowe wpływy do kasy.......................no i co do kasy na opłaty, to popieram banknoty 200zł - łatwiej je zdobyć niż tyle bilonu!mają tam może czytniki z kartą??? to też blokuje... szczególnie jak im się serwer obciąży ;-)

  4. daZriusz--> Wiem ze Wojtus mało nim jezdził ostanio i dbał o niego. Ja jestem w trakcie zmiany pracy i jakos tak czasu mi brakuje a od miesiaca jerzdze nim prawie dziennie bo auto w naprawie a pogoda ostanio nie rozpieszczała. Teraz serwis o maszyne zadba i mam nadzieje ze szybko i nie drogo naprawi.jacek75---> masakra to fakt ale mam dyslekcje i nie mam słownika w pracy
  5. A ja przez tyle lat śmigania na moto nie spotkałam się z żadną z wyżej wymienionych sytuacji i często mam tak, że jeszcze zanim zdążę zdjąć kask, to podlatuje do mnie pracownik danej stacji z ofertą pomocy w zatankowaniu
    kobieta
  6. jeszcze nigdy nie slyszalem zeby przebita opone w moto trzeba bylo wyrzucic. Dowiedz sie gdzie robia kola z moto , a raczej gdzie moga je wywazyc ,bo zalatac moga wszedzie.
    tak mi powiedzieli w Kawalerze - tam gdzie kupowałem.dzwoniłem do kilku dużych serwisów od opon, ale nie znalazłem tkiego, który to robi.... dlatego proszę o pomoc ;)
  7. Witam,w ostatnich dniach słońca złapałem delikatną gumę w tylnym kole - na dodatek na autostradzie!uszkodzenie jest niewielkie (opona trzyma ciśnienie jakiś czas), ale podobno nie jest bezpieczne wulkanizowanie opony w moto. mam nowego horneta i na tych gumach zrobiłem ledwie 2tyś. szlag mnie trafia, że mam nową gumę kupić! można to wulkanizować? może ktoś polecić dobry warsztat???z góry dziękuję za odpowiedź!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.