Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Lupak

Użytkownicy
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Lupak

  1. NIE Nie nie i jeszcze raz nie !! To NIE jest sprzęt na pierwsze moto po co się męczyć ?Wciąż to samo pytanie na forum opcja szukaj itd..W sumie jestem obserwatorem na forum i z paroma osobami miałem przyjemność śmigać, ale wciąż odpowiedzi podnoszą mi ciśnienie i pozwolę sobie na "mały" upust emocji .Będzie bardzooo długo i nielogicznie - dla niecierpliwych i nie przyjmujących jakichkolwiek argumentów proszę przejść do następnego posta zaoszczędzą sobie zdrowia przy moich wypocinach .Dlatego, że pytanie po raz kolejny zadała kobieta, z którymi maiłem możliwość i przyjemność śmigać , piszę tu pod kątem kobiet, które w większości są niższego wzrostu niż to przewidzieli projektanci motocykli, oraz mają mniej siły fizycznej do walki z 200 (i więcej) kilowym "wibratorem" między nogami.Dlaczego zaczynać od .upy jeża strony ??? i kupować mocnego sporta ??Odpowiedz sobie na pytanie.Czy Rossi zaczynał od R1 ? "Nie od razu Rzym zbudowano" najpierw jest przedszkole potem podstawówka, liceum, studia itd..Od maleńkiego zaczynamy raczkować potem chodzić a na końcu biegać - dla wytrwałych w kontynuowaniu nauki - bierzemy udział w olimpiadzie To samo dotyczy się wszystkiego co z motocyklizmem związane.Na początek jak to wszem i wobec kryklane "wołki robocze" 125- 250 : golasy YBR, CBF 250, dla zwolenników owiewek Gilerka, Ninjetka 250 Trzeba nabrać umiejętności manualno-obsługowych w ruchu ulicznym gdzie wszyscy chcą Cię zabić i czyhają z każdej strony na TWOJE życie.Lekkie "niczym rower" w/w sprzęty i im podobne na skrzyżowaniu łatwo okiełznać,podeprzeć się nóżką, jaki bieg do jakiej prędkości, wyprowadzić z garażu, zawrócić i tym podobnych sytuacji różnych. Jazda motocyklem to nie tylko 1,2,3... i strzała na przód, trzeba czasem zawrócić zatrzymać się na poboczu w koleinie, zjazd z wzdłużnego uskoku, przejazd przez torowisko,jazda na mokrej nawierzchni, awaryjne hamowanie przed debilem wymuszającym pierwszeństwo, trajektoria pokonywania łuku, tych wszystkich "tricków" trzeba nabrać z przebytymi xx kilometrami, bo nie uczą tego w szkołach jazdy poza nielicznymi wyjątkami - nie będę tu reklamował jakiejkolwiek szkoły - choć niektórym jako Polak szczerze zazdroszczę, że byli na takim kursie.Dla osoby która nie siedziała nigdy na moto to JEST NOWOŚĆ trzeba to wszystko ogarnąć i skoordynować samemu na skrzyżowaniu (gdy instruktor już nie podpowiada przez mikroporta) klamka sprzęgła,bieg, gaz, hamulec a nie raz i nożny podczas ruszania pod górkę, nurkowanie przy nagłym zatrzymaniua do tego i stres, że nikt nam nie pomoże. Łatwiej się to wykonuje lekkim sprzętem "wołkiem roboczym" gdzie nie trzeba walczyć z jego masą, który zapewnie nie raz podczas naszej nauki zaliczy bliższy kontakt z twardym podłożem ( polecałbym najkedy - niewielkie koszta napraw - porysowany dekiel lub crash pad, ewentualnie złamana klamka lub podnóżek, porysowane lusterko) podnosimy z ziemi z niewielkim trudem, otrzepujemy du(pę)mę z kurzu i jedziemy dalej szlifować