Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

michalsuzi

Użytkownicy
  • Postów

    33
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez michalsuzi

  1. WitamW zeszłym tygodniu brat miał małą przygodę ze swoją "nową" maszyną. Jechał zarejestrować i nie zauważył zakrętu I tu moje prośba - czy ktoś poleciłby jakiegoś znajomego, który mógłby się tym zająć i ewentualnie przy okazji wyregulować/przeglądnąć nowo zakupioną maszynę?Z góry dzięki za pomoc post-8798-1254165953.jpgpost-8798-1254165967.jpg

  2. WitamWczoraj doszedł do mnie liścik od PZUwartość pojazdu przed wypadkiem - 9200Trzeba trochę poczekać na decyzję policji i pieniążki powinne spłynąćMa ktoś namiary na kogoś skupującego motocykle powypadkowe ?Dam znać jak się dalej sytuacja rozwinie.Szerokości

  3. Dzisiaj był rzeczoznawca z PZU - wstępna wycena szkody 11000zł przy wartości motocykla ok. 12000 - wniosek... kasacja. Decyzję dopiero dostanę ale myślę, że to nie jest jego pierwsza sprawa i facet wie co mówi.Prawdopodobnie moto pójdzie na części

  4. Niestety nie mam NW ani NNW - jedynie gołe OC  Byłem już w PZU zgłosić szkodę ale sprawa będzie się ciągła miesiącami bo policja musi powołać biegłego, który stwierdzi czy moje obrażenia skutkowały leczeniem dłuższym niż 7dni. Ze szpitala wyszedłem po 2 dniach a na dzień dzisiejszy czuję się już dobrze. Dlatego podejrzewam że sprawa trafi do drogówki a tam to ok. 2miesięcy.Co do ciuchów to w PZU powiedzieli mi, że to zgłaszam razem ze szkodą osobową po zakończeniu leczenia (w pon. zdejmują mi szwy i wtedy to zgłoszę).  Kask jest w opłakanym stanie - był kupiony nowy (w zeszłym roku) i chyba mam gdzieś paragon (600zł). Co do butów i kombika to całość porysowana - tyle że kupiona na bazarze za niewielkie pieniądze nie pamiętam już ile ale <1000zł.I tu moje pytanie - ja mam to wycenić i im podać wartość czy oni sobie wycenią ?Nie mam żadnego trwałego uszczerbku na zdrowiu (lekarzem nie jestem) nie pracuję a motor nie służył w celach zarobkowych. Dlatego myślę że odszkodowanie będzie nie wielkie i nie wiem czy warto angażować specjalistyczną firmę  trochę też odstrasza prowizja (w granicy 25%).Za wszystkie rady dziękuję. Napiszę jak tylko coś się zmieni.post-8798-1243068151.jpgpost-8798-1243068250.jpg

  5. WitamW zasadzie nie wiedziałem czy pisać to tutaj czy w "ku przestrodze"Będę się streszczał - w poniedziałek (18.05) miałem wypadek. Typowe wymuszenie ślepego puszkarza. Środa (20.05) wyszedłem ze szpitala (stłuczony bark, rozbity kichol i poszyta szyja - całkiem szczęśliwie jak na ok 80km/h).Moja prośba - napiszcie mi proszę co mam zrobić, żeby odzyskać z PZU jak najwięcej.Słyszałem, że powinni mi zwrócić za zniszczony kask i strój - może są jeszcze jakieś kruczki o których warto wiedzieć.Za wszelką pomoc wielkie dzięki.PS. Podziękowania dla ratowników medycznych i nieznajomego kolegi motonity, który zatrzymał się by pomóc(to kocham w tej społeczności). Postaram się w niedługim czasie wrzucić parę zdjęć. 

