Stifler7

Witajcie.Jeśli pamiętacie moje wesele to powiem tylko, że w przygotowaniach weselnych Rafał najbardziej chciał te motory na swoim weselu ale musicie też zrozumieć nastawienie teraz całej rodziny do spraw motocykli. Więc jeśli możecie to przyjedźcie go pożegnać tylko żeby to był krótki rytuał. Myślę, że jakbyście podjechali na wysokość feniksa przegazowali krótką chwile i wyłączyli maszyny to by było dla wszystkich zrozumiałe i nikt by o to nie miał żalu. Rozmawiałem także z Moją Mamą na ten temat i jest tego samego zdania że Rafał by chciał. Porozmawiajcie z przyjaciółmi zróbmy to dla niego ostatni raz.Dziękuje za wsparcieMarek Jasiok

Witam dziś odwiedziłem miejsce śmiertelnego wypadku mojego brata. Droga w tym miejscu jest w bardzo dobrym stanie ale nie ulega wątpliwości że 9 Km ostrych zakrętów może zmylić człowieka.. Z mojego punktu widzenia Rafał nie ocenił za dobrze zakrętu i trzymał się za blisko środka nie wyrobił na własnym pasie i był zmuszony zajechać na sasiedni gdzie jechał felerny vw passat, mógł też wpaść w poślizg nigdy chyba się całkowitej prawdy nie dowiemy.Śladów hamowania nie było.Z jaką prędkością jechał dowiemy się dopiero po raporcie policji za ok.6 tyg Na tym zakręcie nadal jest pełno części z motoru jak i z samochodu są porozrzucane nawet w polu. Wypadek się zdażył na drodze 773 za maczugą herkulesa jak sie jedzie od olkusza. Zresztą nie sposób niedojrzeć palących się zniczy:(. Panowie jak wsiadacie na motory pomyślcie najpierw o możliwym cierpieniu rodziny później o frajdzie z jazdy.. Taki wypadek łąmie psychike całej rodziny!!! Pamiętajcie o tym!Pogrzeb odbędzie się w czwartek o 11 w Świerklancu ul. Kościelna po mszy na cmentarz idzie się pieszo.Temat obecnie uważam za zamknięty po raporcie dopisze co policja stwierdziła.Znałem doskonale Rafała jak brata tak i jako towarzysza na motorze i zakręty tak jak mnie tak i go zawsze najbardziej podniecały. Jadąc tą drogą jestem przekonany że czuł się jak w niebie i chyba wybrał tamtą drugą drogę.Spieszcie się powoli rodzina najważniejsza PAMIĘTAJCIE!Marek Jasiok brat Rafała

Witam. Jestem Bratem Rafała. Pogrzeb odbędzie się w czwartek o 11 w świerklancu. Dziś miałem spotkanie z prokuratorem prowadzącym i oficjalna wersja jest taka ze jadąc ma łuku stracił panowanie nad motocyklem i wjechał w nadjeżdzającego vw passata.(pewnie jak kolega wczesniej pisałe te łuki są bardzo zdradliwe) Śmierć poniósł na miejscu skręcając kark. Przynajmniej nie cierpiał..Żadnych tirów nie wyprzedzał jak to było wczesniej napisane.|Jednym słowem Uwarzajcie nikomu nie zycze takiej tragedii rodzinnej!! Nie jeździj szybciej niż twój anioł umie latac!

No najważniejszego bym zapomniał MŁODA PARA

Jak obiecaliśmy tak też zrobiliśmy

WitamJako Pan Młody chciałbym wam Gorąco podziękować za tak liczne przybycie! Do dziś na wsi głośno o motorach i o to chyba chodziło:)Co do zdjęć To czekamy tylko aż fotograf prześle mi na maila ( Obiecał więc musi dotrzymać słowa! )A co do trzeźwości Mojego szwagra... Hmm wierzcie mi naprawdę trudno wytrzeźwieć po takim weselu! Jeszcze raz Dziękuje za przybycie w moim i od Żonki:) imieniu!!!! Trzeba się trzymać razem.Pozdrawiam Gorąco ! ! ! ! ! ! !