umiejętności.Zaraz będą posty, że to nie opłacalne, że się szybko znudzi, że za mało mocy i bla bla bla i sra ta ta - TAK mają rację ale strata ok 2-5 tys zl jest niczym w porównaniu do złamania kości, kilku miesięcznej rehabilitacji lub co gorsza wyrwanej ręki, czy nogi albo trwałym urazem kręgosłupa bo i z takim cza się liczyć wsiadając na JAKIEKOLWIEK moto.Jeśli nabierzemy TYCH podstawowych umiejętności (dla ogarniętych pół sezonu lub sezon) polecam z typowych łatwo dostępnych niewiele tracących na sprzedaży: Bandit 400, GS 500, GPZ 500, CB500 , CBF 500, XJ600 - zaczynamy odczuwać przyjemność z jazdy biegi już coraz to łatwiej wchodzą i zbijanie przy dojeździe do skrzyżowania coraz to płynniej wychodzi zaczyna się podziwianie widoków oraz czerpanie przyjemności z jazdy w grupie. Nie pisze tu o grupie zaawansowanych 2-4 kumpli, którzy śmigają miedzy samochodami jak pchły po psie.Jeśli przeżyliśmy ten sezon z mocniejszym 40-60 konnym sprzętem , nabraliśmy tych szlifów opanowaliśmy te "tricki" do perfekcji oraz czujemy się wystarczająco silni i pewni swoich umiejętności przychodzi czas na kolejne zmiany. Ewoluujemy i idziemy dalej nie da się przeskoczyć pewnych etapów w życiu.Jedni kupują mocne maszyny i czerpią przyjemność z dziczenia w ruchu ulicznym, inni robią to na torze nie zagrażając osobom niezainteresowanym motocyklizmem.Kolejni czerpią przyjemność bijąc kilometry i uprawiają turystykę motocyklową.Następni walczą w terenie a jeszcze inni wsiadają na armaturę bo lubią czuć wiatr we włosach.Dlatego jeśli to możliwe na tym etapie w którym Ty jesteś Małgorzato napij się szklankę zimnej wody ochłoń trochę i przemyśl co czujesz bo jeśli cena jest jedynym kryterium wyboru motocykla to jest to w moim mniemaniu poważny błąd. W dzisiejszych czasach, gdzie dostępność i różnorodność motocykli , nie jest specjalnym problemem zakup motocykla.Na logikę biorąc na wiosnę zdajesz kurs prawa jazdy i masz możliwość dosiadania 100-150 konnego motocykla od stryjecznyegobratawujkasiostry z niemiec, trzymał go w garażu a teraz u kresu swoich sil chce Ci go oddać za śmieszne pieniądze 1tys zl bo to w końcu rodzina ;)Czy będąc świeżakiem masz na tyle rozumu i umiejętności by dosiadać takiej zabawki ?? czujesz sie na siłach ??Będą głosy da radę głupia nie jest, ja dałem to i ona potrafi -- tylko po co ?? motocykl ma dawać TOBIE przyjemność z jazdy po to się go kupuje, a nie walka z nim kto silniejszy ja czy on.Dobra starczy Kto dotrwał do końca Pozdrawiam i udanego wyboru życze
  2. kiedy znajdziemy się na zakręcie ... kolano będzie ....gratulacje i bezawaryjnego nawijania miliona km
  3. Lupak

    Burgi 150

    robiąc mały off top u założyciela (chyba nam to wybaczy) T-max jak na razie jeździ bez problemu waha-oleje-filtry(cholernie drogie-4szt)-opony i nakulalo mu się prawie 50 tys kmw sezonie wpadnij na "Przystań" to se pomacasz i pooglądasz a z jazda hmm kobiety i moto nie pożyczam
  4. Lupak

    Burgi 150

    witaj w świecie maxiskuterów dowidzieć możesz sie też więcej na tej stronce Burgmaniaa każdego do suzuki części
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.