Dżepetto

Chcia³em sie z wami podzieliÌ moimi obserwacjami co sie dzieje na ulicy. Napewno ka¿dy dobrze o tym wie ¿e kierowcy samochodów maja nas gdzieœ, ale ostatnio kupi³em sobie skuterek...(TGB 303 RS) niby markowy, przerobiony na 70ccm, leci ³adnie. Ale nie w tym problem tylko w tym jak kierowcy postrzegaja skuterowców itd. je¿dze mi 2 tydzien na okraglo i to co sie dzieje na ulicach poprostu szokuje mnie, wogole kierowcy nie zauwazaja ich. CBRk¹ jak latam to naprawde jeszcze jakos tam zauwa¿¹, przeprosz¹ awaryjnymi jak cos zrobia, ale skuterki naprawde maja gdzieœ. Dzisiaj w ci¹gu 5 minut mia³em 4 przypadki w których móg³ bym braÌ udzia³ w wypadku. Wogole jaka mamy sytuacje z motocyklistami? Zrobi³a sie era na motory, je¿dz¹ bez prawka, nie umi¹ opanowac dobrze motoru a potem dziwimy sie wypadki, i dlaczego nas tak postrzegaja a nie inaczej. Nieiwem czy jest na to jakas rada, ale to co sie dzieje przerasta mnie. W ci¹gu miesiaca juz 2 razy by³o w telewizji o tym ze z³apali kolesi bez prawo jazdy itd. itd. W sumie na jedno patrzac nie dziwie sie bo motory s¹ tanie, i idzie za grosze juz kupiÌ chocia¿by R6 albo F3. Wed³ug mnie wiekszosc osob co kupuje motor to tylko po to ¿eby to by³ dodatkowy frykas w garazu, zeby pokazac sasiadowi ze jego stac na motor, a nei z zami³owania. By³ bym wdziêczny za wymienienie sie swoimi obserwacjami. Pozdrawiam