  6. Nie ma co - kogo byś nie spytał to OC ma w PZUW moim przypadku to 176zł (PZU) bez zniżek i zwyżek w przypadku innych ubezpieczalni (nie wszystkich) rozmowa zaczynała sie od 800-1200 - czeny zaporowe innymi słowy.Jeżeli chodzi o AC to trzeba popytać ale nie znajdziesz już takiej różnicy. Chociaż z tego co wiem to niektóre firmy również mają "ceny zaporowe"

  7. A muszę dodać że za buty zapłaciłem 200zł ... były to buty zwrócone w ramach reklamacji (więc może ten rst nie jest taki dobry:P) urywał się tam zamek - urywał w sensie puszczały szwy... nie wiem jak to opisać - po prostu zamek odczepiał się od butów Facet od którego kupiłem brał takie buty i na maszynie do szycia przyszywał zamek z powrotem... trzyma do dziś (2 sezony)

  8. Ja plus 2 kumpli też zastanawiamy się nad wyjazdem do Chorwacji lub Bułgarii ale do lipca jeszcze sporo czasu wszystko wyjdzie w praniu (kesz, urlop, studia). Postaram się z nimi bardziej doprecyzować plany bo jak na razie to była luźna propozycja przy piwku.Większą grupą będzie weselej - pożyjemy zobaczymy - dam znać czy się "podepniemy"PS. Co do kwater to jazda w ciemno nie stanowi żadnego problemu... ale nie w sezonie. W sezonie też nie jest najgorzej (lepiej niż nad Bałtykiem) Moja miłość była już 3 razy - wyjazd z dnia na dzień i zawsze mieli pełno kwater do wyboru - wybrzydzali

  9. Coś mi się wydaje, że kolega pierwszy raz siedział na porządnym moto i trochę się przecenił.Powrotu do zdrowia i niech się kolega nie zrazi - w końcu każdy kiedyś zaczynał i chyba wszyscy mieli jakąś (mniej lub bardziej) nieprzyjemną sytuację związaną z moto i bandażami

  10. "(...) Stąd wypowiedzi wielu kolegów, którzy ze zdziwieniem i entuzjazmem twierdzili że zmiana bez sprzęgła w górę, wychodzi lepiej, ciszej, bardziej komfortowo niż ze sprzęgłem (...)" Zdanie wyrwane z kontekstu, dlatego polecam cały artykuł http://www.motogen.pl/artykuly/porady/szko...gazem,art8.html

    Wydaje mi sie ze jednak wiem jak sie zmienia biegi i nie robie tak dlatego ze nie potrafie inaczej ;) Ja sie dziele wlasnymi doswiadczeniami zdobytymi na drodze a nie tym co gdzies czytalem
    Ja czytam - wyrabiam sobie opinię/zdanie a potem konsultuję z doświadczonymi baikerami (takimi jak ty) bo sam jestem laikiem
  11. Ja tam włączam "długie" zawsze jak mi się przypomni z tym że podobnie jak Manka w korku albo gdy grzecznie za jakąś puszką jadę to wyłączam. A jak się komuś nie podoba to niech lekko zjedzie na prawo wtedy będzie mógł podziwiać moje ledy w zadupku

  12. WitamSam od jakiegoś czasu zastanawiam się żeby wyskoczyć do Poznania albo na coś mniejszego. Byłby to mój pierwszy raz i trochę się boje, że będę zawalidrogą albo że ni złożę się w zakręcie i moja kochana wróci na lawecie. Powiedzcie Panowie gdybym się wybrał...nie przeszkadzałbym za bardzo ludziom którzy płacą 100zł i chcą się wyżyć??Czas też jest odpowiedni - końcówka opon na środku i nie ruszone boki

  13. ShoGun: "Ja przewaznie nie uzywam sprzegla i biegi lepiej wchodza niz ze sprzeglem."Nie chcę tu kolegi obrażać/atakować ale gdzieś czytałem, że ludzie tak robią bo nieumiejętnie zmieniają biegi. Sam często pluję sobie w brodę jak zmieniam bieg bo coś mi tam stuknie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.